Witching Hour Productions

[Hellthrasher]

Wszystkim zorientowanym polecam , aby zainwestowali z 15 tys. wydali CD jakiejś kapeli np. wyżej cytowanym Traumie czy Lost Soul i spróbowali odzyskać przez sprzedaż czy wymiany zainwestowane pieniądze . Życzę powodzenia. : )

[michal]

Pisałem przecież, że to nie możliwe. :-) Inwestycja bardzo, ale to bardzo długo terminowa bez gwarancji zwrotu całego wkładu. ;-)
Ile się tego sprzeda ze 100-200 sztuk max. ;-)?

[Hellthrasher]

Wątpię czy aż tyle, a na zachodzie te kapele nie istnieją. Dlaczego nie dziwię się, że WHP pomimo mocnego zaplecza przeinwestowało i złapało zadyszkę finansową.

[BART]

Lost Soul wychodzi 22 lutego, fakt nagrywany był długo, ale winę za obsuwę ponoszę ja.

[est]

chyba wszystko wychodzi 28 stycznia ;)
to jakis szczególny dzień w kalendarzu Azteków, Łemków, czy też chuj wie kogo jeszcze???

Już wspominałem o tym w temacie o Centurion, ale nikt nie zajarzył. układali listy życzeń.
Centurian;)

[michal]

Ile się tego sprzeda ze 100-200 sztuk max. ;-)?

Wątpię czy aż tyle, a na zachodzie te kapele nie istnieją. Dlaczego nie dziwię się, że WHP pomimo mocnego zaplecza przeinwestowało i złapało zadyszkę finansową.

Napisałem to na wyrost, bowiem równie dobrze może się ogólnie sprzedać całe nic. Mowa o CD, wydawanie takich rzeczy na winylu to chyba samobójstwo. ;-) Już lepiej Christ Agony, he he.
Nie wiem jak działa Plastic Head z późniejszą dystrybucją takich płyt, ale fakt - na zachodzie żadna marka nie ma takiej promocji i sprzedaży. Jedynie Hehemoth i potem Viader z naszych ziem. ;-)

[Kaim]

Ile się tego sprzeda ze 100-200 sztuk max. ;-)?

Ze dwa lata temu zwiedzałem La Defeense w Paryżu. Był tam całkiem sporych rozmiarów sklep muzyczny. Na pułkach płyty Dimmu Borgir, Death , Slayer i Trauma. Do tej pory nie mam pojęcia jak Trauma się tam znalazła,żadnych Vader-ów i Behemothów :-) Może wytwórnie kłamią co do wyników sprzedaży :-) :-) :-)

[est]

Pewnie okłamują i fanów i zespoły, a potem wylegują się na plażach za naszą krwawicę.

[gelO]

Ty michal, nie płacz tak bardzo. Znasz widze ten biznes i z Twoich wypowiedzi widac, że ktoś Cię, albo bliską osobe nieźle wybymał ;-))) Szkoda, że Mariusza nie ma, dodał by otuchy.

[Lykantrop]

W światku metalowym co drugi dyma, co trzeci to złodziej, a generalnie każdy był w pewnym okresie życia pozerem, więc summa summarum zalecam dystans.

[gelO]

Tak, bo michal placze straszliwie. dawaj Trumnowców!!!!!!

[Lykantrop]

Mogłeś się wczesniej zgłaszać to bym Ci na bieżąco mówił gdzie i jak zdobywać po fajnych cenach Trzęsących Trumnami i Roba trzęsącego trumną :)

[krz63]

Lepiej dymać, niż być dymanym :-)
Swoją drogą to jakoś zawsze z dystansem patrzyłem na działalność zespołów, które skaczą z wytwórni do wytwórni co płytę, zmieniają skład co parę miesięcy itd. Nie mówię o samej muzyce, ale o innych niuansach jak to, że nawet nie chce mi się wywiadów z nimi czytać. Jakoś nie wierzę, by można było mieć takiego pecha, by każdy z kolejnych wydawców okazał się tym dymającym, a o żadnym z byłych członków zespołu (opuszających dodatkowo zespół w strategicznych dla niego momentach) nie dało się dobrego słowa wydukać. Jeśli kapela odchodzi z Earache do Impact, z Metal Blade do Regain, z Osmose do - z całą sympatią - WHP, to jestem przekonany że z takimi ludźmi coś jest nie tak. Dlatego staram się omijać wywiady z nimi, bo raczej prawda jest w wypowiedziach tych panów traktowana dość umownie. W przypadku Lost Soul każdy kolejny kontrakt to przełom jak jasny chuj, ogromne szanse, poprzednia wytwórnia be, teraz nowe otwarcie, nowe twarze w zespole, najlepszy skład, pełna harmonia w zespole, pełna harmonia z wydawcą itede.

[gelO]

Ej, powaga.. Napisałem po EP, ale jak bys miał cos na oku z tych klimatów to pisz, ja chetny stranie jestem.

[michal]

Ty michal, nie płacz tak bardzo. Znasz widze ten biznes i z Twoich wypowiedzi widac, że ktoś Cię, albo bliską osobe nieźle wybymał ;-))) Szkoda, że Mariusza nie ma, dodał by otuchy.

Ty też nie przeżywaj. Znam ten biznes, ale nie tak dobitnie jak co poniektórzy tutaj. Pracowałem swego czasu w jednej nieistniejącej już wytwórni. Lata 90-te. Odpowiadam: nie grałem też w żadnym zespole, moja rodzina też nie grała w żadnym zespole. Co za tym idzie nie wydawałem nic u żadnego Mariusza - pocieszenia też nie szukam. Nie pisałem dla Traszemola i innych periodyków. Nikt mnie nie wybymbał i nie wydymał. Przynajmniej tak się nie czuję jak sądzisz. To tyle w temacie.

Lepiej dymać, niż być dymanym :-)
Dlatego staram się omijać wywiady z nimi, bo raczej prawda jest w wypowiedziach tych panów traktowana dość umownie. W przypadku Lost Soul każdy kolejny kontrakt to przełom jak jasny chuj, ogromne szanse, poprzednia wytwórnia be, teraz nowe otwarcie, nowe twarze w zespole, najlepszy skład, pełna harmonia w zespole, pełna harmonia z wydawcą itede.

Zgadza się. ;-)
Tak jest Earache dobre dla nas? WHP zjada ich na dzień dobry - cyt.: Jacek Rzymski

[Kingu]

Jeśli kapela odchodzi z Earache do Impact, z Metal Blade do Regain, z Osmose do - z całą sympatią - WHP, to jestem przekonany że z takimi ludźmi coś jest nie tak.

Przecież ludzie są zarówno w zespołach, jak i w wytwórniach. :) Dwa pierwsze przykłady to Vader i o przyczynach zmian można było przeczytać zarówno od Petera jak i Diga z Earache. Nie było opcji, żeby zostać, to dobrze, że znaleźli sobie tymczasowo taki Impact. Albumy się ukazały, a walka i tak rozgrywała się na trasach.
Do Regain poszło swego czasu sporo dużych nazw, widocznie nie bez powodu. Tak samo jak i nie bez powodu się stamtąd ewakuowali. Gdzie jest dziś Earache, a gdzie Vader i Behemoth, który również zmieniał wydawców wielokrotnie, mówi samo za siebie o ludziach i ich wyborach. Ja tu nie widzę miejsca na jakieś sentymenty.

Oczywiście są i kapele, które nie potrafią grać w tę grę i tułają się od wytwórni do wytwórni, licząc, że to ona zaprowadzi ich do sukcesu.

[AroHien]

Lost Soul wychodzi 22 lutego, fakt nagrywany był długo, ale winę za obsuwę ponoszę ja.

A Trauma w podobnym czasie? Bo chętnie capne obydwie płyty za jednym zamachem ;)

[BART]

Trauma przynajmniej miesiąc później.

[AroHien]

Trudno. Będzie trza brać osobno.

[death_to_all]

Ile się tego sprzeda ze 100-200 sztuk max. ;-)?

Wątpię czy aż tyle, a na zachodzie te kapele nie istnieją. Dlaczego nie dziwię się, że WHP pomimo mocnego zaplecza przeinwestowało i złapało zadyszkę finansową.

Napisałem to na wyrost, bowiem równie dobrze może się ogólnie sprzedać całe nic. Mowa o CD, wydawanie takich rzeczy na winylu to chyba samobójstwo. ;-) Już lepiej Christ Agony, he he.
Nie wiem jak działa Plastic Head z późniejszą dystrybucją takich płyt, ale fakt - na zachodzie żadna marka nie ma takiej promocji i sprzedaży. Jedynie Hehemoth i potem Viader z naszych ziem. ;-)

Hmm, to ciekawe jaką sprzedaż na tle "gwiazd" pokroju Lost Soul czy Trauma, mają polskie podziemne zespoły pokroju Mgła, Cultes, Furia czy inne Infernal War?