Cytat dnia!

[wolff]

Zacytuj Lecha. Nie może być idiotą wszak dostał nobla.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Zacytuj Lecha. Nie może być idiotą wszak dostał nobla.

Hahaha, o Boże :D

[Wacław]

Zacytuj Lecha. Nie może być idiotą wszak dostał nobla.

Hahaha, o Boże :D

KO

[uglak]

Zacytuj Lecha. Nie może być idiotą wszak dostał nobla.

<3 :D

[nicram]

Padłem. :-)))) wolff, spisałeś się. :-)

[Plagueis]

Christian Boehmer Anfinsen
biochemik: 1972 nagroda Nobla w dziedzinie chemi


"Myślę, że tylko idiota może być ateistą. Musimy przyznać, iż istnieje pewna niepojęta moc czy siła posiadająca nieograniczoną zdolność przewidywania i wiedzę, która, po pierwsze, sprawiła, iż cały wszechświat zaistniał."

Mam wrażenie, że cytujesz idiotę, który myślał, że pozjadał wszelkie rozumy. Z tych dwóch zdań wyziera buta i marność. Na podstawie czego tak pierdolił? Miał jakieś dowody naukowe na istnienie tej siły z nieograniczoną zdolnością przewidywania i wiedzy? LOL. Brzydki cytat. Do zaorania.

Po za tym ten chujowy dogmat o pierwszej przyczynie został już wcześniej obalony przez Bertranda Russella. To jest ktoś, kogo należy cytować.

Nieczęsto się zgadzam z Nicramem, ale tutaj + 1000. Właściwie mógłbym z lekka sparafrazować ten cytat z Anfinsena, ale to już zostawiam innym. ;)



Tymczasem nieśmiertelny klasyk z okazji występu pewnego duchownego:

"Księża i prałaci, wy oczekujecie zbawienia tylko od złota... Nie mówcie, że ludy was opuszczają; to wy je opuściliście; one was szukają na posterunku waszym i tam was nie znajdują; one chcą się podźwignąć, a wy je w dół spychacie (...). Lud, który walczy o swoją niepodległość albo o rozszerzenie swoich swobód... powinien nie ufać wysokim dostojnikom Kościoła, którzy wszyscy jednakowo są przywiązani do kultu absolutyzmu bez względu na to, czy ten absolutyzm jest mahometański, czy heretycki, czy nawet ateistyczny”

Tadeusz Kościuszko

[Hatefire]

O Polsko! (...)
Krzyż twym papieżem jest – twa zguba w Rzymie!
Tam są legiony zjadliwe robactwa

Dołączam małym cytacikiem z Beniowskiego :-)

[Triceratops]

Nieczęsto się zgadzam z Nicramem, ale tutaj + 1000. Właściwie mógłbym z lekka sparafrazować ten cytat z Anfinsena, ale to już zostawiam innym. ;)

To byla taka losowa wrzutka, juz to przeciez przerabialismy z plastkiem, on mnie zasral cytatami w jedna strone, ja w druga.
Ze zdaniem Paula Diraca, ktorego cenie w pewnym sensie tez sie zgadzam. Bertranda Russella zreszta w pewnym stopniu tez.
Ale mozna wrzucac tak w nieskonczonosc
Sir Derek Harold Richard Barton chemik: 1969 nagroda Nobla w dziedzinie chemii :
„Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią… Nauka pokazuje, że Bóg istnieje.”

[Nostromo]

Nieczęsto się zgadzam z Nicramem, ale tutaj + 1000. Właściwie mógłbym z lekka sparafrazować ten cytat z Anfinsena, ale to już zostawiam innym. ;)

To byla taka losowa wrzutka, juz to przeciez przerabialismy z plastkiem, on mnie zasral cytatami w jedna strone, ja w druga.
Ze zdaniem Paula Diraca, ktorego cenie w pewnym sensie tez sie zgadzam. Bertranda Russella zreszta w pewnym stopniu tez.
Ale mozna wrzucac tak w nieskonczonosc
Sir Derek Harold Richard Barton chemik: 1969 nagroda Nobla w dziedzinie chemii :
„Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią… Nauka pokazuje, że Bóg istnieje.”

Zawsze mnie to zastanawiało, że niby tacy mądrzy, wykształceni i nagrody dostają, a jednocześnie tak krótkowzroczni Ci naukowcy. Nie potrafią spojrzeć wstecz i zastanowić się nad tym jak wiele teorii zmieniało się z czasem, wraz z postępem nauki. Oni jednak ferują swoje wnioski na podstawie wiedzy jaką posiadają w danym momencie próbując wciskać ludziom swoje prawdy objawione. Kto wie czy nie przez pryzmat własnego przemijania. Ten proces nadal trwa. Nauka ma jeszcze wiele do odkrycia. Ktoś kiedyś napisał, że "magia to nauka tylko jeszcze nie odkryta". Inna sprawa, co kto rozumie pod pojęciami "bóg" czy "boskość". Niewierzący wychowany w środowisku wierzących nie jest całkowicie wolny od dogmatów danej wiary. Cytowanie w jedną czy drugą stronę ma taki sens jak przekonywanie do innej opcji politycznej czy tłumaczenie homofobowi, że "being gay is okey". Jak ktoś ma potrzebę spełniania jakiejś misji to proszę bardzo. Prawda jest taka, że nazywamy to "wiarą" ponieważ nie jest to "nauka". Jak tak się zastanowić ile osób na naszej planecie ogarnia naukę to przestaje dziwić dlaczego tak wiele tkwi w wierze. Przypadek?

[Triceratops]

To prawda co piszesz. O tej magii to Christopher Moore powiedzial, ze magia to nauka, ktorej jeszcze nie rozumiemy. Dlatego te rozne spodki i inne obiekty, ktore widuja piloci to magia. Zas co do reszty jest tak w istocie. Powstaje teoria, ktora ma zastapic poprzednia, i albo sie uda albo nie, zalezy to od zwyklego szczescia ale i od mainstreamu naukowego i innych roznych okolicznosci jak np polityczna wojna Roberta Kocha z Ludwigiem Pasteurem. Najgorsze jest to, ze mlodziez uczaca sie z ksiazek jest od razu na dzien dobry dogmatyzowana tymi teoriami, jest po prostu drukowana nimi bez zadnego glebszego zastanowienia a potem benzamietnie powtarza cale zycie, ewolucja to fakt, boga nie ma itp. Dopoki nie przyjdzie nowa teoria, ktora wycofa stare i wtedy mlodziez bedzie drukowana nowymi teoriami, ktore sa jedynie spekulacjami nie majacymi nic wspolnego z nauka ale przedstawianymi jako dogmaty naukowe.

[Heretyk]

Zacytuj Lecha. Nie może być idiotą wszak dostał nobla.

Hahaha, o Boże :D

o kurwa. rozdane po całości

[Triceratops]

No niestety, to tylko pokazuje, ze komitet noblowski ostatnimi czasy to zwykle narzedzie politycznej walki lewakow. Noble naukowe to jednak inna bajka.

[Heretyk]

ja tam nie wiem i nie wnikam. ale jak czasem patrzę komu oni to przyznają i za co... no kurwa, litości. chyba jakiś spisek

[Triceratops]

No Obama dostal zanim cokolwiek zrobil, a zrobil to, ze podniosl statystyki mordowania dzieci w Afganistanie przez drony....ostatnio chcieli przyznac jakiemus ruchowi czy spolczenosci a nie zywej istocie.....zreszta przypadek ten baby z Birmy, gdzie w 91 dostala pokojowego jako przywodczyni opozycji a teraz sama robi to samo mowi sam za siebie. Pan Alfred najwyrazniej w swojej wierze w ludzi nie przewidzial, ze kiedys to bedzie narzedzie politycznej walki. Tak, ze pokojowe noble to jednak cos innego niz noble za wklad w nauke.

[Heretyk]

wiadomo. ale jak z tą całą "nauką" jest, to chyba akurat tobie tłumaczyć nie muszę

[Triceratops]

No niestety, nauka to dzisiaj czesto swiecka religia, kwestia dogmatow i nienarazania sie na klopoty zawodowe.
Sam zreszta wiesz. Jebali tego biednego Kwasniewskiego przez 40 lat a teraz jego zalozenia (bo przeciez nie teorie) swieca triumfy. Tak nota bene doktorowi zmarlo sie tego maja....

[Heretyk]

pierdolisz! jak to możliwe, że nic nie wiem

[Triceratops]

Wiem o tym od jego syna. No nie byla to postac medialna, sam sie usunal w cien 20 lat temu i zniknal z mediow.

[Medard]

No Obama dostal zanim cokolwiek zrobil, a zrobil to, ze podniosl statystyki mordowania dzieci w Afganistanie przez drony....ostatnio chcieli przyznac jakiemus ruchowi czy spolczenosci a nie zywej istocie.....zreszta przypadek ten baby z Birmy, gdzie w 91 dostala pokojowego jako przywodczyni opozycji a teraz sama robi to samo mowi sam za siebie. Pan Alfred najwyrazniej w swojej wierze w ludzi nie przewidzial, ze kiedys to bedzie narzedzie politycznej walki. Tak, ze pokojowe noble to jednak cos innego niz noble za wklad w nauke.

Noble pokojowe trudno traktować poważnie, od początku były dyskusyjne, są nawet gdzie indziej wręczane.

Z ekonomii, to nie wiem, ale także wydają się dyskusyjne. Podobnie z literatury, tutaj kwestie gustu, mody mają znaczenie.

Co innego z medycyny, fizyki czy chemii,
tam są poważne odkrycia. Ostatnio jakiegoś amerykańskiego 90 letniego noblistę, bardzo mądrego człowieka, wyrzucono z pracy, bo powiedział, że czarni mają niskie IQ.

[Heretyk]

no i popatrz w takim razie. ja nie mam wątpliwości, że jego teorie są słuszne. to w zasadzie podstawa mojego życia. ale jak dziwnie się to układa. czemu nie żył minimum 100 lat skoro sam stosował to co wszystkim zaleca? dziwny jest ten świat