Cytat dnia!

[uglak]

Na początku było słowo, złe słowo. Słowo jednego przeciwko drugiemu. I to złe słowo było Polaka przeciwko innemu narodowi, Niemca przeciwko innemu narodowi. Europa została tym złym słowem podzielona.

[Pacjent]

Na początku było słowo, złe słowo. Słowo jednego przeciwko drugiemu. I to złe słowo było Polaka przeciwko innemu narodowi, Niemca przeciwko innemu narodowi. Europa została tym złym słowem podzielona.

PiS jest mocne gdy trzeba udupić polskich przedsiębiorców, ale by zrobić porządek z Wolnym Miastem Gdańsk póki nie jest za późno to nie mają jaj.

[Wacław]

Na początku było słowo, złe słowo. Słowo jednego przeciwko drugiemu. I to złe słowo było Polaka przeciwko innemu narodowi, Niemca przeciwko innemu narodowi. Europa została tym złym słowem podzielona.

PiS jest mocne gdy trzeba udupić polskich przedsiębiorców, ale by zrobić porządek z Wolnym Miastem Gdańsk póki nie jest za późno to nie mają jaj.

za 3 h będę w WMG to zrobię tam porządek

[Pacjent]

Z tym wentylatorem pod ratuszem możesz zrobić dużą furorę :)

[Wacław]

Z tym wentylatorem pod ratuszem możesz zrobić dużą furorę :)

fak. fakt. nie pomyślałem. został na budowie -:)

[Hatefire]

Jakiś maruder powiedział mi że komendant już uciekł. Wcześniej jednak wysłał jeszcze przez radio komunikat do kwatery Fuhrera: "Unna okrążona. Będzie się bronić do ostatniego żołnierza! Niech żyje Fuhrer!".

Otto Carius, "Tygrysy w błocie"

[TheDude]

"Wszystko może nas spotkać w życiu, przede wszystkim zaś nic."

M.Houellebecq

[535]

Piękny lot.
– To jest nasz aspiracyjny cel. Biorąc pod uwagę tempo wzrostu, choćby z tego roku, nasze i włoskie, nasze i hiszpańskie, nasze i francuskie, możemy za osiem lat dogonić Włochy, za 10-12 lat dogonić Hiszpanię, a 13 lat, 14 dogonić Francję – poinformował Mateusz Morawiecki.

– Potem zostaną jeszcze Niemcy, Holandia: już nie tak dużo krajów przed nami, jak ten cel zrealizujemy. To jest nasz aspiracyjny cel zasobność: Polaków, europejskość w konkrecie – oświadczył szef rządu.

[Plagueis]

Piękny lot.
– To jest nasz aspiracyjny cel. Biorąc pod uwagę tempo wzrostu, choćby z tego roku, nasze i włoskie, nasze i hiszpańskie, nasze i francuskie, możemy za osiem lat dogonić Włochy, za 10-12 lat dogonić Hiszpanię, a 13 lat, 14 dogonić Francję – poinformował Mateusz Morawiecki.

– Potem zostaną jeszcze Niemcy, Holandia: już nie tak dużo krajów przed nami, jak ten cel zrealizujemy. To jest nasz aspiracyjny cel zasobność: Polaków, europejskość w konkrecie – oświadczył szef rządu.

Przecież jest dział Dowcipy.

[devastator77]

Morawiecki to dowcipny gościu jest i chyba pomyliła mu się polityka z kabaretem.

[Sgt. Barnes]

Aż mi się przypomniał dowcip ze starych, chujowych czasów: "Towarzysze, obecnie socjalizm obejmuje już 1/2 Świata. Za dwa lata będzie to 1/3, za 4 lata 1/4, a za 5 lat...tak, tak Towarzysze, postępu socjalizmu nic nie powstrzyma! " :-)

[Hatefire]

Aż mi się przypomniał dowcip ze starych, chujowych czasów: "Towarzysze, obecnie socjalizm obejmuje już 1/2 Świata. Za dwa lata będzie to 1/3, za 4 lata 1/4, a za 5 lat...tak, tak Towarzysze, postępu socjalizmu nic nie powstrzyma! " :-)

:-D

Można powiedzieć, że staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu ;-)

[Sgt. Barnes]

"Niech żyje wolność na wszystkich kulach ziemskich!!!".
ponoć autentyczne.

[Jimmy Boyle]

Jesteśmy socjalistami, jesteśmy wrogami obecnego systemu kapitalistycznego, który wykorzystuje ekonomicznie słabszych, z jego niesprawiedliwymi płacami, z niesprawiedliwą oceną osoby ludzkiej według jej zamożności a nie według odpowiedzialności i rzeczywistych dokonań. Jesteśmy zdeterminowani aby zniszczyć ten system za wszelką cenę.
Adolf Hitler.

[Wacław]

Jesteśmy socjalistami, jesteśmy wrogami obecnego systemu kapitalistycznego, który wykorzystuje ekonomicznie słabszych, z jego niesprawiedliwymi płacami, z niesprawiedliwą oceną osoby ludzkiej według jej zamożności a nie według odpowiedzialności i rzeczywistych dokonań. Jesteśmy zdeterminowani aby zniszczyć ten system za wszelką cenę.
Adolf Hitler.

nie wiem co to wnosi. z polityką jest jak z forume. raz mówisz to. drugi raz tamto. ja np. żonie wyjaśniłem, że kupiłem nowego Nocturnusa, bo jest to najlepszy powrót od dekady. a na forume ..... wiadomo. chce przez to powiedzieć, że np. Pan Jarosław Namiestnik nasz też usilnie stara się nam wmówić, że w pełni respektuje zasady demokracji, a, że przy okazji trójpodział władzy staje się mrzonką to już jakby tak przy okazji zapomina dodać. to chce powiedzieć. że polityk raz to, raz tamto. tym bardziej, że w tym konkretnie przypadku, wujek adolf, napierdalał bez końca. kochał mówić. i nawet potrafił. i zwyczajowo sam sobie przeczył. kluczył. jak z kościołem. jak z przedsiębiorcami. tak niszczył tych kapitalistów, że jechał na nich jak na kucykach. oni po części na nim też. pewnie do tego zapewne był z deka jebnięty. jak większość ludzi z charyzmą. nigdy nie wiadomo, czy cudak, czy przewodnik. a co do tego socjalizmu. żaden socjalizm. żaden ruch nacjonalistyczny. a twarda real politik nastawiona na równie twarde cele. min. gospodarcze. tak jak i teraz w niemczech.

ps. i jeszcze taka luźna myśl. nie wiem skąd taka potrzeba u prawaków dopięcia do niego tego lewactwa. jakaś chęć zohydzenia, czy jakieś inne motywacje. jak ktoś rozumie intencje to z chęcią posłucham. choć to dla całej sprawy zasadniczo nie ma znaczenia. dla Polaków zbrodniarz, diabeł wcielony. dla Niemczaków pierdoła, która była o piczy włos od ustanowienia nowego ładu. germańskiego ładu. i huj z tym czy lewus. czy prawus.

[535]

Przy okazji chciałbym przypomnieć, że pan Jarosław, postawiony w sytuacji klienta płacącego w osiedlowym sklepiku dwustuzłotowym banknotem sprawiał wrażenie, że to był jego pierwszy raz. I pewnie ostatni w tej roli. Tymczasem okazało się, że w głowie policzył sobie, że nas stać. Pomijam drobiazg, czy "nas" oznaczało rząd, kraj, partię, czy jednak wszystkich obywateli. Tak, czy owak mistrzowskie przyłożenie.



– Pomysł wprowadzenia programu powstał kilka lat temu w Krakowie, w trakcie prywatnej rozmowy. Wtedy obliczyłem w pamięci, że stać nas na 500 plus od drugiego dziecka, nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że się uda od pierwszego. Później porządkując finanse publiczne i podtrzymując – mimo złej koniunktury w Europie – przyzwoity poziom wzrostu, zdołaliśmy doprowadzić do takiej sytuacji, że można bez żadnych perturbacji dla finansów publicznych, dla całej gospodarki wprowadzić ten program także od pierwszego dziecka – mówił Kaczyński.

[Wacław]

Przy okazji chciałbym przypomnieć, że pan Jarosław, postawiony w sytuacji klienta płacącego w osiedlowym sklepiku dwustuzłotowym banknotem sprawiał wrażenie, że to był jego pierwszy raz. I pewnie ostatni w tej roli. Tymczasem okazało się, że w głowie policzył sobie, że nas stać. Pomijam drobiazg, czy "nas" oznaczało rząd, kraj, partię, czy jednak wszystkich obywateli. Tak, czy owak mistrzowskie przyłożenie.



– Pomysł wprowadzenia programu powstał kilka lat temu w Krakowie, w trakcie prywatnej rozmowy. Wtedy obliczyłem w pamięci, że stać nas na 500 plus od drugiego dziecka, nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że się uda od pierwszego. Później porządkując finanse publiczne i podtrzymując – mimo złej koniunktury w Europie – przyzwoity poziom wzrostu, zdołaliśmy doprowadzić do takiej sytuacji, że można bez żadnych perturbacji dla finansów publicznych, dla całej gospodarki wprowadzić ten program także od pierwszego dziecka – mówił Kaczyński.

ja tam wierzę, że on ogarnia rzeczy nieogarnialne. przeniósłbym to na nasze forumowe poletko, ale obiecałem sobie poprawę. więc nie powiem ;-)

do tego magik jakich mało. nawet ja uwierzyłem, że w jednym garniaku śmiga całe życie, koty karmi sąsiadka zza płotu, a na krówki daje mu Joachim B. powiem szczerze, jak wybiła akcja z dwoma wieżami to normalnie poczułem szacunek do gościa. kurwa tak mnie przerobił. a to nie takie łatwe. ja patrze w telewizor i mówię "kłamie". miałem tak z madzią z sosnowca. jak jej bachora porwali niby. od razu powiedziałem. stara. patrz. ona kłamie. później rutkowski to potwierdził.

choć czasem nie jestem pewien. akcja z będzina, czy gdzie tam wyjebało parter. mój czuj mówi, nie rozszczelnienie gazu, a samobójstwo rozszerzone. tu mam wątpliwość. ktoś zapyta a co to ma do rzeczy. odpowiadam. nic nie ma.

[535]

Tylko, że mamie małej Madzi ze Sosnowca źle patrzy z oczu, a pan prezes to przecież anioł.

[Wacław]

Tylko, że mamie małej Madzi ze Sosnowca źle patrzy z oczu, a pan prezes to przecież anioł.

ja się nigdy nie patrze kobiecie w oczy. jakaś nieśmiałość się wkrada. wolę na cycki paczeć. myślę, że przez małego pindola. wracając do tematu. zawodnik jest pierwsza klasa. to fakt. właściwie to ma takie skilsy, że mógłby być każdym. i każdego przerobić. wystarczy spojrzeć na pierwszą z brzegu konwencję. jak normalnie spotkanie na narodowym z Bashobora. ekstaza. uniesienie quasi-religijne. tylko tańców szamańskich brakuje (tylko nie wklejaj tych u rydzyka. było już z 5 razy). a wychodzi smętyna z wrocławia. kurwa. każdy paczy na zegarek . grzebią w nosie. piszą na masterfulu (kol. trup). jest różnica. no jest.

[Pacjent]

dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska – psycholog społeczny: Matka to jest polski chłopiec do bicia. Wyrzutek, na którego wszyscy zwalają winę i tłuką za każde niepowodzenie. Ludzie oskarżają zawsze słabszego, a matka w świadomości Polaków jest właśnie tak postrzegana. W naszym kraju wciąż dobrze ma się system, który promuje mężczyznę i jego siłę .