
Troche glupio zakladac temat za tematem ale z drugiej strony co zrobic, ze ten rok byl taki zaskakujacy; zaczynal sie ospale i troche nijako a teraz galopuje swietnymi plytami. Np ta plyta jest swietna.
Ekipa z Lousville, sklad niewaski, a kto zna te nazwy (nie wierze, ze ktos nie zna :D ) to bierze w ciemno i nawet dalej nie czyta. Czlonkowie tak zasluzonych ekip jak Shipping News, Rachel's, Shannon Wright i The For Carnation. Czyli mozna powiedziec kolejny dream team alt-rocka.
Muzycznie oscyluje to w klimatach alt-country-post-rocka, nieco kameralnego i nastrojowego, z fortepianem i smykami ( w koncu jest przeciez Rachel Grimes), ktorego mozna opisac paroma nazwami: Bill Calahan, Low, Willard Grant Conspiracy, Vic Chesnutt, Murder Of Death, Nick Cave, moze czasami Silver Mt Zion.
Glownie za sprawa wokalu Michaela Heinemana, ktory czasami przypomina barwa glosu Johny'ego Casha a czasami do zludzenia Adama Turle, wokaliste Murder Of Death.
Oczywiscie kiedy do glosu dochodza panie jest nieco inaczej, jak w Arc Of The Absentees, bardziej kameralnie i ulotnie ale na szczescie ( w tym wypadku) pan jest zdecydowanie mniej w kwestiach wokalnych.
Piekny debiut, piekna plyta, ja sie zakochalem od pierwszego wsluchania. No ale ja nosze apaszke i jestem bardzo wrazliwym czlowiekiem. Pamietajac jak olewczo potraktowaliscie wspaniala plyte Sisters Of Sunshine Vapor nie licze na spusty, bo i tak wiekszosc poczeka na trockiego i bedzie sie brandzlowac w oczekiwaniu na nowa plyte Lux Occulta i Furii ale mysle, ze pare osob sie zainteresuje. Dwa pierwsze linki przybliza obraz a raczej dzwiek w stopniu dosc konkretnym.
Sleeping Colony
The Anniversary
Lorelei
Open Sky
Arc Of The Absentees
Volunteer http://www.youtube.com/embed/h9Kc43sunds
http://www.kingsdaughtersandsons.com/