nie wiem /nie znam

[Nurni Flowenol]

THE YOUNG GODS

Przybliży ktoś, z czym to sie je i od czego zacząć? kapela mnie jakoś zupełnie ominęła, dopiero niedawno usłyszałem, że coś takiego w ogóle istnieje.

Najlepiej zacząc od T.V. Sky i Only Heaven

[Maleficio]

Z Young Gods dokładnie jak piszę trociak.

[Buła]

Eversor
warto się zainteresować?

[Lykantrop]

Eversor
warto się zainteresować?

Ten włoski? Wieki całe tego nie słyszałem, ale jak pamięcią sięgam to była to taka zżynka z Assassin. Fajnie się tego słuchało, ale czy wytrzymało próbę czasu? Powątpiewam...

[KreatoR]

Chodzą za mną te nazwy od lat ale coś jestem uprzedzony i ciągle szkoda mi czasu na wciskanie ich w grafik (o zakupie w ciemno nie mówiąc) - słusznie?
WALTARI

hm...można spróbować ale to i tak kapela dla jaj

pewno chodzi o "Death Metal Symphony in deep C". może i dla jaj nagrana ale przyjemnie się tego słucha. nie próbują robić z tego niewiadomoczegojakpoważnego jak każdy symfoniczny black metal dla pryszczatych małolatów.

WALTARI
Mam tylko Rare Species i jakoś nie zachęciła mnie bym dalej sprawdzał co grają. Może na początku lat 90-tych grali coś ciekawego? Pamiętam, że któraś ich płyta w okolicach 95 roku została płytą miesiąca w METAL HAMMERZE. Niby żaden wyznacznik, ale wówczas typy na płyty miesiąca mieli dość przyzwoite.

Rare Species jest do dupy i ma beznadziejny cover Megadeth. nic dziwnego, że nie zaciekawiła.
polecam "Space Avenue", zdecydowanie najwięcej ma do zaoferowania.

[Fidelio666]

Czy ktoś coś wie na temat DODHEIMSGARD "Kronet til konge" wydawnictwo DARK SIDE Rec ??? Czy to faktycznie boot ??? Czy oficjalne ??? Gdzie można poczytać na ten temat ???

[Scaarph]

było to na tym forum już wałkowane mnóstwo razy, w odpowiednim temacie.

[Castor]

Bloodthorn - "Genocide"
Napalm Death - "Leaders Not Followers: Part 2"
Sarcofago - "Satanic Lust"

myślicie że warto to mieć? Dobre to? A jak wypadają na tle innych wydawnictw tych że zespołów?

[Bonny]

Napalm Death - "Leaders Not Followers: Part 2"


myślicie że warto to mieć?

choćby dla samego covera Hellhammer. ten zespół jest stworzony żeby nagrywać takie numery, a wokal Barney'a rozsadza galaktyki ;)

[Adrian696]

[
choćby dla samego covera Hellhammer. ten zespół jest stworzony żeby nagrywać takie numery, a wokal Barney'a rozsadza galaktyki ;)

właśnie miałem napisac, ze zalezy kogo zapytasz, bo np ND to Bonny powie, ze tak a ja ze nie :D jesli o S to ja powiem, ze tak a on ze nie :D a dwójka ND duuuuzo słabsza niz jedynka - poza tym tylko jeden album z coverami we wszechświecie warto posiadac ;)

[Castor]

Napalm Death - "Leaders Not Followers: Part 2"


myślicie że warto to mieć?

choćby dla samego covera Hellhammer. ten zespół jest stworzony żeby nagrywać takie numery, a wokal Barney'a rozsadza galaktyki ;)

Spodziewałem się takiej odpowiedzi; Przekonałeś mnie;)

właśnie miałem napisac, ze zalezy kogo zapytasz, bo np ND to Bonny powie, ze tak a ja ze nie :D jesli o S to ja powiem, ze tak a on ze nie :D a dwójka ND duuuuzo słabsza niz jedynka

Czyli standard ;)

poza tym tylko jeden album z coverami we wszechświecie warto posiadac ;)

Chyba nawet wiem jaki :D "Undisputed Attitude"?

[Stygmat]

Coverkill !

[Adrian696]

Castor ma racje, Stygmat sie myli ;)

[Bonny]

właśnie miałem napisac, ze zalezy kogo zapytasz, bo np ND to Bonny powie, ze tak a ja ze nie :D jesli o S to ja powiem, ze tak a on ze nie :D a dwójka ND duuuuzo słabsza niz jedynka - poza tym tylko jeden album z coverami we wszechświecie warto posiadac ;)

te, a ile masz vinyli/CD Napalm Death? bo ja Slayerów mam osiem ;)

[Adrian696]

te, a ile masz vinyli/CD Napalm Death? bo ja Slayerów mam osiem ;)

tylko pełne studyjne - za to kolega widze ma luki w wykształceniu skoro tylko 8 ;)

[Bonny]

te, a ile masz vinyli/CD Napalm Death? bo ja Slayerów mam osiem ;)

tylko pełne studyjne - za to kolega widze ma luki w wykształceniu skoro tylko 8 ;)

regularną edukację zakończyłem w '91, później wpadałem bardzo rzadko, głównie wagary z innymi kolegami ;)

[Adrian696]

regularną edukację zakończyłem w '91, później wpadałem bardzo rzadko, głównie wagary z innymi kolegami ;)

a widzisz, bo ja sie na Twoich obraziłem w 96 - przeszło mi w 2005 i nawet nadrobiłem zaległosci ;)

[Bonny]

ja się na swoich obraziłem właśnie za sprawą '96 (choć z początku D. słuchałem bez opamietania), ale nigdy mi nie przeszło

[Adrian696]

ja jestem mniej pamietliwy ;) ale moim tez odpuść, winy odkupili juz dawno temu, a te wredne plotki to rozsiewają dyletanci-onaniści ;)

[KreatoR]

Napalm Death - "Leaders Not Followers: Part 2"


myślicie że warto to mieć?

choćby dla samego covera Hellhammer. ten zespół jest stworzony żeby nagrywać takie numery, a wokal Barney'a rozsadza galaktyki ;)

pewno, że warto. ale tylko w boxie z "The code is red..."