KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH

[night_goat]

Panowie, którzy zamawiali w serpent.istore, jak tam Wasze zamówienia? :D

[manieczki]

A jak myślisz?;)

[night_goat]

Przyczuwam, że 'w trakcie realizacji' ;)

[manieczki]

hehe

[Maleficio]

mystic bardzo dobry job... w poniedzialek zaplacilem za bolt throwery dzis juz w domku czekaly

[Maria Konopnicka]

Melissa 69 - początek mają obiecujący - wczoraj zapłaciłem za płyty, dziś dzwoni gość i zamiast przesyłki pocztowej proponuje na swój koszt przesyłkę kurierską, żeby paczka była bezpieczniejsza i szybciej do mnie dotarła. Jutro mam dostać płyty - przewidziany czas zamówienia wynosił 14 dni. No chyba, że ten kurier piechotą chodzi :)))

[Ihasan]

Melissa 69 - początek mają obiecujący

Artur zajebisty gość!
Jeszcze jak sklepik miał przy Kościuszki w Pałacyku, niedaleko wrocławskiego Rynku często byłem jego gościem. Masę rzeczy w dobrych cenach zawsze robił, solidna firma od "X" lat! Osobiście bardzo polecam zakupy u niego.
Zaraził mnie NEUROSIS oraz CULT OF LUNA kilkanaście lat temu. :)

[Rattlehead]

To był ten sklep między dworcem a placem dominikańskim? W samym pałacyku czy obok, bliżej dworca?

[Ihasan]

Artur na początku przejął Melisse po Dulskim na Kościuszki (czyli między Dworcem Głównym, a Dominikańskim), później przenieśli się do samego Pałacyku (jak się do niego wchodziło zaraz po prawej stronie mieli sklep).

[Rattlehead]

aaa to mnie już wtedy tam chyba nie było, ale w Melisie przejebałem sporo kasy :)

[Ihasan]

Nie tylko Ty, ja jeszcze za starych czasów mieszkając z rodzicami najpierw praktycznie całe kieszonkowe, później min. pół wypłaty wywalałem na taśmy i później CD. :)
... ale trzeba przyznać, że miejsce było zajebiste. Masę ludzi poznałem w tym sklepie, z którymi do dnia dzisiejszego w mniejszym lub większym stopniu mam kontakt.

[Rattlehead]

Ja takoż, nie raz robiąc tam zakupy wdawałem się w krótkie dysputy o muzyce. Z jednym gościem nawet poszliśmy na przydworcowe piwo w oczekiwaniu na pociąg. Jest nawet jakieś prawdopodobieństwo, że spotkaliśmy się tam ;)

[Ihasan]

Myślę, że nawet bardzo duże, nigdy tam nie siedziałem 15-20 minut. :) Zawsze schodziło do godziny jak nie jeszcze dłużej. :))
Najczęściej się kończyło tak, że po zamknięciu Melissy chodziliśmy jeszcze z kumplem, który tam pracował na piwo ... dwa, trzy. :)

[Duvelor]

Chciałbym wypowiedzieć się na temat kilku dealerów. Otóż: Malignant Voices, Hellthrasher i Hellrocker. W tych trzech przypadkach: świetny kontakt, błyskawiczna wysyłka, elastyczne podejście do finalizacji (otwarte zamówienie), pancerne zabezpieczenie paczek. Mistrzostwo!!! 666% profesjonalizmu. Zupełnie jak w przypadku Pagan Records i Selfmadegod.

[Morph]

Sova jest de best bo można u niego mieć odłożone płyty ;).

[Wódz 10]

Melissa 69 - początek mają obiecujący

Artur zajebisty gość!
Jeszcze jak sklepik miał przy Kościuszki w Pałacyku, niedaleko wrocławskiego Rynku często byłem jego gościem. Masę rzeczy w dobrych cenach zawsze robił, solidna firma od "X" lat! Osobiście bardzo polecam zakupy u niego.
Zaraził mnie NEUROSIS oraz CULT OF LUNA kilkanaście lat temu. :)

Jak najbardziej. Artur zajebisty gość. Też od niego Cult Of Luna brałem. ;)

[Maria Konopnicka]

Melissa 69 - początek mają obiecujący

Artur zajebisty gość!
Jeszcze jak sklepik miał przy Kościuszki w Pałacyku, niedaleko wrocławskiego Rynku często byłem jego gościem. Masę rzeczy w dobrych cenach zawsze robił, solidna firma od "X" lat! Osobiście bardzo polecam zakupy u niego.
Zaraził mnie NEUROSIS oraz CULT OF LUNA kilkanaście lat temu. :)

Melissa 69 dobrze mi się kojarzyło, ale jak zobaczyłem na ich stronie, że sklep prowadzony jest przez Rockers Publishing to lekko się zawahałem. Kupowałem u nich przez Allegro dużo i byłem zadowolony, ale ze dwa lata temu mieli jakieś problemy, czekałem na płyty miesiącami, a później chyba w końcu zwrócili mi kasę. Później znów zamówiłem i znów czekałem bardzo długo - tłumaczyli się, że jakaś płyta im się dobrze sprzedaje, mają ileś tysięcy zamówień i nie przygotowali się na tyle pracy. W sumie rozumiem, ale zraziłem się i długo nie zamawiałem.
Teraz rewelacja - dziś doszły do mnie płyty. Szybciej niż z Mystica. Fajnie, bo mają sporo rzeczy z Southern Lord, więc pewnie nie raz jeszcze zrobię u nich duże zakupy.

Myślę, że nawet bardzo duże, nigdy tam nie siedziałem 15-20 minut. :) Zawsze schodziło do godziny jak nie jeszcze dłużej. :))
Najczęściej się kończyło tak, że po zamknięciu Melissy chodziliśmy jeszcze z kumplem, który tam pracował na piwo ... dwa, trzy. :)

Hehehe! To były fajne czasy - ja tak miałem z warszawską "Dziuplą" - jak tam wchodziłem to czas przestawał istnieć. Dwie godziny potrafiły zlecieć jak piętnaście minut. Ostatni raz byłem tam dzień przed moim ślubem - żona wysłała mnie na Pragę po buty, bo zamówiła w jakimś sklepie. Z chęcią pojechałem jak zorientowałem się, że blisko Dziupli. Wróciłem z butami po bodaj sześciu godzinach - tłumaczyłem się, że straszne korki były, a tak naprawdę oprócz butów przywiozłem karton płyt CD. :)) Miałem wyczucie, bo wkrótce Dziuplę zamknięto.
A ta Melissa działa jeszcze jako sklep stacjonarny? SHOCKROCK chyba też z Wrocławia? Wygląda na to, że tam lepsze zagłębie sklepów niż w Warszawie. U nas to chyba już nic nie zostało.

A propos. Shockrock przegina z cenami - sprzedają ostatnią płytą Wolves in the Throne Room na Allegro:

http://allegro.pl/wolves-in-the-throne- ... 48397.html

a w Melissa69 ta sama płyta:

http://melissa69.pl/produkt/celestial_l ... room,15328

Takimi akcjami Shockrock skutecznie odstrasza mnie od zakupów. Ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale to już ociera się o naciąganie.

[streetcleaner]

Chyba tylko Megadisc i Muzant...ale co to jest...

[Ihasan]

A ta Melissa działa jeszcze jako sklep stacjonarny? SHOCKROCK chyba też z Wrocławia? Wygląda na to, że tam lepsze zagłębie sklepów niż w Warszawie. U nas to chyba już nic nie zostało.

A propos. Shockrock przegina z cenami - sprzedają ostatnią płytą Wolves in the Throne Room na Allegro:

http://allegro.pl/wolves-in-the-throne- ... 48397.html

a w Melissa69 ta sama płyta:

http://melissa69.pl/produkt/celestial_l ... room,15328

Takimi akcjami Shockrock skutecznie odstrasza mnie od zakupów. Ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale to już ociera się o naciąganie.

Wiesz co, chyba już nie mają sklepu, choć mogę się mylić?!
SHOCKROCK to fakt, te allegrowe ceny ma trochę zawyżone wg mnie, ale widocznie taka jest ich polityka, nie wnikam bo Czeski mi swego czasu wiele rzeczy z World Serpent pozałatwiał, więc złego słowa na temat jego osoby nigdy nie powiem! Fakt, że kosztowały one trochę, ale te płyty zawsze stały ostro...
Tak na marginesie, SHOCKROCK we Wrocławiu chyba ma w chwili obecnej najlepiej zaopatrzony sklep w mieście.

[aniola]

Myślę, że nawet bardzo duże, nigdy tam nie siedziałem 15-20 minut. :) Zawsze schodziło do godziny jak nie jeszcze dłużej. :))
Najczęściej się kończyło tak, że po zamknięciu Melissy chodziliśmy jeszcze z kumplem, który tam pracował na piwo ... dwa, trzy. :)

Hehehe! To były fajne czasy - jak tak miałem z warszawską "Dziuplą" jak tam wchodziłem to czas przestawał istnieć. Dwie godziny potrafiły zlecieć jak piętnaście minut. Ostatni raz byłem tam dzień przed moim ślubem - żona wysłała mnie na Pragę bo buty, bo zamówiła w jakimś sklepie. Z chęcią pojechałem jak zorientowałem się, że blisko Dziupli. Wróciłem z butami po bodaj sześciu godzinach - tłumaczyłem się, że straszne korki były, a tak naprawdę oprócz butów przywiozłem karton płyt CD :)) Miałem wyczucie, bo wkrótce Dziuple zamknięto.
A ta Melissa działa jeszcze jako sklep stacjonarny? SHOCKROCK chyba też z Wrocławia? Wygląda na to, że tam lepsze zagłębie sklepów niż w Warszawie. U nas to chyba już nic nie zostało.

A propos. Shockrock przegina z cenami - sprzedają ostatnią płytą Wolves in the Throne Room na allegro:

http://allegro.pl/wolves-in-the-throne- ... 48397.html

a w Melissa69 ta sama płyta:

http://melissa69.pl/produkt/celestial_l ... room,15328

Takimi akcjami Shockrock skutecznie odstrasza mnie od zakupów. Ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale to już ociera się o naciąganie.

trudno to okreslic zostawilem u Artura kupe kasy ale ostatnio/ok 1,5 roku cos z cenami nie bardzo/ dom zmienia?