Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

[Hollowman]

Fajne

[dr Kill]

Dziś premiera nowego albumu Sokoła i Marysi Starosty. Szczerze mówiąc czekałem na ten album. Byłem ciekaw jak to wszystko będzie wyglądać. Poziom poprzedniego albumu, zaproszeni producenci oraz zapewnienia Sokoła pozwalają mi przypuszczać, że będzie to dobry album. Na dole umieszczam link do odsłuchu:

http://www.deezer.com/album/7224495?cod ... mr5dXaDWPo#_=_

Jak na razie jestem w trakcie i nie mam jeszcze zdania na ten temat, ale chyba znowu będzie trzeba odłożyć ten album jak jego poprzedniczkę, przez którą pewien czas się przegryzałem. A co do samej "Czystej Brudnej Prawdy" to uważam, że jest to jeden z najlepszych albumów w tym gatunku. Produkcja albumu jest niesamowita, z CD brzmi to świetnie. Problemy które porusza Sokół, jak to w tym gatunku bywa, opisuje w dosyć bezpośredni sposób, ale niektóre wersy robią potężne wrażenie. Są to na prawdę brudne tematy. Warto także zobaczyć klip nakręcony do jednego z numerów:



Jak to określił mój bdb kolega, jest to chyba jeden z nielicznych raperów w naszym kraju którym o coś chodzi. Zgadzam się z tą opinią.

[Zenek]

Ten kawałek pt. "Myśl Pozytywnie" ma bardzi fajny bujający bicik, ale flow mi jakoś do niego nie pasuje.
Ciekaw jestem jakie odrzuty Dj Premier dał Sokołowi ;)

[Hollowman]

Ciekaw jestem jakie odrzuty Dj Premier dał Sokołowi ;)

Takie:

[dr Kill]

Ten kawałek pt. "Myśl Pozytywnie" ma bardzi fajny bujający bicik, ale flow mi jakoś do niego nie pasuje.

Flow, którego tak defacto tutaj nie ma, pasuje do tego kawałka idealnie. Opowieść wkurwionego człowieka. Warto się wsłuchać w tą płytę.

[TheDude]

'Czarna Biała Magia' to killer !

[dr Kill]

Nie sądziłem, że w tym roku mnie coś jeszcze zaskoczy, wyskoczy niespodziewanie z krzaków. A tutaj miła niespodzianka. Przeglądając jakieś zestawienie najlepszych albumów tego roku trafiłem na Run The Jewels. Zaciekawiony okładką sprawdziłem, nie żałuję. Świeże produkcje, bez cienia jakieś tandety czy czegoś tam podobnego, i bardzo dobre flow, to znaki rozpoznawcze albumu. Ten rapduet robi świetną robotę.

Całość do odsłuchu, miażdży od pierwszego numeru:


Dopiero po napisaniu posta zobaczyłem, że ktoś tutaj go już polecał, mi samemu umknął, ale warto przypomnieć.

[blasfimer]

Trochę odkopie, ale jeżeli podobało Ci się RTJ to polecam sprawdzić RAP Music, ci sami muzycy jednak pod szyldem Killer Mike'a. Wg. mnie to lepszy materiał od RTJ bo jednak El-P rapuje dosyć słabo, a na RAP Music jest tylko jego jedna zwrotka, zajął się tylko bitami. W ogóle El-P bitowo rozpierdala, szczególnie kiedy ma te swoje trochę industrialne odjazdy, jak na Funcrusherze, czy trochę z innej bajki na The Cold Vein.
Z ciekawszych rzeczy, wyszedł w listopadzie mixtape Three 6 Mafii pod szyldem Da Mafia 6ix, dobry materiał, chociaż Mystic Stylez to to nie jest, szkoda, że Lord Infamous, jeden z głównych członków się zaćpał.

Z polski ostatnio jaranko instrumentalami ka-meala, coś czuję, że to będzie pierwszy polski producent który na prawdę zaistnieje za granicami kraju.

Projekt Bonson x Planet ANM który ma się ukazać w tym roku też zapowiada się ciekawie, dla mnie wydali mistrzowski singiel.

Standardowo nie doczekałem się Brudnych Serc w Wigilię, ale na sylwestra wyszła inna podziemna produkcja, kolaboracja Eripe x Quebonafide. Rozpierdol grany, chociaż to płyta głównie punchlinerska.

Na koniec wariat Sobota, który wymyślił sobie, że nagra koncept album o X przykazaniach. Oczywiście przykazania przystosował pod siebie i tekstowo standard - chlanie, dziwki, imprezy, a w bitach sample z pieśni kościelnych.

[Sgt. Barnes]

Nie, no kurwa, Panowie, debiut La Coka Nostra, co by już na ten temat nie powiedziano, to jest wyznacznik tego, gdzie to całe YoMadafakaBitch powinno pójść! I nie ma lipy, białasy może gorzej grają w basketa, ale Irish shenandigans are even!!!!!

[dr Kill]

Trochę odkopie, ale jeżeli podobało Ci się RTJ to polecam sprawdzić RAP Music, ci sami muzycy jednak pod szyldem Killer Mike'a. Wg. mnie to lepszy materiał od RTJ bo jednak El-P rapuje dosyć słabo, a na RAP Music jest tylko jego jedna zwrotka, zajął się tylko bitami. W ogóle El-P bitowo rozpierdala, szczególnie kiedy ma te swoje trochę industrialne odjazdy, jak na Funcrusherze, czy trochę z innej bajki na The Cold Vein.

W takim razie sprawdzę.

Standardowo nie doczekałem się Brudnych Serc w Wigilię, ale na sylwestra wyszła inna podziemna produkcja, kolaboracja Eripe x Quebonafide. Rozpierdol grany, chociaż to płyta głównie punchlinerska.

Słuchałem, ale jakoś mnie mocno nie porwało. Jednak są mocne strony tego wydawnictwa, mają momentami mocarne porównania. A "Panczeon" to już w ogóle mistrz wałek. Zapodany przez Ciebie też niczego sobie, jak Heisenberg, hehe. Główną wadą dla mnie jest to, że całość opiera się na panczach, co jednak nie koneicznie do mnie trafia. Ale trzeba też im oddać honor za to jak potrafią pisać zwrotki wokół jednego tematu. Momentami wręcz płyną bez żadnego popadania w żenadę czy taniochę.

Na koniec wariat Sobota, który wymyślił sobie, że nagra koncept album o X przykazaniach. Oczywiście przykazania przystosował pod siebie i tekstowo standard - chlanie, dziwki, imprezy, a w bitach sample z pieśni kościelnych.

Sobota, serio? Ja gościa tak nie trawię, że nie jestem w stanie nawet uwierzyć, że ta płyta może być dobra. Kojarzy mi się strasznie źle. Na bity na pewno nie można narzekać, ale to jednak nie wszystko.

[Bonecrusher]

Sobota ma kilka fajnych kawałków, ale na dłuższą metę to kolo jest cieńki jak barszcz. Bardzo denerwująca maniera gadania, gimbusiarski image. No i te próbki z tej najnowszej płyty jakie słyszałem są okropnie chujowe.

[dr Kill]

Bardzo denerwująca maniera gadania, gimbusiarski image.

O to to.

Z polski ostatnio jaranko instrumentalami ka-meala, coś czuję, że to będzie pierwszy polski producent który na prawdę zaistnieje za granicami kraju.

Daj no więcej tego, a najlepiej linę na pw ;)

Nie, no kurwa, Panowie, debiut La Coka Nostra, co by już na ten temat nie powiedziano, to jest wyznacznik tego, gdzie to całe YoMadafakaBitch powinno pójść! I nie ma lipy, białasy może gorzej grają w basketa, ale Irish shenandigans are even!!!!!

Debiut niezmiennie kosa, szkoda tylko, że dwójka słabo. Za mało bangerów.

[blasfimer]

Daj no więcej tego, a najlepiej linę na pw ;)

http://www27.zippyshare.com/v/76926141/file.html
A proszę proszę ;] sam ka meal udostępnił, bo to nielegal, wyszła ostatnio edycja na cd, ale w mocno ograniczonym nakładzie, a i zapowiedziane jest już vol.2. Ogromnie mi się to podoba, takich polskich kos nie słyszałem od czasów produkcji Noona i Ajrona.

[dr Kill]

Daj no więcej tego, a najlepiej linę na pw ;)

http://www27.zippyshare.com/v/76926141/file.html
A proszę proszę ;] sam ka meal udostępnił, bo to nielegal, wyszła ostatnio edycja na cd, ale w mocno ograniczonym nakładzie, a i zapowiedziane jest już vol.2. Ogromnie mi się to podoba, takich polskich kos nie słyszałem od czasów produkcji Noona i Ajrona.

Dzięki. A co kolega sądzi o Niewidzialnej Nerce? Dla mnie materiał bomba. Przeróbki wspomnianego Noon'a i wielu innych klasyków:

[blasfimer]

A co kolega sądzi o Niewidzialnej Nerce?

Propsuje inicjatywę, sam materiał bardzo ciekawy, szczególnie w wersji deluxe, a remix Vision to już w ogóle kosmos. No i 4 nowe wersy Smarkiego w Sztukach, mógłby wrócić i rozpierdolić wszystko. Chociaż szczerze mówiąc myślałem o czymś bardziej klasycznym, a tu raczej elektronika przeważa.
a no i standardowo kilka polecanek;
LaikIke1/Młodzik - Milczmen Screamdustry


rozpierdol liryczny, bardzo brudne bity, a i nawijka na wysokim poziome. Pewnie gdzieś już polecałem, ale ten materiał zasługuje na mocne pranie.
Quiz - Materiał Producencki

czyli przegląd rapowego podziemia w najlepszym wykonaniu.
Zkibwoy/DJ Ader - Obskurw King

1/2 Brudnych Serc czyli Zkibwoy w życiowej formie, bardzo równy poziom
Rap Addix - Nie Uciekniesz EP

podziemne gwiazdy zebrane w jednym zespole + Soulpete na bitach, czyli gwarancja bardzo brudnych, soulowych bitów

[dr Kill]

Przesłuchałem tego ka-meal'a. Bdb, gość Ulvera sampluje :D Ale to świadczy tylko o jego dobrym guście.

[dr Kill]

Jeden kraj eeeeeeej elo



A tak na serio lubię tego gościa. Warto zwrócić uwagę na jego płytę. Jest parę naprawdę bardzo fajnych utworów. I szczery się w tym wszystkim wydaje.

[Ołówkiiiii]

http://www.youtube.com/watch?v=FDdhnaTt0l0

[DST]

O matko, ale kosa. Ciężki, wjeżdżający na psychę klimat. Strasznie mi wjechał ten koleś, mam nadzieję że wypuści pełniaka.

[youtube][/youtube]

[dr Kill]

Rzeczywiście spoko, dobra produkcja. Ale za ten syntetyczny głos, to powinni w większości przypadków wieszać. Brzmi to tak chujowo, że każdy tego typu zabieg mnie po prostu odrzuca. Bisz tego użył przez co totalnie rozwalił kawałek. Przykłady można mnożyć. Tylko w przypadku Jamy Zła mi się to podoba, ale nie traktuję tego w żadnych poważnych kategoriach :)

Jakiś czas temu koleżka polecił mi bdb rzecz. Bones. Młody jaracz. Bardzo smutny. Gość ma dobre flow, a bity jakie mu robią są po prostu świetne. Chociażby dla tego warto zapoznać się z twórczością tego młodziaka. Dodatkowo oprawa wizualna tego wszystkiego tworzy bardzo spójną całość. Wszystko jest udostępnione za darmo na jego stronie, także brać, decydować i niczego nie żałować.
I kilka próbek:

" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;