Now playing / Czego teraz słuchacie v.5

[est]

[piotraz]

Nówki od;
Booze & Glory,
Ballkick,
Die Spitz.

[Bonecrusher]

[Ascetic]

Nówki od;
Booze & Glory,
Ballkick,
Die Spitz.

Boję się tego (dzisiejszego) odsłuchu ...

[Sgt. Barnes]

[knaar]

Abyssal Vacuum - wspaniały klimat. Piękne, ale i niepokojące melodie.

[Rattlehead]

NAILBOMB - Point Blank

Zawsze lubilem, ale od wczoraj mam pierdolca na punkcie tej płyty.

[Sgt. Barnes]

[mocny2_3]

[nagrobek]

[DST]

^^^^ Chyba najlepiej brzmiący Marduk. Ma taką tłustość i ciężar "World Funeral". No i "Imago Mortis" ma jeden z moich ulubionych riffów od nich.

[Rejwan]

^^^^ Chyba najlepiej brzmiący Marduk. Ma taką tłustość i ciężar "World Funeral". No i "Imago Mortis" ma jeden z moich ulubionych riffów od nich.

dla mnie rowniez. mega selektywne brzmienie i basik chodzi aż milo. bardzo lubie ten numer z Nemtheanga




a u mnie DJ Shadow i kawa bez masła

[DST]

^^^^ Chyba najlepiej brzmiący Marduk. Ma taką tłustość i ciężar "World Funeral". No i "Imago Mortis" ma jeden z moich ulubionych riffów od nich.

dla mnie rowniez. mega selektywne brzmienie i basik chodzi aż milo. bardzo lubie ten numer z Nemtheanga




a u mnie DJ Shadow i kawa bez masła

Ta, basior gniecie. Szkoda, że "Wormwood" brzmi tak plastikowo, bo to też fenomenalny materiał. Gdyby produkcyjnie poszli w tym kierunku co tu to byłoby pięknie.

[nagrobek]

wczesne Integrity/Sheer Terror spotyka Celtic Frost, jakos mi to przeszlo pod radarem a tu taki sztos.
finnish hardcore, ktos z Foreseen tu gra.

[immortal69]

[Kilgore]

Jako że dzisiaj wpadło parę jazzowych perełek będzie słuchane. Na początek trio Marka Blizińskiego i Wave, wspaniałe gitarowe granie

[wonsz]

[Ascetic]

Booze & Glory. - whiskey tango -

Kawałek z frazą- ….be proud, be loud … chyba najfajniejszy, dzięki temu irlandzkiemu sznytowi. Coś z tPogues ma, czy takiego innego grania, gdzie się czeka aż kobzy wjadą.




Ciekawość zaspokojona. Płyta całościowo niespecjalnie dla mnie. Skinowania, OI-owania jak na lekarstwo w niej.

[Kilgore]

Hubbard w trochę bootlegowej jakości nagraniach koncertowych

[Ascetic]

Die Spitz - „Something”.





Można wykombinować i nawrzucać od postHole-owych grań do nu-crossoverthrashowych gitar, aż do SYouth-owych klimatów (nawet patent/ przejścia na pewno/ z Tool”a się wylosował/y)? Można. Słuchasz i wyczekujesz co dalej babeczki wykombinują w kolejnym momencie kawałka. To lubię.