Uzależnienia

[wolff]

Piszę, że nie piję alkoholu i że nie jesteś w stanie stwierdzić, czy jestem na bani..

ale kogo to do kurwy, kogo to?

[535]

Piszę, że nie piję alkoholu i że nie jesteś w stanie stwierdzić, czy jestem na bani..

ale kogo to do kurwy, kogo to?

Ciebie z pewnością. Nawet teraz dajesz najlepszy dowód. Tymczasem ja faktycznie nie piję alkoholu. W ogóle. Oczywiście piwo to nie alkohol, bo tego zdaje się nie możesz załapać. Natomiast zupełnie nie w tym rzecz. Gdybyś faktycznie sprawdził ile razy zarzuciłeś mi pijaństwo, a ile razy faktycznie byłem trafiony, mógłbyś się bardzo zdziwić. To rzecz jasna nie wyklucza faktu, że lubię się zabawić, ale niestety, albo na szczęście jest jeszcze praca, trochę innych zajęć, jazda samochodem i takie tam duperele, które wykluczają to co mi tak ochoczo od lat zarzucasz. Swoją drogą ciekawa jest ta twoja dziwna pasja i zacietrzewienie w stosunku do mojej niezwykle skromnej osoby. Nie mówiąc o tym, że każdą bzdurę którą podrzucę natychmiast podchwytujesz i wrzucasz na sztandar. Najlepsze jednak jest jednak to, że dziwnym trafem koncentrujesz się na wątkach dla mnie niekorzystnych. Tak, żeby mi dojebać. Mocno podejrzane. Nie sądzisz?

[wolff]

Niepotrzebnie się tłumaczysz

[535]

Widzę, że temat zrobił się niewygodny. Jak widzisz ja nigdzie nie uciekam, nie zamykam się w sobie, nie zmieniam pseudonimusów, Nie kluczę po lesie. Zresztą byłoby to bez sensu, bo jak odwrócić 535, żeby nikt nie poznał? Z kolei trzy po trzy byłoby zbyt grubymi nićmi szyte, a na 535 przynajmniej mam papiery. Będzie dobrze. Nie przejmuj się. Ja się nie gniewam.

[wolff]

To dobrze, jesteś wiarygodny. Zawsze to plus, zwłaszcza na internetowym forume.
Niepotrzebnie się tłumaczysz, nic to. Po lesie dobrze jest pobiegać, haha, las.

[535]

Spoko. Czuję, że jeszcze nieraz będziemy mieli okazję pogwarzyć o tej kompletnie nieinteresującej ciebie kwestii.

[wolff]

[youtube][/youtube]

[535]

W powyższym kontekście powinien pojawić się raczej ten znakomity numer.

[youtube][/youtube]

[wolff]

Dobre mumery są ok.
[youtube][/youtube]

[Ascetic]

[youtube][/youtube]

tak. apteka to mocno apteczno-dragowy band. idealny do tego topic'u.

[Heretyk]

jezus maria. nie można normalnie pogadać, bo jeden bedzie pierdolił 100 razy, ze nie pije alkoholu. tylko piwo. ale piwo to nie alkohol. ulubiona wymówka wszystkich alkoholików. a drugi mu będzie udowadniał, że ten jednak pije alkohol. i to jest forum dla dorosłych ludzi

[Ascetic]

jezus maria. nie można normalnie pogadać, bo jeden bedzie pierdolił 100 razy, ze nie pije alkoholu. tylko piwo. ale piwo to nie alkohol. ulubiona wymówka wszystkich alkoholików. a drugi mu będzie udowadniał, że ten jednak pije alkohol. i to jest forum dla dorosłych ludzi

też mnie się to rzuciło na oczy analizując to jakże bogate intelektualnie forume to;-)

muszę przyznać, że jak Michał ma wybitną umiejętność gmatwania, wicia się logicznego i nielogicznego też a również wychodzenia tyłem vel. rakiem przez okno w polonezie, to tym razem osiągnął pik swoich umiejętności ;-) szacun. bez dwóch zdań ;-)

[Nasum]

W sumie w Rosji piwo nie traktowano jako alkohol do 2000 któregoś tam roku, można było je kupić w każdym kiosku z gazetami.

[Heretyk]

no bo to ani śmieszne nie jest, ani sensowne, ani powtarzane milion razy nic nie zmieni. każdy wie, ze 535 co weekend pije 100 piw. ba, sam się do tego przyznał kiedyś. ale co w tym do chuja jest niby złego i po co zaprzeczać? zwłaszcza, ze tu co drugi jest alkoholikiem? :)

[Lukass]

i to jest forum dla dorosłych ludzi

Doprawdy? :D

Piwo, dużo piwa. Jeszcze nie alkoholizm, ale trzeba zachować czujność. Fajki, ostatnio jakby gorzej z tym nałogiem. Kawa. Nie ma życia bez kawy, piję 4-5 dziennie. Tyle z grubsza u mnie.

[Triceratops]

No kawe to ja tez tlocze, 4-5 to norma. Wychodzi do tego kostka masla dziennie xD

[535]

no bo to ani śmieszne nie jest, ani sensowne, ani powtarzane milion razy nic nie zmieni. każdy wie, ze 535 co weekend pije 100 piw. ba, sam się do tego przyznał kiedyś. ale co w tym do chuja jest niby złego i po co zaprzeczać? zwłaszcza, ze tu co drugi jest alkoholikiem? :)

Po pierwsze za bardzo przeżywasz niemal każdy mój wpis, a po drugie łżesz jak pies. W życiu nie napisałem czegoś tak idiotycznego. Nawet w żartach. Nie wiem po co to robisz.

[535]

jezus maria. nie można normalnie pogadać, bo jeden bedzie pierdolił 100 razy, ze nie pije alkoholu. tylko piwo. ale piwo to nie alkohol. ulubiona wymówka wszystkich alkoholików. a drugi mu będzie udowadniał, że ten jednak pije alkohol. i to jest forum dla dorosłych ludzi

też mnie się to rzuciło na oczy analizując to jakże bogate intelektualnie forume to;-)

muszę przyznać, że jak Michał ma wybitną umiejętność gmatwania, wicia się logicznego i nielogicznego też a również wychodzenia tyłem vel. rakiem przez okno w polonezie, to tym razem osiągnął pik swoich umiejętności ;-) szacun. bez dwóch zdań ;-)

Drogi Tomaszu. Jestem ledwie adeptem tej sztuki w porównaniu z tym co tutaj wpisujesz.

[Ascetic]

jezus maria. nie można normalnie pogadać, bo jeden bedzie pierdolił 100 razy, ze nie pije alkoholu. tylko piwo. ale piwo to nie alkohol. ulubiona wymówka wszystkich alkoholików. a drugi mu będzie udowadniał, że ten jednak pije alkohol. i to jest forum dla dorosłych ludzi

też mnie się to rzuciło na oczy analizując to jakże bogate intelektualnie forume to;-)

muszę przyznać, że jak Michał ma wybitną umiejętność gmatwania, wicia się logicznego i nielogicznego też a również wychodzenia tyłem vel. rakiem przez okno w polonezie, to tym razem osiągnął pik swoich umiejętności ;-) szacun. bez dwóch zdań ;-)

Drogi Tomaszu. Jestem ledwie adeptem tej sztuki w porównaniu z tym co tutaj wpisujesz.

Drogi Michale (zwróć uwagę proszę, że wszystko z dużej litery, co u mnie nieczęste jest, ale szacunek i waga sprawy tego wymaga ;-)).
Twoja skromność jest nieprzebrana. Twoje słowa lekko uszczypliwe, ale łechtające też. Dodam jeszcze, że to wszystko u mnie przez zwykłe zapatrzenie. Przecież Jesteś dla mnie Wielką Inspiracją. <Przecież kompletnie nie wiem jakie masz poglądy, oceny.> Dlatego też dzisiaj jako niepijący strejdedżowiec nie-wypiję alkoholu, albo inaczej. Wypiję, ale piwo. Co jak już wiemy się nie liczy. Np. w Rosji i na forume. Hailsa!

[Heretyk]

Po pierwsze za bardzo przeżywasz niemal każdy mój wpis, a po drugie łżesz jak pies. W życiu nie napisałem czegoś tak idiotycznego. Nawet w żartach. Nie wiem po co to robisz.

ja pierdole. przecież nie będę teraz szukał konkretnego posta, ale jak dziś pamiętam, a pamięć mam zajebistą, ze napisałeś kiedyś, iż od wielu lat (to była liczba 15 lub 20) nie spędziłeś ani jednego weekendu na trzeźwo i ze zwykle jest to krata, czy tam czasem dwie piwa. jasne, ze z tą setką przesadziłem, tak dla jaj, ale wiadomo, o co chodzi. chyba że pisałeś to będąc kompletnie najebanym, to wtedy zrozumiałe, że możesz sobie nie przypominać i w takim razie nie potępiam. ale powodów do wstydu czy wypierania się czegoś nie ma wg mnie żadnych