Właśnie. Jestem "fanym" AUTOPSY.jesterSS pisze: nikt naprawdę nie zna Eat My Fuk? A same takie fany Autopsy.
Lubisz hardcore? A może punk/oi?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Maria idealnie odgrywasz rolę pt. " Prymitywno-stereotypowo-troglodytoidalny Metalowiec- kontra nowy wspaniały otwartogłowy swiat"Maria Konopnicka pisze:Wymuskane meta- love-czyki ....)) Już wolałem gadki długopisa o sraniu niż te pseudofilozoficzne wywody. Jak miałem 16-lat też lubiłem tak pierdolić i nawet laski na to leciały. Teraz wiem, że w życiu liczą się trzy rzeczy: duże cyce, zimne piwo i metal !!! Wypierdalać z Davisem, jazzem i rockiem progresywnym! Jebać klasykę i symfonie Brucknera! Słuchajcie matelu, noście długie włosy i myjcie się raz w miesiącu! Krew, ogień, sperma, tanie wino i sztywne skarpety !!!! Co się z Wami dzieje? To to jest forum black-death metalowe a nie fakultety z filozofii pedagogiki dla studenciaków w przydługich swetrach i spodniach dzwonach...

Brawo. Ja uważając się jednocześnie za metalowca, fana Morbid Angel, Coroner, Voivod, Pestilence, Arcturus, Sadist itd ,ale takżę Motorhead, Megadeth, Death Angel, Slayer, Kreator, Artillery, Forbidden czy Testament odczuwam większą przyjmność słuchając takich zespołów jak King Crimson, Rush, Genesis, Mahavishnu Orchestra, Weather Report, , Camel, The Mars Volta, Porcupine Tree, Massive Attack, Portishead aniżeli Burzum, Old Man's Child, Dimmu Borgir, In Flames, Cradle Of Filth. A co do zimnego piwa i dużego(byle naturalnego!) cyca pełna zgoda!

- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Zgodze się z Maryś ponieważ takową tendecję dało się ostatnimi czasy na forum zaobserwować. Metal jest właśnie tym co wyróżnia ten gatunek spośród całej reszty, oczywiście szczerze w dupie mam to jak ktoś wygląda, czy nosi garniaki i czy śpi w trumnie. Chcesz słuchać Bon Jovi czy Sandry słuchaj, ale to jest masterful dlatego też lepiej chyba pisać o Autopsy, Terrorizer czy Kreator. Tak czy nie?Maria Konopnicka pisze:Mam krótkie włosy, chodzę w garniturach, myję się codziennieNie twierdzę, że jestem ideałem ale chciałbym, żeby ktoś podtrzymywał etos metala.
Skoro ja nie mogę (nie chcę) to chciałbym żebyście robili to Wy
A tak poważnie mówiąc to nie mam nic przeciwko wykraczaniu poza metalowe getto - samemu mi się zdarza słuchać innej muzyki. Ostatnio sporo słuchałem Ketha Caputo, lubię Queen czy wczesny Genesis. Lekko irytuje mnie tylko to, że na forum metalowym coraz mniej się o metalu pisuje i coraz częściej się metal wyszydza. Nie wiem dlaczego akurat masterful przyciąga osoby, które zamiast pogadać na tematy związane z profilem tego forum próbują udowodnić, że metal to chłam i muzyka tym lepsza im mniej ma z nim wspólnego.
Six o clock.
jesli się z czegoś szydzi to w przypadku produkcji muzycznych dlatego ,ze takowe prezentuja niski poziom więc?Maria Konopnicka pisze:tego nigdzie nie napisałemwolf pisze:więc nawet najwiekszy chłam nalezy gloryfikować bo to metal? ciekaweMaria Konopnicka pisze:coraz mniej się o metalu pisuje i coraz częściej się metal wyszydza.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- madmaxia
- rozkręca się
- Posty: 39
- Rejestracja: 02-10-2006, 21:41
- Lokalizacja: Opole/Lubliniec
Na samą myśl o spermie z niemytego miesiąc chuja odechciewa mi się jebania przez najbliższe pół roku , dzięki stary.Maria Konopnicka pisze: Słuchajcie matelu, noście długie włosy i myjcie się raz w miesiącu! Krew, ogień, sperma, tanie wino i sztywne skarpety !!!!
A co do wyszydzania metalu... nikt go tak nie wyszydza jak Ci którzy go słuchają. Wkurwia mnie obrzucanie gównem niektórych naprawdę na poziomie kapel, zanim nazwiesz Demigoda kupą, stuknij się najpierw kilka razy w łeb gumowym młotkiem.
юзал читы в CS хоть раз, пошел нахуй с ресурса-
ты пидорас!!!

ты пидорас!!!

- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re:
dawno to pisałem, właściwie wciąż to robię, ale że ja nie maria to wszyscy pogwizdując patrzą w inną stronę. zresztą, chuj z tym. kto wie to wie, resztę jebał pies.Maria Konopnicka pisze: Słuchajcie matelu, noście długie włosy i myjcie się raz w miesiącu! Krew, ogień, sperma, tanie wino i sztywne skarpety !!!!

a, i jebać wegetariański grind. z dupy powodu.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
zaprawde powiadam Ci, wiele wniosles do tej arcyciekawej dyskusji...Tampon pisze:,, pierdolnij w stół a nożyce się odezwą ''
Coś tam było! Człowiek!
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
hehe uśmiałem się. zajebista riposta, serio. co nie zmienia faktu, że sam zacząłeś a mnie łatwo sprowokowaćTampon pisze:,, pierdolnij w stół a nożyce się odezwą ''

- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
aaa do tematu, żeby nie było:
hardcore nienawidzę, jakoś tak mnie to wkurwia niesamowicie
punka dawno słuchałem sporo, teraz prawie w ogóle, czasem jaka siekiera poleci, ale nawet jeśli, to ten raczej mało punkowy dorobek. właściwie do samego punka jako muzyki nic nie mam.
oi, a właściwie rac, słucham troszkę więcej, dosyć często nawet całkiem
leży mi takie granie, choć przyznaję, że czasem się trzeba namęczyć, żeby coś wartościowego wyłowić, bo jednak większość kapel tego nurtu prezentuje poziom niemożliwy do zdzierżenia. o honorze nie ma sensu wspominać, bo zaraz rozpęta się wojna, hehe, ale rzeczy jak agressiva88, bastion, antisystem, godzina zero, hammer of hate, biały protest i wiele innych generalnie robi mi dobrze.
hardcore nienawidzę, jakoś tak mnie to wkurwia niesamowicie

punka dawno słuchałem sporo, teraz prawie w ogóle, czasem jaka siekiera poleci, ale nawet jeśli, to ten raczej mało punkowy dorobek. właściwie do samego punka jako muzyki nic nie mam.
oi, a właściwie rac, słucham troszkę więcej, dosyć często nawet całkiem

- paluch
- rozkręca się
- Posty: 88
- Rejestracja: 11-03-2008, 22:30
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
co by odświeżyć temat: wczoraj do mnie trafiła płytka zajebistej kapeli sxe hc : http://www.myspace.com/makeitcountx <- Make It Count. konkretny mix starej i nowej szkoły.
z bardziej oiowych rzeczy to polecamy Argy Bargy - http://www.myspace.com/argybargyuk
a z cięższego klimatu Integrity : http://www.myspace.com/integrity
scaarph - co do a88, hoh itd. - Ty poważnie lubisz to od strony muzycznej? ideologicznie to dla mnie jakieś kapcie i powinni wypierdalać do gazu, ale muzycznie to jest jeszcze większa kupa. bastion jedynie się dobrze zapowiadał, ale to już raczej przebrzmiała bajka, bo widzę że błądzą konkretnie
z bardziej oiowych rzeczy to polecamy Argy Bargy - http://www.myspace.com/argybargyuk
a z cięższego klimatu Integrity : http://www.myspace.com/integrity
scaarph - co do a88, hoh itd. - Ty poważnie lubisz to od strony muzycznej? ideologicznie to dla mnie jakieś kapcie i powinni wypierdalać do gazu, ale muzycznie to jest jeszcze większa kupa. bastion jedynie się dobrze zapowiadał, ale to już raczej przebrzmiała bajka, bo widzę że błądzą konkretnie
- paluch
- rozkręca się
- Posty: 88
- Rejestracja: 11-03-2008, 22:30
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
Tampon co do gangsta klimatu : -
Madball - Pride (Times Are Changing) . Trochę mi się śmiać chce jak to oglądam
A tu już inaczej: - Madball - Infiltrate The System
A tu klasyk: - Agonistc Front - Gotta Go lub For My Family:
To też jest już w zasadzie klasyk. Przy Subzero mi się dobrze trenuje
Madball - Pride (Times Are Changing) . Trochę mi się śmiać chce jak to oglądam

A tu klasyk: - Agonistc Front - Gotta Go lub For My Family:
To też jest już w zasadzie klasyk. Przy Subzero mi się dobrze trenuje

- paluch
- rozkręca się
- Posty: 88
- Rejestracja: 11-03-2008, 22:30
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
Tru. Sworn Enemy odpada - muli konkretnie. Tego typu wokale są popularne dość w niektórych kapelach beatdown (np. The Last Charge) - i to jest załosne, bo walcowaty numer rozbija się o hujowy wokal.Tampon pisze:a zobacz to najlepsze jak przy końcu wioślarz zaczyna pierdolić do kamery - kwik jak chuj.
W ogóle wokalista tej kapeli bankowo po kastracji- ten kurwa ton głosu! w hc często można spotkać taki zjebany wokal
Dobry hardcore jak dla mnie jest jeszcze tutaj: <- takie wokalizowanie też jest dość charakterystyczne i nie każdemu się spodoba, ale jak dla mnie ma to swój urok.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
masz przejebane u Rogatego i u mnie. a tak na poważnie, to chuja o mnie wiesz, więc się nie telep. każdy ma prawo nie lubić wegetariańskiego grindu.Tampon pisze:scaarph to raczej lubi być ,,tym złym'' czyli wszystko co złe na tym świecie - on to kocha. To on jest wcieleniem zła i nienawiści.
Nie wiem co to za kapele ale numer 88 kojarzy mi się z tym z czym powinien. Dla niego prawdziwy kult to bogowie z otoczonego niewiarygodnym kultem darkthrone w którym jak powszechnie wiadomo gra sam rogaty. Kto nielubi darkthrone (np ja ) ten ma przejebane u rogatego i u scaarph'a
@paluch: co do a88, nie podobają mi się ich wcześniejsze rzeczy w ogóle, żenada straszliwa. jednak ich nowy album "jak zębate koła" to potężny skok jakościowy. tego słucha mi się naprawdę przyjemnie. a co do hoh i innych. kurde, ja zdaję sobie sprawę, że nie jest to mistrzostwo świata pod jakimkolwiek względem. tyle, że ja po prostu lubię czasem posłuchać prostej (nierzadko baardzo prostej;) ) muzyki, takich strzałów prosto w pysk, do tego radykalnie zdeklarowanych a nie wijących się na (nomen omen:) ) lewo i prawo węgorzy.
- paluch
- rozkręca się
- Posty: 88
- Rejestracja: 11-03-2008, 22:30
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
wiadomka - twoje prawo. aczkolwiek mi się wydaje, że ta nuta jest częściej prostacka niż prosta.Scaarph pisze:masz przejebane u Rogatego i u mnie. a tak na poważnie, to chuja o mnie wiesz, więc się nie telep. każdy ma prawo nie lubić wegetariańskiego grindu.Tampon pisze:scaarph to raczej lubi być ,,tym złym'' czyli wszystko co złe na tym świecie - on to kocha. To on jest wcieleniem zła i nienawiści.
Nie wiem co to za kapele ale numer 88 kojarzy mi się z tym z czym powinien. Dla niego prawdziwy kult to bogowie z otoczonego niewiarygodnym kultem darkthrone w którym jak powszechnie wiadomo gra sam rogaty. Kto nielubi darkthrone (np ja ) ten ma przejebane u rogatego i u scaarph'a
@paluch: co do a88, nie podobają mi się ich wcześniejsze rzeczy w ogóle, żenada straszliwa. jednak ich nowy album "jak zębate koła" to potężny skok jakościowy. tego słucha mi się naprawdę przyjemnie. a co do hoh i innych. kurde, ja zdaję sobie sprawę, że nie jest to mistrzostwo świata pod jakimkolwiek względem. tyle, że ja po prostu lubię czasem posłuchać prostej (nierzadko baardzo prostej;) ) muzyki, takich strzałów prosto w pysk, do tego radykalnie zdeklarowanych a nie wijących się na (nomen omen:) ) lewo i prawo węgorzy.
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: Lubisz hardcore? A może punk/oi?
Jeżeli chodzi o HC to był kiedys taki zespół Cro-Mags,nawet fajnie grali,taki hardcore+sabbatowskie walcowanie...uliczni twardziele starej szkoły,pozerzy z Madball moga wypierdlalać hehe,z Punk Rocka rządzi niepodzielnie GG Allin,zero jebanej polityki,tylko (nie)czysty Nihilizm i nienawisć.Czasami tez sobie lubie posłuchac szwedzkiego Wolfpack albo finskiego Terveet Kadet z tego typu grania...
Death Dwells in Love