THE PRODIGY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Re: THE PRODIGY
jestem za, miazga od pierwszego razu jak usłyszałem do teraz
In a world of compromise...some don't
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: THE PRODIGY
Ustalmy jedno: nie ma czegoś takiego jak "absolutnie najlepszy kawałek prodziża" choćby z tego powodu, że 3 pierwsze LP są tak kurewsko równe i zajebiste, że zwyczajnie nie da się takiego wskazać. Zastanawiając się już 15 lat nad tą kwestią zawsze jednak dochodzę do jednakowego wniosku: Weather Experience. ;)
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: THE PRODIGY
Nie zgadzam się z tym ustaleniem, oto kontrargument:Anthropophagus pisze:Ustalmy jedno: nie ma czegoś takiego jak "absolutnie najlepszy kawałek prodziża"
Grrrówno!
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: THE PRODIGY
Prawdę powiedziawszy to ten zespół mnie ostatnio bardziej bawi niż się podoba...
Zgodzę się, że DWA pierwsze albumy są muzycznie bardzo dobre, ale jak mam już na nich patrzeć, to wolę uniknąć tego cyrku, wsi i taniochy. No offence Panowie. :)
Zgodzę się, że DWA pierwsze albumy są muzycznie bardzo dobre, ale jak mam już na nich patrzeć, to wolę uniknąć tego cyrku, wsi i taniochy. No offence Panowie. :)
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: THE PRODIGY
Nie łapiesz konwencji. To nie była wiejska ciemnota, to był mrok:D
Kerosene keeps me warm.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: THE PRODIGY
Miło. W sumie to chyba w ogóle najważniejsza płyta lat 90ych.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: THE PRODIGY
Ja wiem...? Jedna z najważniejszych, ale bez przesady. Zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę wszystkie zjawiska w muzyce z tamtej dekady - a było tego sporo.Morph pisze:Miło. W sumie to chyba w ogóle najważniejsza płyta lat 90ych.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: THE PRODIGY
tym bardziej, że poprzedzający ją album i lepszy i ważniejszy :D
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8375
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: THE PRODIGY
na pewno nie byl
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: THE PRODIGY
lolMorph pisze:Miło. W sumie to chyba w ogóle najważniejsza płyta lat 90ych.
this is a land of wolves now
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: THE PRODIGY
E tam.twoja_stara_trotzky pisze:tym bardziej, że poprzedzający ją album i lepszy i ważniejszy :D
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: THE PRODIGY
W ważniejszość mi się nie chce wchodzić, no ale dwójka jest naprawdę najlepszą płytą Prodzidzi. Dziwi mnie, że tyle rozsądnych ludzi się w ocenach potyka o tę eklektyczną chwytliwość trójki (która słaba nie jest).
Kerosene keeps me warm.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: THE PRODIGY
Po prostu tłuszcz ma coś, czego w dwójce nie ma - ponadczasowość i zjawiskowe wręcz nowatorstwo.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old