KASETY

[yossarian84]

nie są, kupię po 1 zl każdą

[Medard]

nie są, kupię po 1 zl każdą

Jak w dobrym stanie to po 3-5 zł pójdą.

[majeku]

Te chodliwe tytuly z black metalem schodza teraz po 50-100 zlotych, jesli w dovrym stanie.

[Triceratops]

Znalezc idealnie zachowane trudno, bo mialy podly papier na wkladki a i jakosc nagrania srednia. Ale mieli za to ciekawe tytuly nie wystepujace u konkurencji, np Vio-lence. Podejslij mi fotki na priva wasc jezeli mozesz, obgadamy sprawe.

[Stoigniew]

z tymi okładkami to ja pamiętam trochę inaczej, papier był dobrej jakości, śliski, twardy, a na niektórych zapach farby zostaje do dzisiaj (!!) mam cd Christ Agony "Unholyunion" z barona i rozkładówka dalej pachnie farbą, podobnie z kasetą Holy Death "Abraxas" :)

a co do cen to discogs pokazuje że można wycisnąć ciutkę więcej niż 3 zeta za sztukę :)
https://www.discogs.com/sell/release/4682969?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/3117857?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/4603358?ev=rb

[Medard]

Tylko nie wiem jak ocenić stan kaset.
Taka dwudziesto albo trzydziestoletnia może być zajechana. Więc zakup to spore ryzyko.

Coś mi się nawet kojarzy, że taśmy potrafią się wkręcić w głowicę. Nie mam już magnetofonu, więc trochę zapomniałem jaka to przyjemność obcowania z kasetami. Często prawie nie było nic z nich słychać :)

A co do zapachów, to mam jedną płytę cd z metal mind, której plastikowe pudełko śmierdzi od 15 lat. Trzeba sprzedać,
bo zatruła mi kolekcję :)

[WaszJudasz]

wkręcić w głowicę

To akurat fizycznie niemożliwe ;)

[Triceratops]

z tymi okładkami to ja pamiętam trochę inaczej, papier był dobrej jakości, śliski, twardy, a na niektórych zapach farby zostaje do dzisiaj (!!) mam cd Christ Agony "Unholyunion" z barona i rozkładówka dalej pachnie farbą, podobnie z kasetą Holy Death "Abraxas" :)

a co do cen to discogs pokazuje że można wycisnąć ciutkę więcej niż 3 zeta za sztukę :)
https://www.discogs.com/sell/release/4682969?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/3117857?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/4603358?ev=rb

Licencyjne Barony to co innego.

[Medard]

wkręcić w głowicę

To akurat fizycznie niemożliwe ;)

No tak, w głowicę to nie, ale tam chyba takie wałki są i prowadnica, zerknę kiedyś na schemat, bo już nie pamiętam, a kasety zdarzały się wkręcać.

Wiadomo, że kasety to zło, a dobro to YouTube, bo można puścić przez chromecasta i to za darmo jeszcze.

[WaszJudasz]

z tymi okładkami to ja pamiętam trochę inaczej, papier był dobrej jakości, śliski, twardy, a na niektórych zapach farby zostaje do dzisiaj (!!) mam cd Christ Agony "Unholyunion" z barona i rozkładówka dalej pachnie farbą, podobnie z kasetą Holy Death "Abraxas" :)

a co do cen to discogs pokazuje że można wycisnąć ciutkę więcej niż 3 zeta za sztukę :)
https://www.discogs.com/sell/release/4682969?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/3117857?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/4603358?ev=rb

Licencyjne Barony to co innego.

Z tego co widzę, na takim Discogs co do zasady w ogóle nie można nimi handlować: https://www.discogs.com/Cannibal-Corpse ... se/8992695" onclick="window.open(this.href);return false;

This release has been blocked from sale in the marketplace. It is not permitted to sell this item on Discogs

Zapewne dlatego, że "licencyjne" należy czytać jako "bezlicencyjne" ;)

[Stoigniew]

z tymi okładkami to ja pamiętam trochę inaczej, papier był dobrej jakości, śliski, twardy, a na niektórych zapach farby zostaje do dzisiaj (!!) mam cd Christ Agony "Unholyunion" z barona i rozkładówka dalej pachnie farbą, podobnie z kasetą Holy Death "Abraxas" :)

a co do cen to discogs pokazuje że można wycisnąć ciutkę więcej niż 3 zeta za sztukę :)
https://www.discogs.com/sell/release/4682969?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/3117857?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/4603358?ev=rb

Licencyjne Barony to co innego.

myślałem że tylko o takich rozmawiamy :)

[Medard]

nie tylko o licencyjnych, ale nielicencyjnych to najwięcej kiedyś taktu miałem, oni wydawali cały rockowy i metalowy mainstream.

Koleżanka miała po siostrze wszystkie dżaksony.
Ale teraz to dżaksona już nie wolno słuchać, okazał się bad gay, chociaż o jego skłonnościach wiadomo od dwadziestu lat. Good gay to Fredek Merkury,
miałem prawie wszystkie qłiny na kasetach taktu.

[SODOMOUSE]

z tymi okładkami to ja pamiętam trochę inaczej, papier był dobrej jakości, śliski, twardy, a na niektórych zapach farby zostaje do dzisiaj (!!) mam cd Christ Agony "Unholyunion" z barona i rozkładówka dalej pachnie farbą, podobnie z kasetą Holy Death "Abraxas" :)

a co do cen to discogs pokazuje że można wycisnąć ciutkę więcej niż 3 zeta za sztukę :)
https://www.discogs.com/sell/release/4682969?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/3117857?ev=rb
https://www.discogs.com/sell/release/4603358?ev=rb

Licencyjne Barony to co innego.

Z tego co widzę, na takim Discogs co do zasady w ogóle nie można nimi handlować: https://www.discogs.com/Cannibal-Corpse ... se/8992695" onclick="window.open(this.href);return false;

This release has been blocked from sale in the marketplace. It is not permitted to sell this item on Discogs

Zapewne dlatego, że "licencyjne" należy czytać jako "bezlicencyjne" ;)

No tak, nie możemy mieszać Baron Music z Baron Records...
Polish label which started at the beginning of 1990 as a pirate label called Baron Music.
In 1992 they slightly changed a name and started parent label that released licensed cassettes (mainly) and rarely CDs.

[maciek z klanu]

Medard ty to jesteś gość jednak

[WaszJudasz]

No tak, nie możemy mieszać Baron Music z Baron Records...

Racja, moje niedopatrzenie.

[Medard]

Medard ty to jesteś gość jednak

Dziękuję Ty też, tylko ja wyrywam laski na tico albo matiza, a nie dacie.

[Medard]

No tak, nie możemy mieszać Baron Music z Baron Records...

Racja, moje niedopatrzenie.

Tych baronów nielicencyjnych trochę miałem po bracie i zawsze myślałem, że zmiana dystrybucji na licencyjne była wymuszona zmianą obowiązującego prawa. Ale ok,
licencja ważna sprawa.

[devastator77]

Kasety Baron Records są coś warte? Kolega kolegi znalazł na mieszkaniu które kupił około 60 szt ;)

Są sporo warte,chyba,że są z okresu pirackiego,bo przecież ta firma zaczynała z piratami.

[maciek z klanu]

Medard ty to jesteś gość jednak

Dziękuję Ty też, tylko ja wyrywam laski na tico albo matiza, a nie dacie.

Nikogo nie wyrywam drogi medardzie

[Wódz 10]

Dobry temat. U rodzicow zalega nadal cos okolo 300 kaset, glownie heavy. Jak nie teraz to sprzedawac, to kiedy? Moze za kolejne dwie dekady?