
no prosze, dwójka nie dostała żadnego oskara a jest lepsza od jedynki ;)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
ile to trwało? dwie i pół godziny, czy lepiej?Darekthrone pisze:
Całkiem niezły. Może nie ten sam poziom co "Siedem", ale daje radę.
Zgadza się, dwie i pół godziny mniej więcej. Niby sporo ale dość szybko zleciało. Fincher umie w takie klimaty.Ascetic pisze:ile to trwało? dwie i pół godziny, czy lepiej?Darekthrone pisze:
Całkiem niezły. Może nie ten sam poziom co "Siedem", ale daje radę.
dwa razy chłonąłem jak gąbka. wiadomo, dobra baza/ dobra "biografia". może i leniwie opowiedziane, ale dla mnie jeden z lepszych filmów o seryjnych. poproszę o kolejny.
Z wielkim trudem dotrwałem do końca - nie sprawdza się jako komedia, nie sprawdza się jako horror, nie sprawdza się jako komedio-horror, jako niezobowiązujący film do piwa też się nie sprawdza... Nie wiem, może jakieś narkotyki by pomogły? Film pozostawia jedynie uczucie zażenowania i straconego czasu. 2/10devastator77 pisze:
Całkiem zabawna horror-komedyjka.
Jeżeli ktoś lubi takie połączenie to mus-pozycja!
Calkiem niezle, zakonczenie fajneŻułek pisze:
hehe fajne :P
Triceratops pisze:
Film durny jak skurwesyn ale jednak ciagle sie oglada to gowno calkiem niezle. Dzisiaj raczej nie stalby sie klasyka
XD lolzPlagueis pisze:
Obawy były spore, ale przyznać muszę, że Abrams wyszedł obronną ręką z całego tego bałaganu i - jadąc głównie na sentymentach starych fanów - stworzył dobre widowisko. Oczywiście jest cała masa bzdur i głupotek wszelkiej maści, ale na każdym dosłownie kroku mamy oczko puszczane w stronę miłośników pierwszej trylogii, a chęć przypodobania się starszej widowni i wyjścia z twarzą z niewesołej sytuacji widać też chociażby w temacie ścieżki dźwiękowej - same stare hity, nieliczne nowe motywy. Sporo można napisać na temat tego filmu, ale nie da się tego zrobić bez konkretnego spojlerowania, więc chyba tylko tyle z mojej strony. ;)
Córce się podobało, stwierdziła, że to najlepsza część z nowej trylogii i wypada mi się tylko pod tym podpisać. Pierwsza trylogia to dla mnie filmy 11/10, następna (chronologicznie wg dat premier) to okolice 8/10, nowa to naciągane 6/10, jednak tu coś zaiskrzyło, więc oceniam na 7.5/10. Nie takiego finału oczekiwałem, ale patrząc z perspektywy dwóch poprzednich części, jest wręcz rewelacyjnie. ;)
A coś więcej? Czy tylko tyle jesteś w stanie wydukać? :Dursus pisze:
XD lolz