Wasze nietypowe hobby

09-04-2005, 22:34

http://goldengay.de.vu/twoja_stara

pr0metheus · 09-04-2005, 22:41

a ja przechodzilem miedzy rzedami w kinie i gluta wytarlem w bluze kolesia siedzacego z przodu...niech ma

Blackult · 09-04-2005, 22:56

brawo... bałeś się? :noz:

pr0metheus · 09-04-2005, 23:11

do tego stopnia ze stalo sie to moim hobby.

Blackult · 09-04-2005, 23:14

a no chyba że tak :piwko: niektórzy lubią czuć ten dreszczyk emocji podobny do tego, kiedy ma się sraczkę i czuje że po prostu trzeba puścić bąkiersa...

pr0metheus · 09-04-2005, 23:27

a propo wlasnie mam ten dreszczyk...o kurwa

panthyme · 10-04-2005, 03:16

uwilebiam jeść po pijaku.. ...
ktoś mi zajebał plakietkę, ale ukradłem sobie inną..

Gore_Obsessed · 10-04-2005, 03:41

Lubię nosy.

10-04-2005, 09:11

ostatnio polubilem znow mleko, sporo go pije... ale organizm troche go nie toleruje, pierdze po nim jak szalony... te mleczne piardy maja taka swoj niepowtarzalna woń... baaardzo intensywna

panthyme · 10-04-2005, 09:14

Spróbuj mleko z płatkami kaka-owymi, będzie jeszcze lepiej....

Gore_Obsessed · 10-04-2005, 11:37

[quote][i]Wysłane przez Analripper[/i]
ostatnio polubilem znow mleko, sporo go pije... ale organizm troche go nie toleruje, pierdze po nim jak szalony... te mleczne piardy maja taka swoj niepowtarzalna woń... baaardzo intensywna [/quote]

A wiesz, że po mleku mam tak samo? A kiedy wypiję kefir to najpierw coś głośno dudni w brzuchu, a potem jak szalony lecę na kibel...

Brzachwo Wój · 10-04-2005, 23:00

[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Lubię nosy. [/quote]

wąchać nosy ?

Gore_Obsessed · 11-04-2005, 01:25

[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Lubię nosy. [/quote]

wąchać nosy ? [/quote]

Mój boże, cóż za ignorant...

DELETED · 11-04-2005, 01:51

DELETED

DELETED · 11-04-2005, 08:43

DELETED

panthyme · 11-04-2005, 08:47

Ja zbietrałem, ale tylko te z PRLu, potem jak weszły kolorowe, to przestałem, hehehe

mara · 11-04-2005, 09:16

ja maluje meble. to mnie uspokaja. w sumie to ciagle chce cos malowac a stary w leb dostaje od oparow.

panthyme · 11-04-2005, 09:20

ja malowałem kiedyś deski, które trzymałem pod łóżkiem. Najbardziej lubiłem malować samuraja stojącego nad wodą przy zachodzie słońca..
Część desek zostałą oficjalnie spalona, bądź nadpalona na środku mojego pokoju, bo zapałki to też było moje hobby przez jakiś czas:D

DELETED · 11-04-2005, 09:27

DELETED

MacieX · 11-04-2005, 09:47

[quote][i]Wysłane przez mara[/i]
ja maluje meble. to mnie uspokaja. w sumie to ciagle chce cos malowac a stary w leb dostaje od oparow. [/quote]
trza uzywac farb akrylowych..

a mnie dzis czeka wieczorem malowanie pokoju...