no teraz tak

żadna nowość+ jest absolutną ludzką spierdoliną,
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
no teraz tak
żadna nowość+ jest absolutną ludzką spierdoliną,
Kucyk (tak mój dziadek na niego gadał) jest po prostu charakterystyczny
PrezydentKosmosu pisze: ↑03-09-2023, 10:37
W zalewie filmów bez treści, z randomowymi scenariuszami wyplutymi z holiłódzkiego generatora, ciężko znaleźć cokolwiek, co zostałoby w pamięci i nie zlewało się zaraz w jedną masę koloru wymiocin z innymi podobnymi produkcjami, lub nie uległo natychmiastowej niemal erozji. Tak ja mam, w każdym razie.
Nie mówię, że to jakieś wybitne dzieło, ale uważam, że daje się oglądać - a nawet nie szkoda na nie tych dwóch godzin życia, czy ile to trwa. To już zajebiście dużo.
Historia dziwnej przyjaźni dwóch typów mieszkających na małej wyspie. Jeden z nich postanawia tę przyjaźń zakończyć. Więcej można na pewno przeczytać w opisie, spojlować nie ma co. Fajnie wykreowane postaci, a nie wycięte z papieru. To też rzadkość.
Też akurat dzisiaj oglądałem. Niby oglądało się całkiem ok, scenariusz pisany mocno pod fanservice i jest lepiej niż w czwórce, ale widać, że to mocno na siłę. Na pewno lepiej wypadła ta od Fleabag, bo poprzednio z synem nie było ani pomysłu ani żadnej chemii.