POVAROVO- TCHERNOVIK [2008] & POVAROVO [2010]
Co może mieć wspólnego wioska z przedmieść Moskwy z muzyką, do tego dobrą? Wbrew pozorom- wiele. Povarovo to trójka enigmatycznych Rosjan obsługująca instrumentarium, które każdego fana leśnego BM przyprawia o migotanie przedsionków. Dziwnym trafem, podobna reakcję udało się zaobserwować wśród słuchaczy doomjazzu, bo w tym konkretnym przypadku takie właśnie poletko uprawiają bohaterowie tego tematu. Nie, nie jest to proch odkryty na nowo, przez opisujące tagi przewijają się nazwy tak wyświechtane jak Bohren, Kilimanjaro, Mount Fuji, ale jest w tym wszystkim coś, co powoduje, że chce się do muzyki egzotycznego tercetu zasiąść na dłużej. Nie ma tu tyle dronu co w Fuji, nie ma wokalu jak w Kilimanjaro, jest klimat i deszczowo-smutna atmosfera z Bohren.
Do sprawdzenia dla wszystkich fanów powyższych ekip, zwłaszcza w dobie, gdy tak niewielu twórców potrafi poruszać się z klasą po tak wymagającym obszarze.
Dla zachęty:
http://www.myspace.com/povarovo
Povarovo- Tchernovik & S/T
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2185
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3518
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów