ROME - Flowers From Exile [2009]

[0ms]

a ja w ogole nie czuje dlugosci tego albumu. zreszta, na chwile obecna to zdecydowany numer 2 w ich dyskografii. tak w skrocie:

teraz licze, ze chociaz sluchalna epke bedzie sie dalo z tego wszystkiego poskladac.

pierdolenie ;)

[Wódz 10]

Tak czy inaczej - za drogo (45-50 euro za trzy płyty z wysyłką wliczoną jeszcze mógłbym przełknąć i zrozumieć). Zresztą, widzę że moja strata...

No drogo, w dodatku i tak już wyprzedane. Wkurwiające to trochę, bo chciałem skompletować ich dyskografię (przynajmniej pełne płyty), a tu takie coś...

Szczególnie jeśli póki co ma się wszystko co wydał (i to jeszcze w coldmeatowych wydaniach tam gdzie trzeba)...No nic, trzeba przymęczyć typa żeby to wydał normalnie ;)

EDIT.

Przymęczyłem :)

we are preparing the regular digipak release as we speak... we won't make it before the end of the year, because the distribution companies are flooded for christmas already. but it will be released in january

[byrgh]

a ja w ogole nie czuje dlugosci tego albumu

tak

[Raagoon]

Jedynie za dużo tego niemieckiego bredzenia.

[byrgh]

a na czym polega martial... ;)

[Riven]

jak mozna jarac sie ta banda i nie wielbic death in june to dla mnie zagadka

[Block69]

Mie sie jedna czy dwie płyty ROMA nawet podobają a deth in june mam za kupe :)

[Riven]

no i jak tu Cie zjebac skoro masz w avatarze voivoda ;) cos tu sie nie zgadza. chyba krzywo tego dij sluchales

[Block69]

Wiem, że pinkali coś na akustykach i typ se do tego ogniskowo podśpiewywał. But What Ends When The Symbol Shatter coś takiego. Liryki nawet spoko, ale i tak bym sie wstydził to przy kimś odpalić. A Flowers From Exile to bardzo klawa płyta jest. 100 razy ciekawsza od tego całego Juna.

[Riven]

akurat DIJ gra wchuj roznorodna muzyke wiec chuja poznales ;) dobra tam... whatever. twoja strata ;) moze kiedys. wiedz jednak ze to chujnia nie jest.

[Morph]

Ej, jak kogoś nie rusza An angel fat at Satan's feast... to jest nieczułym chujem.

[Riven]

to jest akurat z Rose Clouds of Deutsche Bollocks

[Morph]

Ja wiem, po prostu wielbię ten kawałek.

[Riven]

Slusznie o/


Zreszta cale Holokausty zarzadzaja.

edit:Wybierasz sie do Pragi? Ja wlasnie gadam z Bladkaltem i sie zastawiamy nad Mediolanem... jakbym mial gwarancje ze nic sie nie spierdoli to w sumie wole sie przeleciec samolotem niz sie meczyc w busie ;)

[Morph]

Raczej niet.

[Block69]

akurat DIJ gra wchuj roznorodna muzyke wiec chuja poznales ;) dobra tam... whatever. twoja strata ;) moze kiedys. wiedz jednak ze to chujnia nie jest.

No, może chujnia to to nie jest, bo chwyty gitarowe sprawnie zmieniają i je to nawet przebojowe. Takie kołysanki. Na pewno sie przyda. Będe dzieciom do snu puszczał ;)

[Riven]

wez no juz skoncz wasc bo sie obraze ;(

[Block69]

ok, styknie, swe zdanie w pełni wyraziłem :D spierdalam wychwalać SIX FEET UNDER !

[Nerwowy]

jak mozna jarac sie ta banda i nie wielbic death in june to dla mnie zagadka

Ja też tego nie jestem w stanie zrozumieć. Bardzo lubię Romę, ale DiJ to liga wyżej, jak nie dwie.

Nowy materiał Rome coraz bardziej mi robi, słucham całości praktycznie bez momentów znudzenia, wiec jest bardzo dobrze.

[Riven]

juz nawet nie chodzi o to ktora liga, bo wiadomo, ze DIJ jest ponad Rome, ale to przeciez tak, jakby jarac sie Aura Noir a pisac ze Slayer jest zjebany :)