SILENCE

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

SILENCE

16-08-2012, 20:42

Wiecie dlaczego najlepszy album Laibach to "Volk"? Odpowiedź jest oczywista, ale dla dobra młodzieży odpowiem: bo Boris Benko i Primož Hladnik przysiedli fałdów i pomogli kolegom, którzy coś tam sobie plumkali z lepszym lub gorszym skutkiem od długiego czasu, ale zabrakło im tego czym bozia się niechętnie dzieli - talentem, rzecz jasna. Wyżej wspomniani są także odpowiedzialni za SILENCE. Nie wiem czy można o tym mówić w kategoriach zespołu czy bardziej komitywy, która (przynajmniej od jakiegoś czasu) odpowiedzialna jest za oprawę dźwiękową wszelkiej maści sztuk teatralnych i pokrewnych sztuk wizualnych. Właśnie wyszła ich "Musical Accompaniment For The End Of The World - Songs For Two Pianos, Tactful Synths And Voice", więc jest pretekst żeby przybliżyć sylwetki tych dwóch gości, którzy mimo ogromnego talentu jakoś tak pozostają w cieniu całego zamieszania. Prawdę mówiąc trochę zaniedbałem sprawę, bo ostatnim albumem Silence, który mam obadany jest "Veronika" (nie licząc składanki "Key"). Jak ktoś byłby na tyle dobry, żeby mi powiedzieć czy dużo straciłem czy niekoniecznie to czułbym się zobowiązany.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: SILENCE

17-08-2012, 11:55

Obrazek
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: SILENCE

17-08-2012, 12:02

Lykantrop pisze:Wiecie dlaczego najlepszy album Laibach to "Volk"?
Taka wpadka na samym początku... Dalej nie czytam ;)
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: SILENCE

17-08-2012, 13:03

Myślałem, że jak taką kontrowersją sypnę na dzień dobry to, to wywoła poruszenie, a tu nic. Oczywiście tak "Volk", jak i "Opus Dei" to albumy genialne, ale trzeba przyznać, że gdyby nie dwóch w/w osobników "Volk" mogłoby wcale nie być stawiane na równi z klasyczną pozycją z 1987.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
insectoid
zaczyna szaleć
Posty: 217
Rejestracja: 18-05-2010, 19:42

Re: SILENCE

18-08-2012, 17:54

Dobry watek. Silence to jeden z moich ulubionych zespolow. 3 ostatnie plyty sa rewelacyjne.

"Vain, a Tribute to a Ghost" to taki elektroniczny pop w stylu Depeche Mode, tylko lepszy (dzieki wokaliscie)

"The passion of the Cold" - dwuplytowy album z muzyka do dwoch przedstawien teatralnych. Znakomita, glownie instrumentalna muzyka na fortepian i orkiestre smyczkowa z madrytu. Jest kilka utowrow z wokalem i naleza one do najlepszych w dorobku grupy. Polecam "true nature of happiness". Benko ma niesamowity glos. Dykcja i zero slowianskiego akcentu.

Ostatnia plyta "Musical Accompaniment For The End Of The World ..." jest chyba najbardziej kameralna. 2 fortepiany i glos. Troche elektroniki w tle. Prosta, melancholijna muzyka.

Zespol nie jest znany bo kilka lat temu zrezygnowali z marketingu i szerszej dystrybucji. Plyty sa dostepne wylacznie przez ich strone i sa dosc drogie.

Zgadzam sie z opinia, ze najlepsza plyta Laibach to "Volk". Jest najmniej kwadratowa i najbardziej roznorodna.

Kilka linkow:
http://www.youtube.com/watch?v=B3Wp6ngpm8g
http://www.youtube.com/user/FinalMinute ... ture=guide
http://www.youtube.com/watch?v=bZWa8GAX9Yw
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: SILENCE

18-08-2012, 18:58

Kiedyś jeszcze sękatym kijem po dupsku dostaniecie, drodzy koledzy, że zawczasu nie doceniliście SILENCE i nie posłuchaliście powyższych słów prawdy kolegi.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: SILENCE

18-08-2012, 19:07

Właśnie skończyło się "NATO", PROSZĘ MI TU LAIBACH NIE OBRAŻAĆ.

A poza tym, to co na początek? 2-3 typy poproszę ;)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: SILENCE

18-08-2012, 19:11

"Vain...", "Unlike a Virgin" i "Veronika". Ale zaznaczam, że tych ostatnich soundtracków Silence nie słyszałem i jest taka opcja, że są one jeszcze lepsze, niż to co wymieniłem. Niemniej, warto się zapoznać z tą kapelą.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
insectoid
zaczyna szaleć
Posty: 217
Rejestracja: 18-05-2010, 19:42

Re: SILENCE

18-08-2012, 20:12

Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: SILENCE

19-08-2012, 21:44

Przesłuchałem sobie tego dzisiaj i stwierdzam z żalem, że jednak nie jest to już poziom "Vain..." czy "Unlike a virgin".
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: SILENCE

19-08-2012, 22:31

insectoid
zaczyna szaleć
Posty: 217
Rejestracja: 18-05-2010, 19:42

Re: SILENCE

20-08-2012, 10:14

Lykantrop pisze:Przesłuchałem sobie tego dzisiaj i stwierdzam z żalem, że jednak nie jest to już poziom "Vain..." czy "Unlike a virgin".
Ja uwazam, ze w tym kameralnym wydaniu sa lepsi niz w popowym, tylko trzeba dac im szanse i posluchac z 10 razy.
ODPOWIEDZ