Najlepsze płyty roku 2019

[Harlequin]

Niespecjalny rok póki co. Sporo niezłych i dobrych płyt, mało rozczarowan jako takich, ale też mało płyt przyprawiających o szybsze bicie serca.

Na ten moment top 3 w nie wiem jeszcze jakiej kolejności: Critical Defiance, Fetid, Snapped Ankles

Z rozczarowań to Terminal Cheesecake, Diat (jednak), Próchno i EPka Triumvir Foul

[Wuja]

Z ciekawości, co nie tak w Próchnie?

[Nostromo]

Coś tam się dziej, ale bez moczenia pampersa. Dużo dobrych strzałów, ale na tworzenie listy trochę za wcześnie. Ja tworzę listę nie w oparciu o najlepsze w sensie słuchałem 10 razy i jest zajebiste. Wyszło 10 maja jest 13 jest w moim top 22. Pod koniec roku się klaruje do czego wracałem najczęściej.

Niemniej :) Najczęściej słuchane
PISSGRAVE - posthumous humiliation (jak tutaj wchodzi solo to tylko po to, aby posiekać to, co wcześniej zostało pocięte na plasterki)
HELIUM HORSE FLY - hollowed

Obadam nowe FULL OF HELL, NOCTURNUS i kilka wrzuconych tutaj nominacji. Top 10 może być jednak w tym roku niepełne.

[Harlequin]

Z ciekawości, co nie tak w Próchnie?

Kapela z niesamowitym pomysłem na swoją muzykę, rzekłbym, ze po usłyszeniu promo upatrywałem w nich tegorocznego czarnego konia. Słuchając jednak całości odniosłem jednak wrażenie, że to co intrygowało i fascynowało podczas odsłuchu promo nie do końca zdanie egzamin w przypadku albumu. Zbyt hermetyczne, zbyt jednorodne, zbyt monotonne, za mało tu póki co środków wyrazu, aby poszczególne kompozycje urozmaicić tak, aby bardziej różniły się od siebie. Niestety wszystko zlewa mi isę w jedno. Nadal uważam, że to jedna z ciekawych mlodych grup na rodzimym poletku, ale chyba jeszcze nie ich pora.

[vicek]

Pewnie takie samo gowno jak Srogosc czy Gruzja.

[Harlequin]

Pewnie takie samo gowno jak Srogosc czy Gruzja.

Zupełnie inne granie niż gruzja (bo srogości nie słyszałem) prawdę mówiąc. Bliżej temu bo jakiegoś ascetycznego, plemiennego ambientu osadzonego bardziej w blackmetaowym, podłym brzmieniu niż samemu blackmetalowi. Ne słucham za bardzo BM, ale w sumie nie słyszałem czegoś podobnego do Próchna do tej pory.

[Pacjent]

NOCTURNUS - Paradox. Szokująco klasyczny album.

[Harlequin]

NOCTURNUS - Paradox. Szokująco klasyczny album.

Nie słuchałe. Chyba pierwszy raz od lat poczekam na fizyczny nośnik z odsłucham. Jestem spokojny o quality.

[epx]

Zazdroszcze tego gigu, choć po prawdzie w ogóle Alamedy nie widziałem jeszcze. Oczywiście płyta bez dwóch zdań wyląduje na półce.

EDIT: A w temacie:



TORSO - DEMONIC VOMITING

Absolutnie wybitne demo. Skruszyło mi kości bardziej niż demówka CAVURN

Lepiej od Cavurn ? Zachęciłeś, będzie sprawdzane. A tak przy okazji Cavurn w tym roku wyda swój debiut.

[Harlequin]

Od Cavurn chyba jednak gorzej. Ale i tak bdb. Skąd indo, że Cavurn pełniaka wydaje?

[epx]

Od Cavurn chyba jednak gorzej. Ale i tak bdb. Skąd indo, że Cavurn pełniaka wydaje?

Wczoraj wleciał winyl i na flyersie(czy tam ulotce z kodem do bc) było info, że są na ukończeniu materiału i zaraz po tym wbijają do studia. Materiał oczywiście pod skrzydłami Blood Harvest.

[Harlequin]

Czyli bedzie digi dla ubogich pewnie :( voidceremony mi sie rozsypalo w zasadzie

[Pacjent]

1) APOSTATE „At The Tomb of Sanity”
2) ASPHODELUS „Stygian Dreams”
3) CANDLEMASS „The Door to Doom”
4) CRITICAL DEFIANCE „Misconception”
5) DEATHSWARM „Shadowlands of Darkness”
6) FESTERDAY „Iihtallan”
7) FETID „Sleeping Corporal Mass”
8) GOD DISEASE „Drifting Towards Inevitable Death”
9) IMMORTAL SUFFERING „Prayed Upon”
10) INCULTER „Fatal Visions”
11) KRYPTS „Cadaver Circulation”
12) MALEVOLENT CREATION „The 13th Beast”
13) NOCTURNUS „Paradox”
14) NOISEM „Cease to Exist”
15) NUCLEUS „Entity”
16) OPPROBRIUM „The Fallen Enities”
17) OSSUARIUM „Living Tomb”
18) POSSESSED „Revelations of Oblivion”
19) VILE APPARITION „Depravity Ordained”
20) VIOLATOR „Putrid Stench”

[Harlequin]

Mówisz, że układ sił zapodasz dopiero na koniec roku ;) ?

[Pacjent]

Zapewne :)

[535]

Darkthrone Old Star

[nicram]

Darkthrone Old Star

+1 wspaniała płyta.

[dzik]

Darkthrone Old Star

+1 wspaniała płyta.

Zgadzam się.

[Pacjent]

Czekam na tegoroczne podsumowania gdy różni metalowi recenzenci, blogerzy i youtuberzy będą się sypać ze swojego bezguścia i niekompetencji, nie umieszczając na swoich listach wspaniałego "Paradox".

[moonfire]

Czekam na tegoroczne podsumowania gdy różni metalowi recenzenci, blogerzy i youtuberzy będą się sypać ze swojego bezguścia i niekompetencji, nie umieszczając na swoich listach wspaniałego "Paradox".

A zamiast tego pojawią się znów jakieś wyjące okultystyczne wariatki i drone/doomy z jednym nudnym kawałkiem. :)