THE PRODIGY

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:21

Smyra już nawet w moim odtwarzaczu mp3. :-)
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:24

No kurwa! Pierwsze dwa to już znane kawałki, ale jaaaka jazda bez trzymanki zaczyna się w Rebel Radio! :-)
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:30

Ibiza wcale nie gorsza, wcale a wcale! Pięknie połamana, dynamiczna, intensywna. MOC!
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:34

DESTROY! To już nieco bardziej taneczny numer, ale jaki ma, kurwa BIT! OGIEŃ!
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:42

Wild Fronteier pomijam, bo jest dobrze znany, ale następujący po nim Rok-Weiler to znowu jazda. Bardzo "elektryczny", pełen fajnych bitów numer, znowu o przyjemnej dynamice.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:47

Beyond The Deathray to piękna dźwiękowa podróż w nieznane. Bitów właściwie brak, ale daję ten numer jakąś tam nadzieję, że dalsza część płyty będzie równie fajna. ;-)
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:49

Rhythm Bomb z kolei nie szczędzi bitów ani trochę. Powiedziałbym, że bije tymi bitami tak mocno, że aż czuć w potylicy.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:54

Roadblox... Bardzo zróżnicowany numer, szybki, ale zarazem wolny. Ostry, ale trochę puszczający oczko do mainstremau. W każdym razie bardzo specyficzny, przez co również fajny.
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 12:57

JAPIERDOLE ROADBLOX TO JEST KILLER PIERDOLONY, tak się cieszę, że tego Spitfast przerobili, NO KOLOS KURWA JA PIERDOLE JAKI WYGAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAR
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 13:01

Get Your Fight On to prawdziwy POTWÓR, nie numer. Strasznie schizoidalny bit, który wwierca się w łeb i rozwala go od środka. Kapitalny kwałek, który ma w sobie to, co w The Prodigy najlepsze.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 13:05

Medicine pięęęęęknie buja i jeszcze te orientalne rytmy. ;-) Ciekawe, co wciągali?
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 13:07

W Invisable Sun podoba mi się magnetyzm, tajemniczość i transowość + miła dla ucha... GITARA!
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 13:15

Wall of Death daje po pysku. To też znany już dobrze, ale umiejętnie zamyka płytę w sposób, w który chce się jej słuchać znowu. Chociaż jest jeszcze bonus, ale o nim za chwilę...
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 13:17

ale kurwa. te wokale w Rebel Radio, aż wróciłem żeby sprawdzić czy faktycznie tak dobrze robią jak mi się zdawało, no cudo cudo, jak onirycznie się robi
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 13:22

Rise of The Eagles to wcale nie gorszy numer. Trochę inny, ale nie odstaje jakoś drastycznie od reszty. Jak na razie po pierwszej konfrontacji - KAPITALNA płyta.
Awatar użytkownika
flow
postuje jak opętany!
Posty: 578
Rejestracja: 04-10-2013, 00:15

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 13:27

Za moment posłucham nowych piosnek ten wesołej trupy.
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 14:09

no dobra, odsłuch jest kompletny sprawunia jest prosta, wbrew pozorom nie trzeba dogłębnej analizy

podejdę do tego od strony ZARZUTÓW, bynajmniej nie moich a cudzych - zarzuty, że to jest udawanie młodych, że to jest nudne i wtórne, że to ziew (tak wiesz, że do Ciebie piję), że kopiowanie własnych numerów itd. wyliczać by można. to bzdury są.

naprawdę przez ten okres oczekiwania napalałem się jak głupi na ten nowy album, chociaż obaw po drodze było sporo, ale w końcu najbardziej wyczekiwana premiera mojego skromnego, krótkiego życia dobiła do moich oczekiwań. jest to czego chciałem, jest to czego się spodziewałem, jest to co zostało OBIECANE. wiadomo, że od strony technicznej tu nie można niczego zarzucić tak naprawdę, bo Liam to wprawiony i doświadczony producent, niuanse i wielowarstwowe pokłady ukrytych smaczków zawsze się gdzieś tam przewijają, brzmienie jest MASYWNE, mięsiste, mocne, wyraziste, ale jednocześnie selektywne. dynamika zachowana ale bez zagłuszania, wszystko wyłożone jak na dłoni jest, żadne potknięcia nie psują odsłuchu. no i radość największa, że takich kawałków naprodukował aż 15 i jest niemal godzina notorycznego spustu. oczywistym jest, że Destroy, Rebel Radio i Roadblox i inne mają sporo wspólnego z jakimiś poprzednio granymi, ale nie wydanymi numerami, ale borze złoty w nowej, podrasowanej odsłonie one LŚNIĄ. istnie błyszczące diamenty.

no ale strona techniczna to jedno, a strona emocjonalna to drugie i tu mówię od razu, że jak komuś się zbiera na ziewanie przy tej płycie jest zwyczajnie POJEBANY DO RESZTY. albo mu po prostu przedawkowanie zmęczonego życiem bluesa i przepicie alkoholem wypruło z bebechów jakiekolwiek poczucie ekstazy. ten album KIPI napierdolem, takim współczesnym napierdolem, żadne to garażowe pierdzenie które robi wrażenie na jakiejś garstce, ten album KRUSZY garaże, to są wystające kolce na drodze, stalowa kula krusząca mury drapaczy chmur, ale przede wszystkim to jest MŁODOŚĆ, młodość PRZEŻYWANA NA NOWO i za to dziękuję niebiosom, bo tu jestem PEWIEN że to nie jest zasrane dorabianie do emerytury muzycznej, nagrywane bo hajs się kończy, tutaj życie tętni na każdym kroku, a to z kolei poskutkuje koncertami rozpierdalającymi doszczętnie i kto nie pójdzie ten lamus, bo lepszej rozrywki człowiek nie doświadczy. jak ta energia z nowej zostanie przekazana na koncertach tak intensywnie to klękajcie narody. malkontentom chuj w odbyt, niech kolczaste dildo bez wazeliny przeryje im się między zwieraczami.

jestem wzruszony. po prostu. wzruszony. lata czekania i jest album który poziomem może wejść na ring z The Fat Of The Land i napierdalać się w nieskończoność a i tak będzie remis na końcu. czyste piękno i to co już mówiłem

WOLA KURWA ŻYCIA

uf lżej mi już
Ostatnio zmieniony 23-03-2015, 14:13 przez HSVV, łącznie zmieniany 1 raz.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 14:12

Marny los woźnego Trociniaka. Przed chwilą DHG, a teraz to ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 14:15

trocki niech się pałuje nad tymi swoimi wypiardami, death gripsy, tubowąsy śmieszne i inne ciuleriady, które może są i fajne jak nie ma Prodigy wokół, ale gdzie z takim pindoleniem kiedy taki CIOS jak ten się pojawił, to jest gorsze niż zruchać starą, schlaną do nieprzytomności kurwę w rowie w akcie desperacji kiedy wokół lepią się jędrnymi cyckami napalone, młode i wysportowane ślicznotki, które tylko czekają żeby wziąć z połykiem

ja tam wolę to drugie

jezu R O A D B L O X
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
flow
postuje jak opętany!
Posty: 578
Rejestracja: 04-10-2013, 00:15

Re: THE PRODIGY

23-03-2015, 14:17

No cóż trocak zawsze był inny :)
ODPOWIEDZ