CO TAM PISZCZY W MAINSTREAMIE?

[YNKE]

znowu babeczka, znowu nie znam, znowu całkiem sobie

[olo1972]

znowu babeczka, znowu nie znam, znowu całkiem sobie

Intrygująca.To szwedka Jonna Lee.Ma zagrać w stolicy w październiku.

[NocnyKomboj]

Tak jeszcze a propos


Tutaj jest niezła:
Sam numer co prawda już był, to wersja bardziej dla oka.

[Morph]

Już się nią cieszyliśmy, spóźniłeś się ;)

[NocnyKomboj]

Ale chodzi Ci o Ninę w ogóle? Bo jeśli tak to wiem, jak tylko streetcleaner wkleił fotę i rzucił liną to i ja miałem uciechę;]
Ale ten numer z linka wyżej niedawno obadałem, a warto rzucić okiem.

[streetcleaner]

elektroniczny pop rock, momentami zataczający się w dziwne obciachowe rejony, no ale co zrobić jak buja doskonale, nie mogę im odmówić polotu i frajdy jaka z tych dźwięków się wydobywa. A że produkował to Nick Launay (Nick Cave, Grinderman, czy PIL) to dodatkowo brzmi zajebiście. Jest Bowie, są hiciory :))

[Sybir]

Buszowałem ostatnio wśród tegorocznych recenzji nme w poszukiwaniu czegoś lżejszego i świeżego - i nawet kilka rzeczy sprawdziłem. Oto, co następuje:



Friends - Manifest!
Od początku słychać, że ktoś tu bardzo lubi lata 80. XX w. Mieszanka popu z elementami funku (bas!, bongosy, etc.), poparta odpowiednią produkcją dała w efekcie muzykę prostą, aczkolwiek urokliwą. Nawet teledyski zrobione są na modłę przełomu lat 80. i 90. Za nme: Manifest! nie jest żadnym przełomem, ale kiedy przychodzi do zabawy, to wolelibyście jakichś przemądrzałych napieraczy za towarzyszy, czy tylko zwyczajnie błyskotliwych przyjaciół? Garść linków:



- poza tym, że chyba najlepszy na płycie, to jeszcze całkiem niezły klip




Beak> - >>
Beak> to projekt Geoffa Barrowa z Portishead. Co to gra? Wśród tagów pojawiają się najczęściej takie: krautrock, ambient, drone. Granie z dużą dawką elektroniki i psychodelii. Natknąłem się też na porównania z Can, Neu! i Faust, ktoś nawet przywołał pionierów z Silver Apples, przez wzgląd na pulsujące klawisze. Przykładowe kawałki:









Holograms - s/t
Post-punk ze Szwecji. W zasadzie wszystko, co tu słychać, było już kiedyś grane, ale chłopaki grają z zacięciem, a wzorce mają dobre. Joy Division, Gang of Four, Public Image Ltd., The Cure, z nowszych rzeczy The Horrors (przynajmniej ja ich tam słyszę ;)). I nawet nie przeszkadza mi ani trochę specyficzny akcent wokalisty, tak charakterystyczny dla ludów północy. Chłopaki grają całkiem świeżo, w końcu to ich debiut. Przykłady:









Purity Ring - Shrines
Kolejny zespół, który wypływa na fali mody na synthpop/dreampop, tutaj jednak z domieszką dubstepowych/postdubstepowych brzmień. Podobieństwo do Grimes rzuca się na uszy, osobiście brzmi to dla mnie jak mniej nachalna, bardziej zróżnicowana wersja M83. W każdym razie, oto kilka kawałków:

- ja się dziwię, że gówniarzerka jeszcze tego nie odkryła i klip ma <500 tys. wyświetleń :D
- a tutaj ktoś wrzucił cały album z legendą, kiedy się zaczyna który numer - wg mnie można sprawdzić Amenamy, Cartographist, Saltkin i Obedear. Całość trwa nieco ponad 38 minut.

[YNKE]

Submotion Orchestra :



to kawałek z nowej płyty, na jesień zdecydowanie w pytkę

[ryszard]

W zasadzie nie wiedziałem gdzie to walnąc, więc przybłąkałem się tutaj.
Jakoś niedawno wyszła nowa płyta Murder By Death, pod dość wymownym tytułem "Bitter Drink, Bitter Moon" - słyszał ktoś całość? Generalnie planuje zakup w ciemno, bo jak dotąd, pomimo lekkich wzlotów i upadków, nigdy poniżej pewnego poziomu nie zeszli. Słyszałem dwa kawałki i jestem mocno zauroczony tym, co usłyszałem, głównie jeśli chodzi o:


Tutaj zaś - - Turla zdecydowanie przegina: jebany, nawet sepleni jak Cash na starość.

Ciekawy jestem jak się prezentuje całość: jakieś opinie, komentarze?

[Triceratops]

Moim zdaniem jest swietna, nie jest nachalnie przebojowa, co moze wielu bolec od czasu Red Of Tooth And Claw ale slucha sie naprawde swietnie. No i jest tu jeden z najlepszych kawalkow jakie kiedykolwiek nagrali Straight At The Sun

[ryszard]

Moim zdaniem jest swietna, nie jest nachalnie przebojowa, co moze wielu bolec od czasu Red Of Tooth And Claw ale slucha sie naprawde swietnie. No i jest tu jeden z najlepszych kawalkow jakie kiedykolwiek nagrali Straight At The Sun

Cóż, mi to nigdy nie przeszkadzało, więc nawet gdyby dalej szli tą scieżką, bez problemu bym się z tym pogodził.
Inna sprawa, że zawsze podobało mi się bardziej ich balladowe, akustyczne oblicze.
Poczekam więc na CD, nie będę sobie psuł wrażenia przez mp3 :)
Coś w podobnym klimacie polecasz Triceps (z tegorocznych wydawnictw) ?

[Triceratops]

W podobnym czyli chodzi o americane czy folk czy ogolnie akustyczne granie typu singer-songwriter? Czy moze po prostu o organiczne smeciarstwo?

[ryszard]

W podobnym czyli chodzi o americane czy folk czy ogolnie akustyczne granie typu singer-songwriter? Czy moze po prostu o organiczne smeciarstwo?

Głównie americane, ale reszta, jeśli trzyma poziom, też mnie intersuje.
Walnij jakąś mini listę jeśli możesz, a ja sobie sprawdze na jewtubie :)

[Triceratops]

Liste :D Jakby w tym roku obrodzilo jeszcze w temacie ;)
Z tego co wylapalem jako ciekawe do sluchania w najblizszych rejonach, nie liczac oczywistosci to
Michael Yonkers & The Blind Shake - Period
Sun Kil Moon - Among The Leaves
Three Mile Pilot - Maps (wklejalem linki w temacie obok)

[streetcleaner]

Nowy Jeff Zentner jeśli chodzi o smęcenie - przepiękny.
Gościnnie pojawia się na tej płycie Rykarda Parasol, może to niektórych skusi.

[Triceratops]

No Jeff tez, i nowy King Dude tez

[twoja_stara_trotzky]

King Dude szczególnie
bardzo mi ta płyta robi.

[ryszard]

Dzięki za typy, sprawdzę w wolnej chwili.

[Random Apex]

Jak ktoś jeszcze nie słuchał Lykke Li z 2011 roku, to naprawdę zapraszam, bardzo przyjemny album:

- fantastyczna piosenka

[streetcleaner]

Ze śpiewających niewiast ostatnio całkiem przyjemnie słucha mi się Kiry Skov.




Bardzo fajnie zrobiła nawet Stonesów: