Ostatnio oglądane filmy v.2

[TheDude]

Mocno polecam!

a nie miala byc druga czesc w zeszlym roku? niby poza wiezieniem i bez szyca

Niewolski podobno jakiś projekt szykuje z okołorapowym człowiekiem pisanką Popkiem.

[Plagueis]

To teza czymś poparta?

Czymś na pewno, ale konkretów nie przytoczę. Za małolata parę książek czytałem i niewiele mi z tego zostało. Wiem, słaby argument. ;)

Myślę, że jednak owszem. W historii znajdziesz sporo zapisów o tym, jak podobne do niej niedobitki były chronione przez jednych Indian przed innymi, nawet z tego samego plemienia, ale np. innego obozu. Wbrew stereotypom władze USA kładły spory nacisk na odróżnianie "dobrych" i "złych" Indian, bo było to częścią ich polityki, a i zwykli ludzie mieli swoje preferencje i uprzedzenia co do charakteru poszczególnych plemion, przynajmniej tych z okolicy. Jak dla mnie całkowicie wiarygodne jest, że babka najpierw się wystraszyła, a potem do niej dotarło, że to zupełnie inni ludzie.

Dla mnie wiarygodne to nie było kompletnie ze względu na jej stan. Tu nie chodzi o zwykłe wystraszenie, ona była - napisze to jeszcze raz - w ciężkim szoku po wybiciu w pień jej rodziny. Człowiek w takim stanie tak się nie zachowuje, po prostu.

To też, ale tam jest też raczej nawiązanie do ogólnej sytuacji w XIX wieku, gdzie Indianie mieli wrogów na Zachodzie, gdzie mieszkali, a przyjaciół (często wpływowych) na Wschodzie, przeważnie zatem wśród ludzi, którzy nie mieli okazji się z nimi stykać. W tym drugim środowisku pod koniec XIX wieku w modzie było poczucie winy i poprawne politycznie bicie się w piersi za traktowanie Indian w poprzednich dekadach...

No tak, pada tam taka kwestia, przyznaję. Wydaje mi się jednak, że to takie bardziej robienie z siebie "tego lepszego" ze strony teoretyka, niż nawiązanie do ówczesnej poprawności politycznej, ale możliwym jest, że masz rację i właśnie o to chodziło twórcom.

To już wrażenie subiektywne, mi dla odmiany wydawało się, że łatwo nie było. Film ma ograniczony czas projekcji, więc w pewnym sensie musiało być "szybko"...

Wiadomo, nie da się w dwie godziny oddać wszystkiego...

[Nostromo]

Jak ktoś nie widział (film z 2016 roku więc pewnie wielu już widziało) to mocno polecam. Ogląda się bez cienia nudy, dobra historia, ciekawie poprowadzona, dobre, powolne dozowanie elementów układanki. Na prawdę warto.

[Plagueis]

^ Bardzo dobry film.


Tymczasem:



Obok Blazing Saddles chyba najlepszy western komediowy ever. :)

[vicek]

[TheDude]

Smutny ale dobrze się oglądało.

[byrgh]

Znacie coś podobnego do tego albo jeszcze bardziej do Megan Is Missing? Ale ta końcówka... come on! ;)

Następnie:

[Skaut]

Jak ktoś nie widział (film z 2016 roku więc pewnie wielu już widziało) to mocno polecam. Ogląda się bez cienia nudy, dobra historia, ciekawie poprowadzona, dobre, powolne dozowanie elementów układanki. Na prawdę warto.

potwierdzam, bardzo dobry

[devastator77]

[Heretyk]

10/10

[devastator77]

10/10

A pierwszą wersję czyli "Infernal Affairs: Piekielna gra" z 2002 widziałeś?
Jeżeli nie to mocno polecam.

[Oki]

godny polecenia

[byrgh]

A potem powtórka z:

[Plagueis]

Zaskakująco dobre tegoroczne s-f z Australii.

[Żułek]

takie głupie że aż fajne :P

[tomaszm]

Klasyk nad klasykami. Nic się nie zestarzał i dalej kopie . Jeśli ktoś nie widział a lubi zawiesiste horrory to mus.

[youtube][/youtube]

[byrgh]

Wczoraj oglądałem jego From Beyond i było to chyba najgłupsze, co widziałem, ale fajne :D

[Plagueis]

Klasyk nad klasykami. Nic się nie zestarzał i dalej kopie . Jeśli ktoś nie widział a lubi zawiesiste horrory to mus.

[youtube][/youtube]

Klasyka z Full Moon, S. Gordon rządzi. :)

[Plagueis]

Zajebiście dobry i zajebiście nieszablonowy. Do tego rewelacyjny Mads Mikkelsen i czapki z głów.




Znakomity.

[Żułek]

Królik Roger to nie jest
po 40 minutach dalem se spokoj, gowno