Każdy z nas ma foty z koncertów, spotkań z muzykami wszelakimi.
Wrzućcie je tutaj , jeżeli macie ochotę.
Może być z twarzą, czy też bez gęby, tak jak na mojej focie z Markiem z koncertów w Polsce.
Jebać VHS! Ja Predatora po raz pierwszy widziałem w kinie i cała sala omal nie posrała się z wrażenia jak Arnold z kumplami atakowali bazę partyzantów, a później umazany w błocie wychujał tego kosmicznego łowcę.
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.