Hokus pokus - znikło ! czyli potyczki z Pocztą Polską

[maciek z klanu]

ile może iść paka z DHLem z Niemiec?

jesli wyslali to max 4 dni jesli punktem dostarczenia jest Polska, bo nie sprecyzowałeś :))

[SCREAMBLOODYGORE]

dzięki, chujowo że nie można śledzić przesyłki...

[black breath]

Kiedyś DHLem szedł do mnie efekt gitarowy z niemiec. Na polskiej stronie nie mogłem sprawdzić statusu przesyłki, ale na niemieckiej już tak.

[Heretyk]

kiedyś brat coś zamawiał z Niemiec i szło to do jakiejś sortowni w Polsce dwa dni, a stamtąd do punktu docelowego tydzień :)

[Żułek]

ile może iść paka z DHLem z Niemiec?

2-3 dni zawsze szło (jak weekend to dłużej), bo teraz to nie wiem bo do roboty towar idzie głównie z Belgii i UK
ale nigdy nie było problemów, jak masz nr. wysyłki to nie ma problemu aby sprawdzic gdzie paka

[manieczki]

Chuj tam z tymi jebanymi płytami. To jest gruba afera (jak zwykle zawinił nie kto inny, tylko nadawca):

Było tak:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 53142.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Po dwóch(2) dniach jest tak:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 53675.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Artur_burzum]

Chuj tam z tymi jebanymi płytami. To jest gruba afera (jak zwykle zawinił nie kto inny, tylko nadawca):

Było tak:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 53142.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Po dwóch(2) dniach jest tak:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 53675.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Bo tak jest , z mojej skromnej historii kupowania płyt od zgniłych kapitalistów w latach 80 do dzisiaj, tylko raz się zdarzyło, że zakup na aledrogo nie skończył się pozytywnie. Sprzedający bronił się strasznie bałaganem na poczcie (niestety nie posiadał numeru nadania), na końcu napisał " to daj mi negatywa i co mi więcej zrobisz". Dlatego wierzę w naszą pocztę. Co innego to szanowanie przesyłek. Ale jak widziałem rozładunek DHL w sklepie RTV to już mnie nie jest w stanie nic zdziwić.

[manieczki]

Ale jak widziałem rozładunek DHL w sklepie RTV to już mnie nie jest w stanie nic zdziwić.

To chyba w głównej mierze zależy od osoby, która rozładowuję dany transport - więc całego DHL bym nie szkalował :) Ale fakt, faktem, że czasem strach wysłać coś cennego i 'kruchego' i to nie ważne czy PP czy kurierem... W sumie to się nie dziwię i tym na sortowni i samemu kurierowi, bo roboty wiela, a czasu mało.

[IMP-|-OUS]

Kiedyś DHLem szedł do mnie efekt gitarowy z niemiec. Na polskiej stronie nie mogłem sprawdzić statusu przesyłki, ale na niemieckiej już tak.

ten polski deh-l to WIELKA CHUJNIA!!!razem z tymi ich S-kurier-AMI jebanymi!!!

[REINHARD IRRUMATOR]

DHL to zjeby za każdym razem mam z nimi problemy. Ostatnia akcja dotycząca mojego kolegi z pracy. Chłop kupił laptopa na allegro za pobraniem. Umówił się tak że przesyłka ma być między 16 a 17 godziną bo wcześniej nikt nie jest w stanie tego odebrać. Akcja w dniu dostarczenia. Wracamy z pracy, na zegarku 14:45 dzwoni ciul że jest pod domem. Na to mój kumpel tłumaczy że jest za szybko i jest w drodze do domu. Facet klepie że wyjedzie na przeciw i załatwimy sprawę . Kumpel tłumaczy idiocie że wraca z pracy i na co dzień nie ma w portfelu 5 koła . Koleś się w kurwił i zaczął pyskówki, że nie będzie czekał bo jeszcze sporo przesyłek. Rozmowa zakończyła się epitetem- wsadź sobie tego laptopa w dupę i wypierdalaj. Jak przyjechaliśmy na miejsce to facet stał i nawet był bardzo miły :)

[Mental]

znam branżę kurierską od kuchni, bo jeździłem kiedyś jako przewoźnik dla pewnej firmy i powiem tylko tyle, że rozumiem i jednego i drugiego :) w sumie wyłączając jakieś losowe przypadki na drodze/z klientami/etc. to przeważnie udawało mi się wstrzelić w godzinę na jaką umawiałem się z klientami. na przykładzie kolesia powyżej widać, że coś mu się pojebało, albo po prostu szybciej rozwiózł wcześniejszą część trasy. pamiętajcie robaczki - w tej branży nie ma czegoś takiego jak "niech pan poczeka 15minut idę wysrać psa/po cebulę/ogolić jaja/rucham sąsiadkę itp. nie ma jebanej opcji żeby kurier poczekał (chyba. że ma jakąś małą trase, co rzadko się zdarza), do rozwózki jest około 60-90 "stopów" ( w skrócie - jeden klient, jeden "stop") i nikt nie będzie się wracał bo ty jesteś gdzieś tam. trzeba wszystko rozwieźć, odebrać od klinetów i zdążyć na czas zanim liniówki spierdolą i paczki nadane nie wyjadą na magazyn główny itp. inna sprawa zachowywanie się jak burak, ale z własnego doświadczenia wiem, że klientela to w większości jebane tępaki i zjeby (jakby to było coś dziwnego). mógłbym się rozpisywać, ale mniej więcej tak to wygląda.

[dzikens]

^this
Robię w branży już kurwa chyba z 10 lat (pojebało mnie) i tak to w dużym skrócie wygląda.

[Gunman]

^this
Robię w branży już kurwa chyba z 10 lat (pojebało mnie) i tak to w dużym skrócie wygląda.

Nie ma 18 a Ty już na forum? Nie narzekaj. A no tak, dziś sobota.

[maciek z klanu]

nie wiem dokladnie czy to dotyczy pp czy nie, ale mam takie pytanie.

zamowilem paczke z usa i wyslali ja first class mail... zgodnie z tym co napisali mi mailem to ze paczka zostala dostarczona na terenie polski. tylko kurwa kto w polsce mial mi ja dostarczyc? bo nic nie dostalem i nie wiem nawet gdzie uderzac...

[knaar]

nie wiem dokladnie czy to dotyczy pp czy nie, ale mam takie pytanie.

zamowilem paczke z usa i wyslali ja first class mail... zgodnie z tym co napisali mi mailem to ze paczka zostala dostarczona na terenie polski. tylko kurwa kto w polsce mial mi ja dostarczyc? bo nic nie dostalem i nie wiem nawet gdzie uderzac...

Równie dobrze mogło to iść pp jak i inpostem, innych opcji raczej nie ma. Zamawiam często przez amazon z takiego jednego sklepu z usa i czasem dostaję od poczty polskiej, a czasem jest naklejka inpost. Nie rozgryzłem tego jeszcze od czego to zależy.

[yossarian84]

śledzenie przesyłki w inpost mówi mi, że od piątku godziny 9 rano

Przesyłka jest już w oddziale obsługującym miejscowość Adresata. Wkrótce trafi do rąk doręczyciela i rozpocznie ostatni etap podróży.

a nadal jej nie dostałem. Jako były listonosz Poczty Polskiej jestem oburzony standardami jakie panują u konkurencji.

[gelO]

Inpost przesyłki zostawia gdzie im się podoba. Poszukaj może gdzie na trawniku leży. Ja raz tak miałem :)

[Nasum]

Inpost przesyłki zostawia gdzie im się podoba. Poszukaj może gdzie na trawniku leży. Ja raz tak miałem :)

Dobrze, że nikt nie zadzwonił po patrol saperski;-)

[maciek z klanu]

nie wiem dokladnie czy to dotyczy pp czy nie, ale mam takie pytanie.

zamowilem paczke z usa i wyslali ja first class mail... zgodnie z tym co napisali mi mailem to ze paczka zostala dostarczona na terenie polski. tylko kurwa kto w polsce mial mi ja dostarczyc? bo nic nie dostalem i nie wiem nawet gdzie uderzac...

Równie dobrze mogło to iść pp jak i inpostem, innych opcji raczej nie ma. Zamawiam często przez amazon z takiego jednego sklepu z usa i czasem dostaję od poczty polskiej, a czasem jest naklejka inpost. Nie rozgryzłem tego jeszcze od czego to zależy.

faktycznie obslugiwala to pp :)

[knaar]

Niepokoi mnie 2-tygodniowy brak dostaw płyt, szczególnie z amazona. Kupowane od różnych sprzedawców, z różnych krajów - łącznie 7 płyt, które już powinny u mnie być... Coś złego dzieje się na poczcie.