Muzyka filmowa

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Muzyka filmowa

15-01-2012, 17:02

Zainspirowany poniekad tematem Scaarpha w Encyklopedii (viewtopic.php?p=533809) zapytuje sie:

1. Przywiazujecie szczegolna uwage do muzyki w filmach, czy grac w tle moze cokolwiek?
2. Sluchacie takowej osobno, czy tylko z filmem?
3. Sciezka skomponowana specjalnie na potrzeby filmu, czy zmyslne kompilacje (vide Pulp Fiction chociazby)?
4. Ulubiony kompozytor/soundtrack/motyw przewodni etc?
5. Wasze typy na soundtracki, ktore najlepiej/najgorzej sprawdzaja sie poza filmem

I co tam komu jeszcze przyjdzie do glowy
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6286
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Muzyka filmowa

15-01-2012, 22:11

0ms pisze:1. Przywiazujecie szczegolna uwage do muzyki w filmach, czy grac w tle moze cokolwiek?
Tak, bardzo dużą. Myślę, że większość zgodzi się ze mną że opowiednia muzyka to jeden z kluczowych elementów składających się na dobry film. Z drugiej strony zupełny brak muzyki może również spełniać swoje zadanie.
2. Sluchacie takowej osobno, czy tylko z filmem?
Tylko z filmem.
3. Sciezka skomponowana specjalnie na potrzeby filmu, czy zmyslne kompilacje (vide Pulp Fiction chociazby)?
Obojętnie, byle dobrze spełniała swoją rolę.
4. Ulubiony kompozytor/soundtrack/motyw przewodni etc?
Właściwie to nie mam żadnego, głównie z racji tego, że nie widzę potrzeby sprawdzania kto zrobił muzykę do danego filmu skoro i tak nie będę jej słuchał osobno ;).
5. Wasze typy na soundtracki, ktore najlepiej/najgorzej sprawdzaja sie poza filmem
Jak już pisałem - nie sprawdzałem.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Muzyka filmowa

16-01-2012, 03:33

0ms pisze:Zainspirowany poniekad tematem Scaarpha w Encyklopedii (viewtopic.php?p=533809) zapytuje sie:

1. Przywiazujecie szczegolna uwage do muzyki w filmach, czy grac w tle moze cokolwiek?
2. Sluchacie takowej osobno, czy tylko z filmem?
3. Sciezka skomponowana specjalnie na potrzeby filmu, czy zmyslne kompilacje (vide Pulp Fiction chociazby)?
4. Ulubiony kompozytor/soundtrack/motyw przewodni etc?
5. Wasze typy na soundtracki, ktore najlepiej/najgorzej sprawdzaja sie poza filmem

I co tam komu jeszcze przyjdzie do glowy
1. jasne, że przywiązuję, to szalenie ważna rzecz jest. jeśli coś wyjątkowo przypadnie mi do gustu ląduje w moim odtwarzaczu i jadę "na sucho".
2. j.w.
3. ścieżka powstała na potrzeby filmu. czasem oczywiście zewnętrzne rzeczy będą pasowały charakterem do filmu, ale poza nielicznymi wyjątkami jak u smitha na ten przykład, wolę jednak, gdy muzyka jest napisana od podstaw, specjalnie pod film.
4. chyba zbytnim zaskoczeniem nie będzie, gdy wymienię takie nazwiska jak conti, badalamenti czy simonetti.
5. wszystkie soundtracki, których słucham w oderwaniu od filmu sprawdzają się jako samodzielny materiał, dlatego właśnie ich słucham poza seansem :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Muzyka filmowa

16-01-2012, 07:18

1. Oczywiście, że tak. Muzyka jest jednym z elementów tworzących klimat, wpływa bardzo na obiór sceny.
2. Bardzo często.
3. Nie znoszę kompilacji dlatego - tylko ścieżka!
4. Zygmunt Konieczny. Co do soundtracków: Jańcio Wodnik, Grający z Talerza, Truposz, Dziewczyna z perłą, Samotny Mężczyzna, Omen, Dziecko Rosemary.
5. j.w.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Muzyka filmowa

16-01-2012, 18:53

no tak, zapomniałem o choćby o lorencu, którego wielce sobie cenię, a z młodszych konarski robi bardzo fajne rzeczy.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Muzyka filmowa

30-01-2012, 02:49

to sobie obadajcie:
Obrazek
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Muzyka filmowa

30-01-2012, 11:21

Badamy. A jak film?
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Muzyka filmowa

30-01-2012, 18:55

mocno się broni. czytałem dużo negatywnych opinii, że przy pierwszej projekcji niewiele idzie skumać, ale ten film jest wręcz stworzony do wielokrotnego oglądania. jak na tak niski budżet to nie ma się do czego przyjebać w kwestii wizualnej, natomiast część merytoryczna jest satysfakcjonująca o ile przyjmiesz do wiadomości i zaakceptujesz fakt, że w gruncie rzeczy to wariacja (przez duże w) baśni o walce dobra ze złem. gorąco polecam, nieczęsto widuje się tak odważne, oryginalne i satysfakcjonujące zarazem filmy.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Muzyka filmowa

30-01-2012, 19:04

No to trzeba rzucic okiem, bo opinie dosc spolaryzowane czytalem. Po czesci mnie zachecil soundtrack, ktory chyba mimo wszystko nie do konca sobie radzi jako oddzielny 'byt', choc zly w zadnym wypadku nie jest
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Muzyka filmowa

30-01-2012, 19:22

chyba wiem, o czym piszesz, ale mi akurat wchodzi w całości bez popity ten soundtrack. dużo "emocjonalnych" momentów, takich, że od razu wiadomo, że podczas nich dzieje się coś fajnego ;)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
nightspiryt

Re: Muzyka filmowa

30-01-2012, 19:47

4 i 5. soundtrack do Mortal Kombat 1, film jebać. album dotarł do #10 na Billboardzie. na kasecie m.in. Fear Factory, Napalm Death, Type O Negative. mój pierwszy kontakt z metalem. oprócz tego świetne orbital, gravity kills i oczywiście mutha's day out.

poza tym dla mnie only soundtracki do klasyki sci-fi są real...blade runner, star warsy, treki, bliskie spotkania, mucha i wiele innych

no i über kult: oryginalne Carrie -

aha, oczywiście soundtracków Morricone z westernów też się słuchało!
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Muzyka filmowa

02-02-2012, 16:57

[quote="vvorldvvithoutshit"]film jebaćquote]


giń xD
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Anarch777
rozkręca się
Posty: 65
Rejestracja: 28-01-2012, 16:23

Re: Muzyka filmowa

02-02-2012, 17:15

0ms pisze:Zainspirowany poniekad tematem Scaarpha w Encyklopedii (viewtopic.php?p=533809) zapytuje sie:

1. Przywiazujecie szczegolna uwage do muzyki w filmach, czy grac w tle moze cokolwiek?
2. Sluchacie takowej osobno, czy tylko z filmem?
3. Sciezka skomponowana specjalnie na potrzeby filmu, czy zmyslne kompilacje (vide Pulp Fiction chociazby)?
4. Ulubiony kompozytor/soundtrack/motyw przewodni etc?
5. Wasze typy na soundtracki, ktore najlepiej/najgorzej sprawdzaja sie poza filmem

I co tam komu jeszcze przyjdzie do glowy
1. Muzyka dla mnie stanowi integralną częśc filmu, czasami nawet podnosi jego ogólną ocenę.
2. Jak najbardziej osobno, czasmi nawet do filmów których nie widziałem :)
3. Raczej na potrzeby filmu.
4. Przede wszystkim Krzysztof Komeda, poza tym Morricone, John Barry, Lalo Schifrin, Bernard Herrmann, "Duduś" Matuszkiewicz, Wojciech Kilar
5. Ogólnie jazzowe rzeczy świetnie brzmią poza filmem, vide muzyka Milesa Davisa z "Windą na szafot", czy chociażby muzyka Stańki z "Reich", lepsza od filmu.
Awatar użytkownika
Castor
weteran forumowych bitew
Posty: 1915
Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
Lokalizacja: z lasu

Re: Muzyka filmowa

06-02-2012, 17:28

0ms pisze:1. Przywiazujecie szczegolna uwage do muzyki w filmach, czy grac w tle moze cokolwiek?
2. Sluchacie takowej osobno, czy tylko z filmem?
3. Sciezka skomponowana specjalnie na potrzeby filmu, czy zmyslne kompilacje (vide Pulp Fiction chociazby)?
4. Ulubiony kompozytor/soundtrack/motyw przewodni etc?
5. Wasze typy na soundtracki, ktore najlepiej/najgorzej sprawdzaja sie poza filmem
1. Tak. Bo po pierwsze: podobnie jak większość osób się tu wypowiadających mam fioła na punkcie muzyki i zwyczajnie lubię jej słuchać godzinami, po drugie muzyka potęguję emocje przedstawiane w filmach.

2. Raczej rzadko słucham osobno, z resztą nie mam ani jednej płyty z muzyką filmową.

3. Raczej to pierwsze bo to jest "prawdziwa" muzyka filmowa, w drugim przypadku to mamy raczej do czynienia z muzyką wykorzystaną w filmie, a nie muzyką filmową. Choć to też zależy, np od jej jakości, jak i samego filmu.

4. Kompozytor: Michał Lorenc, Hans Zimmer, Krzysztof Penderecki etc..
Soundtrack: Amelia, Bandyta, Breveheart, Requiem for a dream, Ostatni Mohikanin....

5. Najlepiej to wszystkie, które wymieniłem w punkcie 4;)
Najgorzej:yyyyyy nic nie przychodzi mi do głowy. Chociaż pamiętam, że w filmie Faust wykorzystano kawałek Sepultury z Roots. Strasznie kiepsko to wyszło. Zresztą sam film jest megachujowy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Random Apex
weteran forumowych bitew
Posty: 1090
Rejestracja: 20-05-2012, 11:37

Re: Muzyka filmowa

09-07-2012, 13:01

0ms pisze:1. Przywiazujecie szczegolna uwage do muzyki w filmach, czy grac w tle moze cokolwiek?
2. Sluchacie takowej osobno, czy tylko z filmem?
3. Sciezka skomponowana specjalnie na potrzeby filmu, czy zmyslne kompilacje (vide Pulp Fiction chociazby)?
4. Ulubiony kompozytor/soundtrack/motyw przewodni etc?
5. Wasze typy na soundtracki, ktore najlepiej/najgorzej sprawdzaja sie poza filmem
1. W zależności od filmu - niekiedy duża część klimatu budowana jest właśnie muzyką, a w niektórych filmach jest to wręcz niesłyszalne.
2. Osobno jak najbardziej - wtedy ta muzyka staje się jeszcze ciekawsza, wyobraźnia sama tworzy obrazy, bez pomocy filmu.
3. I to, i to - znam zarówno bardzo dobre ścieżki skomponowane specjalnie, jak i bardzo przyjemne dla ucha składanki.
4. American Beauty - Thomas Newman !!!
Donnie Darko - Michael Andrews
The Fountain OST - Clint Mansell
Good Bye Lenin! - Yann Tiersen
Moon - Clint Mansell
Braveheart - James Horner
Forrest Gump - Alan Silvestri oraz składanka z tego filmu
5. Nie wiem, bo się nie interesuję soundtrackami, które są w mojej opinii nudne i usypiające (vide: Władca Pierścieni).
You've got nothing to lose but your lives.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Muzyka filmowa

09-07-2012, 20:39

0ms pisze:Zainspirowany poniekad tematem Scaarpha w Encyklopedii (viewtopic.php?p=533809) zapytuje sie:

1. Przywiazujecie szczegolna uwage do muzyki w filmach, czy grac w tle moze cokolwiek?
2. Sluchacie takowej osobno, czy tylko z filmem?
3. Sciezka skomponowana specjalnie na potrzeby filmu, czy zmyslne kompilacje (vide Pulp Fiction chociazby)?
4. Ulubiony kompozytor/soundtrack/motyw przewodni etc?
5. Wasze typy na soundtracki, ktore najlepiej/najgorzej sprawdzaja sie poza filmem

I co tam komu jeszcze przyjdzie do glowy
1. Jest nie mniej ważna niż jakikolwiek inny aspekt filmu. Chociaż może raczej napisalbym "ścieżka dźwiękowa " zamiast "muzyka", bo bardzo często kompletna cisza jest lepsza niż dzwiek

2. No pewbie
3. To pierwsze, ale to tylko statystyka
this is a land of wolves now
insectoid
zaczyna szaleć
Posty: 212
Rejestracja: 18-05-2010, 19:42

Re: Muzyka filmowa

10-08-2012, 16:22

moje ulubione to:

Vangelis "Blade Runner"
Johnny Greenwood "There will be blood" - melancholia
Daft Punk "Tron: Legacy"
Hans Zimmer "Dark knight Rises" i "Inception"
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Muzyka filmowa

10-08-2012, 16:24

Z there will be blood pamiętam tylko fratres arvo parta i jest to arcydzieło
this is a land of wolves now
gniewko
zaczyna szaleć
Posty: 104
Rejestracja: 22-04-2006, 18:43
Lokalizacja: olesno

Re: Muzyka filmowa

10-08-2012, 19:27

Ennio Morricone - The Thing
ODPOWIEDZ