Takie.Nie mam na to pieniędzy, ale to temat o marzeniach , więc jan paweł przymknie oko.Nerwowy pisze:Też nie mam nic do Skody, prędzej kupiłbym Superba niż Passata tudzież Octavię zamiast Golfa.
Chociaż jednak wolałbym coś takiego:

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Takie.Nie mam na to pieniędzy, ale to temat o marzeniach , więc jan paweł przymknie oko.Nerwowy pisze:Też nie mam nic do Skody, prędzej kupiłbym Superba niż Passata tudzież Octavię zamiast Golfa.
Chociaż jednak wolałbym coś takiego:
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Idealne do jazdy po ... Olsztynie. Skromny prześwit gwarantuje niezapomniane wrażenia.Morph pisze:
MATKO BOSKA JAKIE CUDO.
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Jeżeli masz dużo wolnej gotówki, to oczywiście zawsze można kupić nowe, ale przy takim wieku i przebiegu, będziesz musiał oddać to za półdarmo, bo każdy powie, że kręcony. Ta szyba faktycznie bardzo pęknięta? Gdybyś miał sprzedawać (jeżeli to oryginał) to pod żadnym pozorem jej nie wymieniaj. Lepiej opuścić cenę przy ewentualnych negocjacjach. Co do reszty elementów do wymiany. To są groszowe sprawy. Jeżeli chcesz kupić nowy-używany, to trzeba liczyć się z tym, że mogą być znacznie droższe niespodzianki. Ja radzę jeździć. Z tym przebiegiem Panda pociągnie jeszcze ze cztery sezony, bez problemu. No chyba, że Małżonka postawiła ultimatum, bo auto to jedna wielka awaria, a poza tym lusterko wewnętrzne jest już bardzo porysowane, a kolor nadwozia wyblakły.Lykantrop pisze:Pompa paliwowa, szyba przednia, wahacze, klocki, amortyzatory, olej do wymienienia w fiacie panda żonki. Niech mi ktoś mądry doradzi czy warto ładować kasę i wymieniać, przekupić na stacji diagnostycznej czy ojebać i kupić coś nowego? 8letnia raszpla, przebieg ledwie 80 000 km.