sprzęt audio - potrzebna pomoc.

[So_It_Is_Done]

W takim razie decyduje się na standardowe podłączenie analogowe, skoro chwalą te wyjścia w Oppo. A może ktoś ma pomysł jak poradzić sobie z lagiem przy podłączeniu kompa/konsoli do Oppo i puszczeniu sygnału na TV? Fajnie byłoby zagrać z obrazem przetworzonym przez Darbee, ale ten lag jest za duży.
A testował ktoś Pioneer A-30 lub A-50?

[Kraft]

No niestety, każdy rodzaj ingerencji w obraz zwiększa input lag. Skalowanie, wygładzanie ruchu czy krawędzi, a nawet taki drobiazg jak menu OSD.

[So_It_Is_Done]

To oznacza, że recenzenci jarającymi się "zajebiście wyglądającymy gierkami" są naciągaczami, którzy nie wspinają o tym drobnym detalu, że grać się nie da?

A testował ktoś Pioneer A-30 lub A-50?

[Deathhammer66]

Pytanko. Czy Philips FA-880 to to samo w środku co Marantz PM-75? I co ogólnie sądzicie o tym wzmacniaczu? Jeśli jestem laikiem w kwestii brzmienia i do tej pory słuchałem na niezbyt wyrafinowanym sprzęcie to nada się to? Słucham głównie metalu, inne gatunki w ilościach śladowych. Zależy mi na czytelności muzyki, lubię zwracać uwagę na szczegóły, nie oczekuję wyjebanego basu.

[So_It_Is_Done]

Jestem w trakcie osłuchu sprzętu. Przeskok dramatyczny z głośników stereo Creative 16W. Problem w tym, że skok dramatyczny w kosztach, a w jakości bardzo subiektywny, albo nie umiem tego wychwycić póki co. Stare są zamulone, mniejsza scena, ale bardzo mi odpowiada metal w takim wydaniu. Na czym będzie słychać wyraźnie skok jakości audio, bo póki co w metalu to bardzo różnie to się jawi?

[Elhaz_77]

To oznacza, że recenzenci jarającymi się "zajebiście wyglądającymy gierkami" są naciągaczami, którzy nie wspinają o tym drobnym detalu, że grać się nie da?

A testował ktoś Pioneer A-30 lub A-50?

Odpusc sobie ten plastik. Jak chcesz skoku jakosciowego to posluchaj wspomnianego przeze mnie wczesniej Audio GD Precisoion 1

[manieczki]

SIID, głównie na jakim rodzaju muzyki robisz odsłuch? Black metal piwniczny?

A, no i w sklepach nie dawaj sobie puszczać muzyki z płyt CD stworzonych pod dany sprzęt/producenta, lepiej weź swoje ulubione pozycję i słuchaj. Ja już sobie wyjebane zrobił na brzmienie sprzętu - przeszło mi skutecznie ;)

[So_It_Is_Done]

Ten Audio Precision to poza zasięgiem.
Piwniczne wyziewy to lepiej mi brzmią na starych głośnikach momenami, ale jak weszły w Nile momenty brzdąkania, to nagle zrobiło się bardzo przejżyście i szeroko. Może po prostu na tych ścianach dźwięku nie da sie usłyszec olbrzymiej roznicy tylko delektowac sie jakimis innymi gatunkami?

[Elhaz_77]

Ten Audio Precision to poza zasięgiem.
Piwniczne wyziewy to lepiej mi brzmią na starych głośnikach momenami, ale jak weszły w Nile momenty brzdąkania, to nagle zrobiło się bardzo przejżyście i szeroko. Może po prostu na tych ścianach dźwięku nie da sie usłyszec olbrzymiej roznicy tylko delektowac sie jakimis innymi gatunkami?

W takim razie proponuję sprzęt używany z jakiegoś komisu, który daje gwarancję. W Warszawie na pewno coś znajdziesz. Niestety nie jestem w stanie polecić żadnego sprawdzonego miejsca, ale podpytam znajomych.

[So_It_Is_Done]

Zestawik osłuchuję już u siebie, nie szukam porady co kupić, tylko na jakich płytach można usłyszeć faktycznie przeskok w muzyczne 3D, że tak powiem. Które mają dobrą produkcję? Słucham na przemian z youtube w jakości hd przez małe głośniczki i porównuję z trybem direct CD na nowych kolumnach. Direct brzmi jak obrany z nasycenia dźwięku, trzeba słuchać głośniej, ale czuje się wtedy większą przestrzeń, słychać więcej instrumentów, smaczków itd. Annihilation of the Wicked rozjebało na przykład, ale szczególnie zrobiły wrażenie te starożytne momenty, bo jak jest ściana gitar to jest bez zajawki. Na Sepulturze nie słyszę żadnego nowego pierdolnięcia, nie ma mięcha, którego by się oczekiwało. Po włączeniu loudness lub dosyć głośnym słuchaniu jest wpierdol, ale trochę uszy bolą. Zatem podsuńcie jakieś płyty z rejonów, które rozwiną skrzydła.

[So_It_Is_Done]

De Mysteriis robi zdecydowanie większe wrażenie, jak się przyciśnie loudness. Najlepiej to brzmiało z kasety kiedyś.

[Elhaz_77]

Płyty, na których usłyszałem największą różnicę po zmianie sprzętu to na pewno:
Celtic Frost - Monotheist,
Rome - Flowers from Exile,
Biosphere - N-Plants,
Morbid Angel - Covenant.

[Olo]

jeżeli "Fallen Angel of Doom" nie brzmi bardziej ohydnie i plugawo to niepotrzebnie kasę wywalaleś

a poważnie to moim zdaniem przestrzenność najlepiej sprawdzać na rzeczach niemetalowych - np. Dire Straits - przy dobrym brzmieniu "Brothers In Arms" dosłownie rozwija się jak rasistowski baner na Żylecie. Do tego praktycznie wszystkie Pink Floydy (z naciskiem na "ścianę"), Porcupine Tree, Opeth, Yes, a z mniej oczywistych to np. Andy Summers & Robert Fripp "I Advance Masked",

jeżeli już koniecznie z metalu/okołometalu to wg. mnie dobry ogląd brzmienia dają np. Mastodon, Sentenced ("Amok"), Cathedral (np. "The Ethereal Mirror"), Therion ("Symphony masses"), ale też i nasz Blindead. Różnicę czuć przy dobrych folk-metalowych produkcjach pokroju Tenhi, Sólstafir, Agalloch, Negura Bunget itp.

z cięższych to może ewentualnie dobrym typem jest wspomniany Morbid Angel "Covenant", ale i "FFF" , Napalm Death (oczywiście nie wczesny), Carcass ("Heartwork"), Suffocation ("Despise..."), Pig Destroyer, Pestilence "Spheres", nowy Gorguts, a z innej mańki to w sumie przecież też i DsO, nowszy Mayhem, Secrets Of The Moon albo np. rzeczy z południa - Zemial, Janvs, nowy Melechesh.


+
[youtube][/youtube]

[manieczki]

Spróbuj zapodać sobie (w nawiązaniu do Nile)

[Kilgore]

Grand declaration of war niszczy obiekty na fajnym sprzęcie

[So_It_Is_Done]

Dzięki Olo za wylewny post. Zemial - Nykta traktowałem jako płytkę referencyjną przy wyborze sprzętu. Posłuchałem, już u siebie, Covenant jest jakby przytłumiony, mulisty. Może to taka specyfika produkcji? Manieczki - dzieki za przypomnienie o Sandersie, to może być to czego szukam.

[BC/AD]

Dzisiaj przy okazji przestawiania sprzętu zauważyłem znaczną różnicę w jakości dźwięku przy podłaczeniu odtwarzacza ze wzmacniaczem kablami RCA róznych producentów.Do tej pory używałem kabli firmy Prolink. Troche mnie to zbiło z tropu,bo wyszło na to ze fabryczny kabel Yamahy=kabel Hama>>>>kabel Prolink. Róznica w tonach wysokich.
Potrzebuję zakupić dobry kabel 2RCA-2RCA,macie może jakieś podpowiedzi?

[Elhaz_77]

Dzisiaj przy okazji przestawiania sprzętu zauważyłem znaczną różnicę w jakości dźwięku przy podłaczeniu odtwarzacza ze wzmacniaczem kablami RCA róznych producentów.Do tej pory używałem kabli firmy Prolink. Troche mnie to zbiło z tropu,bo wyszło na to ze fabryczny kabel Yamahy=kabel Hama>>>>kabel Prolink. Róznica w tonach wysokich.
Potrzebuję zakupić dobry kabel 2RCA-2RCA,macie może jakieś podpowiedzi?

Polecam kable Wireworld. W zależności od klasy sprzętu, który posiadasz i budżetu na pewno coś sobie dobierzesz. Ja mam całe okablowanie z serii Solstice i jestem bardzo zadowolony, ale nawet podstawowa seria Luna brzmi OK. Masz skąd pożyczyć te kable do posłuchania za kaucją?

[BC/AD]

Z wypożyczeniem kabli to raczej bedzie problem--nie znam żadnego miejsca w Warszawie świdczącego tego typu usługi.
Wczoraj wieczorem trochę szukałem informacji i miedzy innymi czytałem na temet Wireworld Luna oraz Soltice.
Cenowo powiedzmy ,ze jest to jeszcze w zasięgu (chociaz Soltice troche by nadwyrężyło budżet).
Ciekawy tez jestem kabli MELODIKA MD2R,bo dużo dobrego o nich piszą.
Przez 15 lat używałem segmentów Technicsa, z czego ostanie bodajże 8 lat z kablami Prolink Futura i było ok. Ale jakis czas temu zacząłem używać wzmacniacza Yamaha A-S501 i odtwarzacza Yamaha CD-S700,okablowanie zostawiłem stare---od samego poczatku drażniły mnie wysokie tony.Dopiero wczoraj przy okazji przstawiania sprzętu coś mnie tknęło i pozmieniałem kable na fabryczne Yamahy.I od razu duzo lepiej.

[So_It_Is_Done]

Mnie też drażnią wysokie tony, mam jakies podstawowe kabelki, a te Melodika wyglądają interesująco. Czy zmiana kablki faktycznie przyniesie zmianę wysokich tonów?