Nowe seriale

[WaszJudasz]

Na plus kreacja i charakteryzacja głównego bohatera

Charakteryzacja ujdzie, kreacji brak.

choreografia walk

Jest spoko, przynajmniej widać co się dzieje. Acz spoko dotyczy jedynie walk w małej skali, bo bitwy to festiwal wizualnej żenady.

wierność względem książek

Że jak? :D Panie, toż ten scenariusz to jakaś horrendalna hybryda nosa z dupą. To, co w książce było subtelne, tu został sprostaczone, rzeczy proste dziwacznie pokomplikowano...

[Sodomix]

Bardzo fajnie to wszystko wyszło, choć trochę zgrzytów jest. Na plus kreacja i charakteryzacja głównego bohatera, choreografia walk, plenery, wierność względem książek (choć wieki temu czytałem, to coś tam świta). Na minus postacie Jaskra wraz z jego repertuarem, Ciri (jakaś taka stara maleńka) i Yennefer, która z brzydkiej stała się ładna po wyprostowaniu się i wypluciu śliwki oraz obowiązkowa obecność wrzucanych na siłę ciemnoskórych aktorów (czarny elf to już kuriozum). Efekty specjalne zbytnio nie zachwycają (efekt animacji twarzy "diabła" to amatorszczyzna czystej wody), ale ogólnie lipy nie ma. Ścieżka dźwiękowa też bez rewelacji i charakterystycznych motywów (a przydałyby się), a w momentach, gdy zaczyna występy Jaskier to już w ogóle żenada na całej linii. Najważniejsze są jednak oglądalność i klimat, a te wypada ocenić bardzo dobrze. Ogólnie, pomimo uwag krytycznych, 7.5/10.

No co? Dark elf przecież ;))

[Plagueis]

Charakteryzacja ujdzie, kreacji brak.

Wygląda jak wiedźmin i tak się zachowuje - mi wszystko pasuje.

Jest spoko, przynajmniej widać co się dzieje. Acz spoko dotyczy jedynie walk w małej skali, bo bitwy to festiwal wizualnej żenady.

No fakt, sceny batalistyczne to lipa okrutna. Ale na myśli miałem fechtunek Geralta, a nie masówki. ;)

Że jak? :D Panie, toż ten scenariusz to jakaś horrendalna hybryda nosa z dupą. To, co w książce było subtelne, tu został sprostaczone, rzeczy proste dziwacznie pokomplikowano...

Jak już napisałem wyżej, trochę czasu minęło od momentu, gdy czytałem Sapkowskiego, więc mogę się mylić. ;)

No co? Dark elf przecież ;))

Też o tym pomyślałem. ;)

[Medard]

[quote=]
Całe szczęście, że szósty sezon Wikingów nie został obsadzony Bjornami z Sudanu...
[/quote]

Ale 6 sezon wikingów, to kolejna lipa historyczna. Wcześniej też już były różne kwiatki łącznie z tym, że Ragnar musiałby żyć ze 140 lat, żeby uczestniczyć w tylu najazdach i wojnach, to teraz idą po całości, tylko kniazia Putina brakuje.

Rusini jeszcze nie byli wtedy chrześcijańscy. Najazd Rusi na Skandynawię? Były jakieś lokalne wojenki wikingów na terenach ruskich, ale kierunek był ze Skandynawii na Rusinów.

[Sybir]

Panie Kolego, ja Was proszę. Nieheblowana deska ma więcej charyzmy ;)

Ale mówimy o Żebrowskim czy o tym nowym Wiedźminie? ;)

Kol. Judasz odpowiedział za mnie. Pozostaje mi podpisać się pod tym i przybić pieczątkę.

[Medard]

To nie jest wybitny serial, to, że zmieniają fabułę książki, jest typowe dla wszystkich produkcji amerykańskich.

Ale chyba główny problem, analizując ostatnie forumowe dyskusje, to fakt, że Geralt nie pije przez całe święta i podjada karpia, tylko stale się gdzieś kręci :)

[Sybir]

Wszystkie argumenty masz podane jak na tacy i wraz nie rozumiesz :D

[Hatefire]

No fakt, sceny batalistyczne to lipa okrutna.

Zastanawia mnie po co w to brnęli. Sapkowski pozostawił im furtkę by nie wydawać kasy na ich kręcenie. Zarówno Sodden jak i CIntra nie zostały opisane w książkach. Epizody pojawiają się w dialogach i retrospekcjach. Wystarczyło pójść zgodnie z pierwowzorem literackim i pokazać przebitkę z Cahirem niosącym Ciri na tle płomieni i Calanthe skaczącą z wieży jeśli chodzi o Cintrę, z Sodden moment gdy Yen i Fringilla spotykają się wzrokiem, a potem pobojowisko ze szczątkami poległych czarodziejów. Byłoby ładnie, klimatycznie i tanio.

[Medard]

Wszystkie argumenty masz podane jak na tacy i wraz nie rozumiesz :D

Chodzi o to, że Geralt powinien pić wódkie cały czas, najlepiej ze strzygą :)

[Sybir]

Wystarczy, że Ty pijesz cały czas :V

[Medard]

Wystarczy, że Ty pijesz cały czas :V

Tak, kawę dzisiaj jedną.

[Sybir]

No fakt, sceny batalistyczne to lipa okrutna.

Zastanawia mnie po co w to brnęli. Sapkowski pozostawił im furtkę by nie wydawać kasy na ich kręcenie. Zarówno Sodden jak i CIntra nie zostały opisane w książkach. Epizody pojawiają się w dialogach i retrospekcjach. Wystarczyło pójść zgodnie z pierwowzorem literackim i pokazać przebitkę z Cahirem niosącym Ciri na tle płomieni i Calanthe skaczącą z wieży jeśli chodzi o Cintrę, z Sodden moment gdy Yen i Fringilla spotykają się wzrokiem, a potem pobojowisko ze szczątkami poległych czarodziejów. Byłoby ładnie, klimatycznie i tanio.

Tak się widocznie kończą próby budżetowej realizacji szeroko i z rozmachem rozpisanego planu.

[TheDude]

Dotrwałem do czwartego odcinka Witchera i na tym zakończę. Szkoda czasu

[Nerwowy]

Przecież ten Wiedźmin to parodia zarówno twórczości Sapkowskiego jak i całego fantasy opartego o klasyczne lore. Nie dopuszczam możliwości, że można to oglądać bez wrażenia że ktoś sobie tutaj ewidentnie robi jaja z widza, testując go przy okazji na ile daleko można się posunąć jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju debilizmy i brak konsewencji.

[vicek]

vicek, masz problem z czarnoskórymi aktorami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie jestem rasistą , ale nie lubię ewidentnej propagandy . Inna sprawa że oni powinny być w Afryce gdzie ich środowisko naturalne .

[Sybir]

Dotrwałem do czwartego odcinka Witchera i na tym zakończę. Szkoda czasu

W krótkiej perspektywie tak to właśnie widzę.

Przecież ten Wiedźmin to parodia zarówno twórczości Sapkowskiego jak i całego fantasy opartego o klasyczne lore. Nie dopuszczam możliwości, że można to oglądać bez wrażenia że ktoś sobie tutaj ewidentnie robi jaja z widza, testując go przy okazji na ile daleko można się posunąć jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju debilizmy i brak konsewencji.

Otóż to. Przyzwoitość nie pozwala mi ocenić tego serialu inaczej, niż poniżej przeciętnej.

Nie jestem rasistą , ale nie lubię ewidentnej propagandy . Inna sprawa że oni powinny być w Afryce gdzie ich środowisko naturalne .

:D

[devastator77]

Bardzo dobry angielski serial!
Bogate,strzeżone osiedle,znika nastolatka,zaczyna się poszukiwanie i wtedy wychodzą na jaw różne tajemnice i grzeszki mieszkańców.

[Wasyl]

Przecież ten Wiedźmin to parodia zarówno twórczości Sapkowskiego jak i całego fantasy opartego o klasyczne lore. Nie dopuszczam możliwości, że można to oglądać bez wrażenia że ktoś sobie tutaj ewidentnie robi jaja z widza, testując go przy okazji na ile daleko można się posunąć jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju debilizmy i brak konsewencji.

Oczywiście.
Czytając niektóre opinie myślałem, że nie ten serial oglądałem. Pojawiają się jednak rozsądne głosy.
A czarny elf nie jest tu, niestety, największym problemem. :)

[Kilgore]

Obejrzałem wczoraj, zostałem obrzygany. Ten serial to jedna wielka katastrofa, począwszy od scenariusza a skończywszy na Jaskrze.

[Medard]

Obejrzałem wczoraj, zostałem obrzygany. Ten serial to jedna wielka katastrofa, począwszy od scenariusza a skończywszy na Jaskrze.

Poświęciłem się i obejrzałem resztę, niestety to nieudany serial,
sprawę ratuje niezły ostatni odcinek, walki magów i czarodziejek. Pewne sprawy nabierają sensu. Ale to już za późno,
pewnie wielu nie dotrwało do końca i wcześniej sobie darowało.

Szkoda potencjału, jednak sporo pracy zrobiono, dziwaczne pomieszane dobre z kiepskim, chyba za szybko wypuścili ten niedopracowany wyrób.

Aktor grający Wiedźmina jest zbyt holywoodzki, yennefer za to początkowo fajna paskuda, oglądałby bobra :)
a po przemianie niezła laseczka.
Z tym, że inaczej ją sobie wyobrażałem po przeczytaniu sagi, zresztą to było sporo lat temu.

Pewien zawód serialem jest.