Nowe seriale

[Heretyk]

w ogóle bardzo polecam jeszcze La Casa Del Papel. hiszpanie dojebali do pieca konkretnie, piękny na dwa sezony rozpisany scenariusz, któremu trzeba po prostu ulec a nie szukać dziury w całym. dojebie duży plakat, żeby widzieli:

uznałem, że to jednak dokończę. lecimy

edit: kurwa ależ tu się roi od absurdów. tak było od początku, ale teraz...

[yossarian84]

^obejrzałem wczoraj pierwszy odcinek tego serialu i widze że to taka jebana dziecinada, że nie ma sensu kontynuować. nie trawię juz takich głupot na starość.

[Sybir]

Z perspektywy osoby, która obejrzała całość, potwierdzam powyższe słowa.

[Heretyk]

chłopie. pierwszy odcinek to jest jeszcze nic. w kolejnych stężenie debilizmów staje się nie do zniesienia. ja wiem, to ma być rozrywka i można przymknąć oko, ale na boga, bez przesady

[Sybir]

Panie Kolego, tym bardziej odradzam dalsze oglądanie, a tym bardziej - do samego końca.

[Heretyk]

nie no, teraz już muszę się dowiedzieć :) ale w sumie jestem prawie pewien jak to się skończy :) no i nie mówię, że serial jest jakiś totalnie denny. taki tam przeciętniak w porywach do "dobrego"

[Sybir]

Trochę strata czasy, imo, ale dramatu też nie ma - to prawda.

[Heretyk]

dobra, skończone. żeby się już zbyt długo nie pastwić napiszę tylko, że 2-3 ostatnie odcinki to takie robienie kurwy z logiki, jakiego ze świecą szukać gdziekolwiek.

ten serial zdaje się jest na 10 miejscu, albo coś koło tego, w rankingu wszech czasów filmwebu. to dość dużo mówi o tym portalu :)

[uglak]

akurat TOP seriali na Filmwebie - oprocz moze tego tytulu (nie ogladalem, ale od moich znajomych ma wysokie oceny) i licznych bajek - jest calkiem rozsadne.

[Pierec]

jak dla mnie taka była konwencja, typowo hiszpańska jak ktoś się orientuje. ja wiedziałem co biorę i podobało mi się.

jeszcze słowo nt. Ślepnąc od Świateł. jak tam wchodzila SIEKIERA w końcowych odcinkach to cieszyłem się jak dziecko. idealnie zgrane audio z wideo.

[Heretyk]

pierwszy sezon był jeszcze w miarę ok. drugi to już rozciągnięty, nudny, pretensjonalny kloc. no i ta pani grająca główną rolę. ja jebie, zero umiejętności, zero urody, czegokolwiek....

[Żułek]

no i ta pani grająca główną rolę. ja jebie, zero umiejętności, zero urody, czegokolwiek....

prawda ? aż dziwne że wszyscy chcą się z nią dymać :P
kompletnie nie trafiona aktorka do roli



cdn :D

a ty Byrdziu skończyłeś już Homera ? ;)

[Heretyk]

no jeden większych debilizmów tego serialu. każdy leci na tego paszteta jakby to była jakaś piękna modelka. ponadto dysponuje ona wachlarzem trzech min i to jest cała gra aktorska, ale można czasem natknąć się na opinie, że zagrała tu genialnie... cóż, nie wymagam jednak za dużo od produkcji tak skrajnie naładowanej feministycznymi bredniami i od jej zwolenników. słowem, dokończyć jakoś oglądanie i zapomnieć

[Ubzdur]

Ślepnąc od świateł skończyłem i było to całkiem spoko widowisko, ale nie bez wad. Z początku wrażenie robiła realizacja, potem przywykłem, po drodze trochę zgubili rytm, a choć jedne wątki kopią dupę, to drugie są słabe/zbędne. Konkludując: OK, ale bez szału

[wonsz]

całkiem spoko, piękne ujęcia.

[Heretyk]

Ślepnąc od świateł skończyłem i było to całkiem spoko widowisko, ale nie bez wad. Z początku wrażenie robiła realizacja, potem przywykłem, po drodze trochę zgubili rytm, a choć jedne wątki kopią dupę, to drugie są słabe/zbędne. Konkludując: OK, ale bez szału

które były zbędne? tak z czystej ciekawości

[maciek z klanu]

pierwszy sezon był jeszcze w miarę ok. drugi to już rozciągnięty, nudny, pretensjonalny kloc. no i ta pani grająca główną rolę. ja jebie, zero umiejętności, zero urody, czegokolwiek....

Ona tak zajebiście gra że ty myślisz że ona słabo gra a naprawdę gra bardzo dobrze.

[dzik]

pierwszy sezon był jeszcze w miarę ok. drugi to już rozciągnięty, nudny, pretensjonalny kloc. no i ta pani grająca główną rolę. ja jebie, zero umiejętności, zero urody, czegokolwiek....

Ja aż tak surowo bym tego serialu nie oceniał. Oglądało mi się całkiem nieźle. Ale finał sezonu to jednak śmiech na sali.

[Ascetic]

pierwszy sezon był jeszcze w miarę ok. drugi to już rozciągnięty, nudny, pretensjonalny kloc. no i ta pani grająca główną rolę. ja jebie, zero umiejętności, zero urody, czegokolwiek....

Ja aż tak surowo bym tego serialu nie oceniał. Oglądało mi się całkiem nieźle. Ale finał sezonu to jednak śmiech na sali.

te, dzik. my tu pogaduchy o filmidłach, jakichś hałasach, a ja mam poważne pytanie. nie boisz się? no wiesz. pif paf. na grzybach. czy w parku miejskim. nic a nic?

[Heretyk]

Ja aż tak surowo bym tego serialu nie oceniał. Oglądało mi się całkiem nieźle. Ale finał sezonu to jednak śmiech na sali.

no kto tam co lubi. mnie wyjątkowo nie podszedł. z wielu względów