
Nikt ich pewnie w Polsce nie słucha (pewnie za wyjątkiem mnie i kol. Ascetic), ale wolę ich od podobnego stylistycznie Guns n Roses. Jaki luz jest w tym graniu, że ja pierdolę. Podobny casus jak LA Guns. Ja wolę.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed