ROME - Flowers From Exile [2009]

[Morph]

Bożesztymój, co za przesłodzone, tandetne, tanie gówno. Ocieka lukrem, sypią się z tego czekoladki merci i wylewa mojito zrobione z żołądkowej gorzkiej. Do tego lampa solaryjna zamiast słońca. Zaorać. W kategorii kloc '2012 jak na razie lider.

ED: Kurde, nie no, refluksy nad ranem murowane :/

[manieczki]

Jada pierwszy odsluch o/ a juz mi sie zapetlilo 'this silver coil'
Zazdrosc?

:D
======
edit: Kurwełe, im dalej tym gorzej :( album 2-3 utowrow, nbdb:(

[Riven]

HAHAAHAHAHHA manieczki jak zwykle rozpierdala system do gory nogami

[manieczki]

Nie podlizuj sie, szwu dzisiaj nie bedzie:(

[Riven]

:( a prosilem

[Baton]

Bożesztymój, co za przesłodzone, tandetne, tanie gówno. Ocieka lukrem, sypią się z tego czekoladki merci i wylewa mojito zrobione z żołądkowej gorzkiej. Do tego lampa solaryjna zamiast słońca. Zaorać. W kategorii kloc '2012 jak na razie lider.

Trochę przesada, ale fakt faktem, słucha się tego bardzo źle. Strasznie to przepitolone, zlewa się w mało strawną papkę i szczerze mówiąc, przebłysków żadnych nie słyszę.
Słabo jest.

[Skaut]

Bożesztymój, co za przesłodzone, tandetne, tanie gówno. Ocieka lukrem, sypią się z tego czekoladki merci i wylewa mojito zrobione z żołądkowej gorzkiej. Do tego lampa solaryjna zamiast słońca. Zaorać. W kategorii kloc '2012 jak na razie lider.

Trochę przesada, ale fakt faktem, słucha się tego bardzo źle. Strasznie to przepitolone, zlewa się w mało strawną papkę i szczerze mówiąc, przebłysków żadnych nie słyszę.
Słabo jest.

zostawiam w takim razie na koniec roku ;]

[Random Apex]

Bożesztymój, co za przesłodzone, tandetne, tanie gówno. Ocieka lukrem, sypią się z tego czekoladki merci i wylewa mojito zrobione z żołądkowej gorzkiej. Do tego lampa solaryjna zamiast słońca. Zaorać. W kategorii kloc '2012 jak na razie lider.

Trochę przesada, ale fakt faktem, słucha się tego bardzo źle. Strasznie to przepitolone, zlewa się w mało strawną papkę i szczerze mówiąc, przebłysków żadnych nie słyszę.
Słabo jest.

Ja na razie się z Wami nie zgadzam, przesłuchałam sobie wczoraj raz ten album i na chwilę obecną uznaję, że jest to okrutnie przyjemne i relaksujące granie. Po większej ilości odsłuchów na pewno zmiażdżę Was ogniem argumentów.

[Riven]

wiedzialem, ze Apex napisze cos takiego, no jota w jote :D Oczywiscie nie sluchalem i nie zamierzam :))))

[Random Apex]

Akurat Rome jest tutaj kością niezgody między mną a resztą, bo oni lubią te albumy, które są słabsze niż te, które ja lubię :D

[Riven]

e tam to po prostu kobieca muzyka ;) dij to twarde męskie pedalstwo a rome wyrywa lasunie na koncertach

[Wódz 10]

Dziwna płyta. Zupełnie jak nie Rome (szczególnie wokalnie). Pitolenie i słodzenie póki co tylko w tekstach.

[Havoc]

jakies kurna "ołszyn emołszyn" tez mnie to wnerwia. Ale słucha mi sie tego bardzo dobrze mimo wszystko.
I rzeczywiscie, fajne na schadzkę z dupą ;)

[Hollowman]

:D

[Random Apex]

Jak por i ostroga są związane z Jezusem?

[Morph]

To nie jest por i ostroga tylko bicz i wędzidło.

[Random Apex]

Wiesz... nadal kompletnie nie rozumiem tego połączenia :)

[yossarian84]

ładną masz fotkę na last.fm...

[Havoc]

e tam, przy cyckach utło :(

[Random Apex]

Dziękuję, to nie moja

Edit: słucham nowego Rome, hmm... czas zrewidować mój pierwszy pogląd - jest odrobinę (!) smętne, ale ujdzie.