Lubisz hardcore? A może punk/oi?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
własnie to są stereotypy,siłownia to nie zawsze koks i dopalacze i sterydy z mózgiem wielkosci tic-taca to pewien sposob na zycie wiem coś o tym bo sam od 3 lat nałogowo odwiedzam siłkę oczywiscie to o czym piszesz tez jest prawda ale przewaznie wyolbrzymianą . W zasadzie takie zachowanie możesz przykleic do kazdego frustrata ktoremu zawsze będzie źle na świecie z reszta pogadaj z długopisemtwoja_stara_trotzky pisze:no nie wiem, urodził się taki młot w biednej dzielni, nie ma perspektyw na wykształcenie, dobrą pracę etc (przynajmniej tak mu się wydaje), no to lata koksować na siłkę i mu się wydaje, że jest wielki mistrz

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 27-06-2004, 08:22
- Lokalizacja: Lublin
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Nie wiem, nie słyszałem Akercocke, a ze znajmości Rush leżę, więc...Stygmat pisze: Myślisz, że do takiej kliki należy Jason z Akercocke bo wystąpił w Polsce w t-shircie RUSH ??
Ale nie udawaj, że nie znasz takiego towarzystwa, co ww poglądy reprezentuje. Plaga gorsza od metalcore (że tak znów ukradnę posta

- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Kolejny potencjalnie ciekawy temat do dyskusji zszedł na bezsensowne personalne wycieczki. Prawie 13 stron pierdolenia o niczym, bo padło tu raptem kilka konkretnych wypowiedzi. Rozumiem że poza 2-3 może 4 osobami nikt tu pojęcia nie ma o tej scenie? To może nawet nie warto zaczynać dyskusji na nowo.
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
no niestety, ciekawy temat, ale jak zwykle wszelkie ciekawe rozmowy na tym forum, schodzą na temat personaliów i udowadniania swojej wyższości, idę posłuchać sobie hardkorówców z Kto Ukradł Ciastka ?Bonny pisze:Kolejny potencjalnie ciekawy temat do dyskusji zszedł na bezsensowne personalne wycieczki. Prawie 13 stron pierdolenia o niczym, bo padło tu raptem kilka konkretnych wypowiedzi. Rozumiem że poza 2-3 może 4 osobami nikt tu pojęcia nie ma o tej scenie? To może nawet nie warto zaczynać dyskusji na nowo.

jebać frajerów
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 27-06-2004, 08:22
- Lokalizacja: Lublin
W każdej szufladzie metalu znajdziesz pojebów charakteryzujących się właśnie dla danej szuflady, a to czy się spotkałem ? pewnie że tak, ale jak dla mnie nie warto patrzeć jak ktoś podchodzi do samej muzy tylko sam do siebie.jesterSS pisze:Nie wiem, nie słyszałem Akercocke, a ze znajmości Rush leżę, więc...Stygmat pisze: Myślisz, że do takiej kliki należy Jason z Akercocke bo wystąpił w Polsce w t-shircie RUSH ??
Ale nie udawaj, że nie znasz takiego towarzystwa, co ww poglądy reprezentuje. Plaga gorsza od metalcore (że tak znów ukradnę posta).
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Ja pierdole, Marian, no nie poznaje cię! Kupiłeś już skórę i wyciągnąłeś sprane koszulki z piwnicy? No najlepszy post jaki tutaj przeczytałem - i to wbrew pozorom nie jest to offtop!Maria Konopnicka pisze:Wymuskane meta- love-czyki ....)) Już wolałem gadki długopisa o sraniu niż te pseudofilozoficzne wywody. Jak miałem 16-lat też lubiłem tak pierdolić i nawet laski na to leciały. Teraz wiem, że w życiu liczą się trzy rzeczy: duże cyce, zimne piwo i metal !!! Wypierdalać z Davisem, jazzem i rockiem progresywnym! Jebać klasykę i symfonie Brucknera! Słuchajcie matelu, noście długie włosy i myjcie się raz w miesiącu! Krew, ogień, sperma, tanie wino i sztywne skarpety !!!! Co się z Wami dzieje? To to jest forum black-death metalowe a nie fakultety z filozofii pedagogiki dla studenciaków w przydługich swetrach i spodniach dzwonach...
Sorry, ale o czym to niby świadczy ?twoja_stara_trotzky pisze:tyle, że taki Davis wyruchał w życiu więcej lasek niż 300 przeciętnych zespołów death metalowych razem wziętych, nie mówiąc już o ilości narkotyków, które temu towarzyszyły
Ok ale tak się składa że ogólnie pojęte koksowanie jednak o czymś świadczy. Nawet nie wiesz ile czasu trzeba poświęcić na siłownię, ile się namęczyć, ile trzeba wydać na wszelkie odrzywki (znajomy np. wydawał na to 200 zł), ile trzeba żreć i jednak prowadzić zdrowy tryb życia (siłka jest naprawdę tylko impulsem, który ma pobudzić mięśnie, jak będziesz się kiepsko odrzywiać to choćbyś siedział od rana do wieczora na siłowni to wiele to ci nie da). To jest jednak jakaś pasja i poświęcenie. Nie przeczę że i zwykłe buraki się w to bawią, a i może nawet często tak jest, ale zwykły nikt, frajer bez jakichkolwiek perspektyw nie byłby w stanie wytrzymać w tym długo. Ludzie, o jakich mówisz, wolą pić alkohol z mety, palić fajki do samego ustnika, eksperymentować z innymi dragami etc.twoja_stara_trotzky pisze:no nie wiem, urodził się taki młot w biednej dzielni, nie ma perspektyw na wykształcenie, dobrą pracę etc (przynajmniej tak mu się wydaje), no to lata koksować na siłkę i mu się wydaje, że jest wielki mistrz
Od tego się nabawiłeś swoich kompleksów? Na chuj w ogóle tam zaglądałeś, skoro teraz żyć to ci nie daje i ciągle do tego wracasz? Zresztą co tutaj dużo gadać, Drone i TS_Trocky chyba wystarczająco ci wypunktowali, także chyba nawet za twoje zdanie o RW nie trzeba cię już zjeżdżać.jesterSS pisze:Internetowo, na łamach "Kącika Muzycznego" w CD-Action. Do dziś mam uraz do tych "progresywnych" bydlaków w pulowerkach z serkiem.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Od fanow Autopsy to sie odpierdol. 
"wet slit and a bottle of whiskey" jest w porzadku, wesola rzecz, ale przeciez byl juz oryginalny G.G. Allin. Taka ciekawostka, hold dla Allina jeszcze wiekszy niz "urine junkies"

"wet slit and a bottle of whiskey" jest w porzadku, wesola rzecz, ale przeciez byl juz oryginalny G.G. Allin. Taka ciekawostka, hold dla Allina jeszcze wiekszy niz "urine junkies"
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...