Słuchawki kupuję..

[potfornicki]

na zastępstwo w sensie dla esw9 i powiedzmy, że tu upatruję es10 jako "upgrade". Sprawdzałem B&W P5, do lansu w sam raz ale, jednak szukam słuchawek :) Jako że mają być na spacer poszukiwany jest fun (znany mi z esw9), a z relacji znajomego wiem, że esw10 są odchudzone z basu. Prawda/fałsz ? Ath oferuje ciekawe słuchawki z serii portable, w które należy zaopatrywać się za granicą. Katalog poszerzył również beyerdynamic, postaram się o ich odsłuchy. A póki co popylam po wiosce w pro900 całkiem, całkiem się sprawują, wzmak w drodze, ale sądząc po czasie dostawy chyba panowie celnicy teraz go testują :D

[Blackult]

Oj oj, może niezbyt dokładnie ale tak do 60Hz czyli średnio-niskich tonów przenoszą ;)

[Morph]

na zastępstwo w sensie dla esw9 i powiedzmy, że tu upatruję es10 jako "upgrade". Sprawdzałem B&W P5, do lansu w sam raz ale, jednak szukam słuchawek :) Jako że mają być na spacer poszukiwany jest fun (znany mi z esw9), a z relacji znajomego wiem, że esw10 są odchudzone z basu. Prawda/fałsz ? Ath oferuje ciekawe słuchawki z serii portable, w które należy zaopatrywać się za granicą. Katalog poszerzył również beyerdynamic, postaram się o ich odsłuchy. A póki co popylam po wiosce w pro900 całkiem, całkiem się sprawują, wzmak w drodze, ale sądząc po czasie dostawy chyba panowie celnicy teraz go testują :D

- P5 są tragiczne,
- ESW10JPN mają trochę mniej basu niż ESW9 (chociaż lepiej go kontrolują), ale jednocześnie trochę mniej 'słodzą'. Fantastyczne słuchawki.
- Beyerki też muszę sprawdzić, choć ostatnio oklapł mój entuzjazm wobec przenośnych nausznych.

[Alsvartr]

Nareszcie przyszły. I są hmmm, trochę inne niz się spodziewałem. Długa droga przedemną zanim sie do nich przyzwyczaję. Narazie leżą i się "wygrzewają" (o ile parę godzin mp3 z Sansy puszczonych randomowo mozna tak nazwać). Pare rzeczy jest w nich irytujących ale żadna nie ma związku z brzmieniem. Zobaczymy za parę tygodni jak to wszystko będzie wyglądać.

[Śmierć]

tylko Koss Porta Pro, wiele lat miałem dokanałówki przeróżne, ale to Kossów się nie umywają ! no i ten design :D klasa !

[Riven]

design jest dyskusyjny, a na podroz to one sie chyba za bardzo nie nadaja, skoro nie izoluja.

Alsvartr> zadne tam wygrzewanie tylko nakurwiaj Scorn ;)

[Morph]

tylko Koss Porta Pro, wiele lat miałem dokanałówki przeróżne, ale to Kossów się nie umywają ! no i ten design :D klasa !

KPP są po prostu tragiczne.

[Bambi]

Miałem, w sumie jeszcze mam, ale prawie nie słucham nic na nich. Dużo osób mi zachwalało brzmienie, ale w sumie jest średnio. No i nie izolują. No i są niewygodne. Mam jeszcze sennheisery 202 i wolę na nich słuchać, choć wiem, że to też żadne tam słuchawki.

[Cthulhu]

Nareszcie przyszły. I są hmmm, trochę inne niz się spodziewałem. Długa droga przedemną zanim sie do nich przyzwyczaję. Narazie leżą i się "wygrzewają" (o ile parę godzin mp3 z Sansy puszczonych randomowo mozna tak nazwać). Pare rzeczy jest w nich irytujących ale żadna nie ma związku z brzmieniem. Zobaczymy za parę tygodni jak to wszystko będzie wyglądać.

No i jak tam wrażenia? Napisz coś więcej, bo przymierzam się na dniach do zakupu tych słuchawek

[Alsvartr]

No to tak, na plus:

+-świetnie izolują (jak na nauszne ofc). Jechałem przed chwila starym, rozklekotanym ikarusem i dałem radę bez problemu słuchac muzyki dalkiej od intensywnego napierdolu
+naprawdę świetnie brzmią. Szeroko, czysto, bardzo selektywnie (ale ja sie nie znam nasłuchawkach więc to typowo laicka opinia). Nawet juz nie chodzi o ten zachwalany wszędzie bas ale o ogólne wrażenie po przesiadce (w moim przypadku) z doków sennheisera za 100 zł.

na minus:
- jak narazie niekiedy trochę za duzo basu (nie zawsze, zależy od płyty/utworu)
-dosyć nieźle uciskaja czachę przez co dla osób o większej czaszce będą zajebiście niewygodne albo totalnie nieuzytkowalne (ja je mam rozciągniete na max a mam stosunkowo mały łeb) + do tego średnio pasujące w temperaturze wyższej niż 25 stopni bo po 25 minutach, pod padami jest sauna.
-dosyc duża oporność powoduje że na moim mp3 muszę pogłasniac wszystko to czego słuchałem do tej pory na 70% volume, do 95%

Ogólnie jak narazie konkretnych sądów tutaj nie wydam bo naprtawdę mało na nich słuchałem. To co wypisałem to pierwsze co mnie uderzyło.

[Riven]

ja sobie je potestowalem ostatnio w wyjatkowo halasliwym otoczeniu i potwierdzily tylko swoja klase. do techno animal nadaja sie zajebiscie ;) metro, samolot, pociag - mozna nakurwiac ciezkie bity i zapomniec o reszcie swiata. z tymi uwagami odnosnie konstrukcji sie zgodze, no ale coz, ja w nich wytrzymuje, a jakies tam drobne niewygodny da rade przezyc skoro tak fajnie brzmia.

[Cthulhu]

Właśnie dzisiaj przyszły. Trochę się wystraszyłem że będą za małe po tym co napisał Alsvartr ale na mój łeb pasują i jest jeszcze zapas. Teraz - według tego co czytałem - pasowałoby je 'wygrzać'. Czy moglibyście mi napisać ile to powinno trwać oraz czy robi się to za pomocą zwykłej muzy czy szumów?

[Morph]

Czy moglibyście mi napisać ile to powinno trwać oraz czy robi się to za pomocą zwykłej muzy czy szumów?

A to zależy czy będziesz na nich słuchał muzyki czy "audiofilił" :D

[Cthulhu]

tylko słuchał ;]

[Morph]

To po prostu słuchaj ;)

[Alsvartr]

ja sobie je potestowalem ostatnio w wyjatkowo halasliwym otoczeniu i potwierdzily tylko swoja klase.

Ja byłem zszokowany jak wsiadłem do starego, rozklekotanego Ikarusa z "Ride The Lightning". Niektóre doki jakie miałem nie tłumiły tak dobrze. Jak na słuchawki nauszne to naprawdę świetnie izolują.

z tymi uwagami odnosnie konstrukcji sie zgodze, no ale coz, ja w nich wytrzymuje, a jakies tam drobne niewygodny da rade przezyc skoro tak fajnie brzmia.

Ja narazie siedze w nich przy kompie po pare godzin dziennie i co kilkanaście minut muszę ja ściagac żeby rozmasowac uszy ;) Ale nieźle brzmią więc wybaczam.

btw. Jak to jest Riv że w ogóle na nich metalu praktycznie nie słuchasz?;)

[Riven]

A skad masz takie informacje? Przez ostatni tydzien krolowaly u mnie Brotherhood of the Bomb i zestaw Smear Campaign + Enemy of the music business. Totalna masakra :). Do metalu nadaja sie swietnie moim zdaniem, zwlaszcza do takiego potwornie masywnego brzmienia gitary jakie jest na w/w albumach. Miecho i dynamika jak skurwysyn. W sumie to chyba costatnio czesciej slucham metalu niz czegokolwiek innego, ale wspominalem o roznych albumach z elektronika, bo imo lepiej podkreslaja brzmienie i izolacje tych AKG.

[streetcleaner]

Ja narazie siedze w nich przy kompie po pare godzin dziennie i co kilkanaście minut muszę ja ściagac żeby rozmasowac uszy ;) Ale nieźle brzmią więc wybaczam.

)

Mam identycznie w przypadku akg k414p. Muszę się zakręcić za tematem i do domu kupić coś porządniejszego.

[Riven]

hehe, a k518 naciskaja znacznie mocniej niz 414p afair ;). ja tam musze sobie robic przerwe tak raz na godzine mniej wiecej. w kazdym razie rozumiem, ze ktos moglby w ogole olac te sluchawki z tego wzgledu. sa przyciasne, dosc masywne itp. no ale czego sie nie robi dla tlustych bitow?

[Morph]

no ale czego sie nie robi dla tlustych bitow?

Kupuje się regularne wokółuszne ;P