Drone vs. Trotzky

[Morph]

Zaraz się krew poleje, a więc zapytam - kto wygra?

[Only_True_Believers]

Pomimo teorii łączącej komunizm z BM, jednak Drone.

[535]

ANALRIPPER

[Morph]

Sędziowie nie biorą udziału w zawodach.

[Riven]

Wolfkhan

[DCI Hunt]

Eeee...głos na zamknięcie forum :)

[Morph]

Wolfkhan

Ty już lepiej nie podskakuj, obecność Łulfkhana na forum podejrzanie zbieżna się wydaje z Twoją nieobecnością ;P.

[535]

Lepsza byłaby walka ,przy użyciu wydawnictw "na które prali" Koledzy, bo inaczej skończy się znanymi już wszystkim słowami...

[Morbid Marcin]

jaki jest cel ten ankiety?

[Morph]

Statystyka, a jakże!

[Riven]

Wolfkhan

Ty już lepiej nie podskakuj, obecność Łulfkhana na forum podejrzanie zbieżna się wydaje z Twoją nieobecnością ;P.

Ty za to ewidentnie sie najebales dzisiaj :)

[Skaut]

zwycięzca dostanie pas Mistrza Złotych War Masterfula?

[Self]

Lepsza byłaby walka ,przy użyciu wydawnictw "na które prali" Koledzy, bo inaczej skończy się znanymi już wszystkim słowami...

Już ja to sobie wyobrażam. Drone used Lik. It's super effective!

[Morph]

Ty za to ewidentnie sie najebales dzisiaj :)

3ma piwami i setą łyski Cask Strength? No way maj frejnd, noł łej. Not jet et list!

[Herezjarcha]

Ale o co chodzi w tym temacie? Nie lepszy byłby Nergal vs Darken, albo Mayhem vs True Mayhem czy coś w tym guście?

[Riven]

no to sie nie opierdalaj tylko pij ;) czirs

[535]

Wolfkhan

Ty już lepiej nie podskakuj, obecność Łulfkhana na forum podejrzanie zbieżna się wydaje z Twoją nieobecnością ;P.

Ty za to ewidentnie sie najebales dzisiaj :)

W czasach szalejącego kryzysu, w środku tygodnia - kompletne zezwierzęcenie:)))

[Morph]

Chędożyć kryzys, zezwierzęcenie FTW.

[Riven]

picie w srodku tygodnia masa okej

[mad]

Drone mimo lansowania teorii obiektywnej wartości jest bliższy mojemu spojrzeniu na muzykę. Warto ją przeżywać, powinna porywać, chwytać za serce albo jaja wyrywać. Oczywiście ma się to nijak do teorii obiektywnej wartości, ale nie uważam, aby Drone wyznawał ją szczerze. Powołał kiedyś do życia swoją ideę i zauważyłem, że trochę mu ona przeszkadza, bękartem się staje.
Trociak traktuje muzykę jak książkę telefoniczną. Mnóstwo płyt (które są bardziej liczbami czy zbiorami danych niż dziełami sztuki), prawie tyle samo gatunków, erudycja pozbawiona emocji. To on w zasadzie jest bliższy teorii wartości obiektywnej, chociaż w zasadzie nie jest mu ona do niczego potrzebna, bo poszczególne płyty to i tak tylko ziarenka piasku na pustyni. Wyznawany dogmat, że to co najlepsze (ba, w ogóle to, co dobre) już było i nie wróci, czyni z Trockiego zblazowanego marudę. Doceniam zatem wiedzę, ale wolę już pomyłki Drone, te śmieszne afirmacje pomniejszych perełek (a czasami nawet gówien). Widzę po prostu większą radość z obcowania z muzyką.
Drone na punkty.