Ostatnio oglądane filmy v.2

[SODOMOUSE]

Wczoraj obejrzałem jeden z najgorszych filmów świata :D

^ Czy tam pod oczkami tego mrocznego woja, to logo Mayhem? :)

[Darekthrone]

Dobry film ze znakomitym Jamesem Woodsem. To mój drugi obejrzany Cronenberg. Wcześniej była Mucha, ale Videodrome chyba trochę lepsze.

[Nasum]

Nie zachwycił mnie ten filmideł. Połączenie rozwiązań wypracowanych przez mistrzów horroru z brytyjskim humorem dało głupkowaty efekt. Coś pomiędzy nędzą a niczym specjalnym.

[Żułek]

nie no spoko ale jak na Clinta to troche za mało mam takie wrażenie
niby nominacja dla Bates do oskara ale wg mnie to ona nic tam specjalnie nie zagrała
gazeta w której pracowała dziennikarka (Olivka) narobiła szumu aby ich przepraszać nie wiem za co
taki wielki skandal że nawet cycka nie dali, a sama specjalnie też się nie nagrała
w sumie to tylko grubas dał rade i Rockwell jak zwykle ale on chyba tak juz ma ;)

[Plagueis]

Do filmów opartych na twórczości Lovecrafta zawsze podchodzę bardzo sceptycznie, gdyż - nie oszukujmy się - nikomu jeszcze nie udało się przenieść na ekran niesamowitego klimatu, którym nacechowane były (zwłaszcza późniejsze) opowiadania Maestro. Wyjątkiem był może jedynie The Whisperer in Darkness, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Color Out of Space to kolejna próba zmierzenia się filmowców z twórczością HPL, jednak nie jest to ekranizacja pełną gębą, a film, który jedynie bazuje na znanej powieści i w dość dowolny sposób ją interpretuje. Mamy więc współczesne czasy, mamy Nicolasa Cage'a, który najlepsze lata ma za sobą, mamy CGI i wydawać by się mogło, że katastrofa gotowa, a tymczasem film - choć próżno szukać w nim klimatu twórczości Samotnika z Providence - wyszedł całkiem udany. Przypomina mi nieco znakomity Invaders from Mars z 1986 roku i generalnie sprawia wrażenie, że twórcy byli chyba mocno zauroczeni atmosferą filmów s-f z lat 80 i 90. Podsumowując - Lovecrafta nie stwierdzono, jednak film całkiem udany. 6.5/10

[devastator77]

Wczoraj wieczorem sięgnąłem po tego wojennego klasyka.

[mad]

John Wick 1 i 2 - dwa symetryczne wobec siebie gówna. 0/10

[yossarian84]

mi się podobało :-)

[Żułek]

nowości mi się skonczyły wiec pora na odświeżanie

padło na Denzela



wciąż znakomite

Time is on my side, yes it is
Time is on my side, yes it is

[Plagueis]

Sympatyczna komedyjka wojenna z 1960 roku. :)

[yossarian84]

mimo wad naprawdę lubię

[Plagueis]

^ Jeden z niewielu filmów opartych na prozie Lovecrafta, do których wracam z przyjemnością.



Tymczasem:



Odświeżam regularnie, mistrzostwo świata. :)

[Darekthrone]

Moc! Tacy ludzie jak Paul Kersey przydaliby się społeczeństwu.

Dobry jest tekst, jak jakiś typ mówi do babki:
"Facet jest rasistą. Zauważyłaś, że w większości zabija czarnych?"
Na co ona:
"Co ty pleciesz przecież jest więcej czarnych rabusiów niż białych! Mielibyśmy zwiększyć ilość białych przestępców dla rasowej równości? "
:D

[devastator77]

Bardzo dobry film-mocno polecam!

[Chal-Chenet]

mimo wad naprawdę lubię

Jak dla mnie, jest to najlepsza ekranizacja HPL-a. Trzyma klimat i nie razi uproszczeniami.

[devastator77]

Dla tych co lubią angielskie klimaty.

[Antton213]

Baza ludzi umarłych 1959.

Baza umarłych,zarówno w tytule filmu jak i w życiu, same trupy.. Jest Wanda co nie chciała Niemca, ale poszła by z każdym. Film od 12lat także wiadomo.. Cyca ni ma, a mogła pokazać. Jest i kult czaszki.. Dialogi full wypas.
Zajebisty film. Dobra odskocznia od tego całego szamba. Są pewne wady techniczne, ale ale.. jest rok 1959. No i to zakończenie, takie nijakie.. Mogli dojebać po całości.

[ggfh]

Dla tych co lubią angielskie klimaty.

o ile serial to calkiem fajny, to kinowy bardzo slabiutki.

[Żułek]

kupa

[TheDude]

Nie ma już tego ciosu jak przy pierwszym seansie, ale nadal świetnie się to ogląda.