ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

[TheDude]

Co do USA i innych krajów, które w oficjanych mediach wciskają kit, że jest fajnie i wesoło to mam na te wszystkie miejsca totalną wyjebke bo i tak nigdy tam nie pojadę

[mocny2_3]

[trup]

[uglak]

Beata Kozidrak o wyroku za jazdę pod wpływem. "Zrobiłam sobie rachunek sumienia"
https://kultura.onet.pl/muzyka/wiadomos ... ia/cx1fqd4
Wybiórcza już zaczyna urabianie opinii publicznej na jakiś śmiesznie niski wyrok Stuhra za spowodowanie wypadku po pijaku i ucieczkę. Widły i piec!

[Pacjent]

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... rects=true

Najważniejsze jest zdefiniowanie sobie wroga na samym początku kampanii.

[Rejwan]

co, nie będziesz chciał jeść robaków i nie mieć niczego? ty szurze, antyszczepie, zaufaj NAÓCE, obozy na takich się już szykują i piece się rozpalają

[wonsz]

kurwa, ta histeria z jedzeniem robaków na polskiej prawicy to jest najśmieszniejszy polityczny mem tego roku.

[mistrzsardu]

Trzeba mieć nierówno pod sufitem by w Europie rozważać spożywanie owadów. Oczywiście znajdą się i tacy postępowcy co powiedzą, że kał też jest spoko. Vearonica Moser będzie ich patronką, jeszcze chwila.

[Pacjent]

kurwa, ta histeria z jedzeniem robaków na polskiej prawicy to jest najśmieszniejszy polityczny mem tego roku.

To nie jest żadna histeria. Histeria to atakowanie sceptyków zarobaczonej kuchni rozpaczliwymi terminami w stylu antyszczepionkowca. Natomiast jest to duży wykrzyknik, bo skoro oni tak nachalnie to promują to niedługo nabierze to charakteru urzędowej rekomendacji, a potem obowiązku. Dokładnie tak jak z walką z klimatem, uznaniem LGBT za normę, czy zakazem kupna samochodów spalinowych.
Ciekawe, że gdy podczas wywołanego przez władze Korei Płn. kryzysu w tamtejszej telewizji promowano jedzenie trawy i innej podłej zieleniny to na Zachodzie wywoływało to salwy śmiechu. Tymczasem obecna sytuacja jest identyczna.

[WaszJudasz]

No faktycznie, identyko - UE szykuje się do jedzenia robaków z powodu głodu dręczącego jej mieszkańców.

Gwarancje bezpieczeństwa od Rosji weszły chyba za mocno.

[wonsz]

oczywiście, Niemcy przyjdą i będą polskim patriotom wpychać robaki do gardeł pierdolnijcie barana w ściane panikarze.

[Pacjent]

oczywiście, Niemcy przyjdą i będą polskim patriotom wpychać robaki do gardeł pierdolnijcie barana w ściane panikarze.

W tym burdelu wszystko zaczyna się od takich miękkich rekomendacji, a kończy się na bardziej konkretnych decyzjach. Oczywiście należy życzyć autorom i promotorom takich koncepcji podobnych sukcesów, jakie były udziałem innego socjalistycznego polityka, który zamierzał po wojnie oduczyć Niemców jedzenia mięsa.

[trup]

Pacjent a nie przeszkadza Ci, że okupant z Watykanu rekomenduje nie jeść mięsa przez 40 dni? Od tego się zaczyna...

[Pacjent]

Pacjent a nie przeszkadza Ci, że okupant z Watykanu rekomenduje nie jeść mięsa przez 40 dni? Od tego się zaczyna...

Nie przeszkadza, bo robi to od setek lat i kieruje te rekomendacje jedynie do swoich wiernych czyli nie do Ciebie, nie sięgając po przymus państwowy.

[trup]

Pacjent a nie przeszkadza Ci, że okupant z Watykanu rekomenduje nie jeść mięsa przez 40 dni? Od tego się zaczyna...

Nie przeszkadza, bo robi to od setek lat i kieruje te rekomendacje jedynie do swoich wiernych czyli nie do Ciebie, nie sięgając po przymus państwowy.

Acha... ale wyimaginowana rekomendacja, który nie obowiązuje a wystąpiła tylko w raporcie sprzed 4 lat Ci przeszkadza?

[Pacjent]

Pacjent a nie przeszkadza Ci, że okupant z Watykanu rekomenduje nie jeść mięsa przez 40 dni? Od tego się zaczyna...

Nie przeszkadza, bo robi to od setek lat i kieruje te rekomendacje jedynie do swoich wiernych czyli nie do Ciebie, nie sięgając po przymus państwowy.

Acha... ale wyimaginowana rekomendacja, który nie obowiązuje a wystąpiła tylko w raporcie sprzed 4 lat Ci przeszkadza?

Tak, bo nie jest wyimaginowana i idzie dokładnie tą samą ścieżką co np. zaprojektowany zakaz sprzedaży aut z silnikami spalinowymi. Dodatkowo to wszystko idealnie wpisuje się w oficjalną, a więc znowu nie żadną wyimaginowaną czy spiskową, teorię Wielkiego Resetu Klausa Schwaba.

[trup]

Nie przeszkadza, bo robi to od setek lat i kieruje te rekomendacje jedynie do swoich wiernych czyli nie do Ciebie, nie sięgając po przymus państwowy.

Acha... ale wyimaginowana rekomendacja, który nie obowiązuje a wystąpiła tylko w raporcie sprzed 4 lat Ci przeszkadza?

Tak, bo nie jest wyimaginowana i idzie dokładnie tą samą ścieżką co np. zaprojektowany zakaz sprzedaży aut z silnikami spalinowymi. Dodatkowo to wszystko idealnie wpisuje się w oficjalną, a więc znowu nie żadną wyimaginowaną czy spiskową, teorię Wielkiego Resetu Klausa Schwaba.

Nie wiem czy Klausa Schwaba czy Santa Klausa....
Masz auto? Dużo jeździsz? Czy auta spalinowe trują? Czy wdychane spaliny są zdrowe?
Lepszy parowóz czy lokomotywa elektryczna?
Czy uważasz, że auta elektryczne bądź wodorowe są lepsze bo są cichsze, bezemisyjne, mają lepsze przyspieszenie?
Czy jesteś to w stanie zaakceptować jako rozwój ludzkości czy jednak będziesz się upierał i tupał jak dziecko, bo ma tak być jak było?
Dlaczego?
A może to tylko pusty przekaz propagandowo-polityczny: Nie jedzcie robaków! (Choć krewetki, homary, to nie robaki, niektórzy nie jedzą, choć są zalecane. Lubisz? Jadasz?)

[Pacjent]

Acha... ale wyimaginowana rekomendacja, który nie obowiązuje a wystąpiła tylko w raporcie sprzed 4 lat Ci przeszkadza?

Tak, bo nie jest wyimaginowana i idzie dokładnie tą samą ścieżką co np. zaprojektowany zakaz sprzedaży aut z silnikami spalinowymi. Dodatkowo to wszystko idealnie wpisuje się w oficjalną, a więc znowu nie żadną wyimaginowaną czy spiskową, teorię Wielkiego Resetu Klausa Schwaba.

Nie wiem czy Klausa Schwaba czy Santa Klausa....
Masz auto? Dużo jeździsz? Czy auta spalinowe trują? Czy wdychane spaliny są zdrowe?
Lepszy parowóz czy lokomotywa elektryczna?
Czy uważasz, że auta elektryczne bądź wodorowe są lepsze bo są cichsze, bezemisyjne, mają lepsze przyspieszenie?
Czy jesteś to w stanie zaakceptować jako rozwój ludzkości czy jednak będziesz się upierał i tupał jak dziecko, bo ma tak być jak było?
Dlaczego?
A może to tylko pusty przekaz propagandowo-polityczny: Nie jedzcie robaków! (Choć krewetki, homary, to nie robaki, niektórzy nie jedzą, choć są zalecane. Lubisz? Jadasz?)

To nie jest żaden rozwój ludzkości, ale jego niedorozwój, który w konsekwencji ma doprowadzić do powstania kasty posiadaczy i ludzkiego planktonu, który nie będzie miał niczego do powiedzenia. Oczywiście to wszystko stanie się pod przykrywką walki z klimatem, z dyskryminacją itp. Schwab i Harrari mówią o tym wprost, a nawet mówią, że mają wpływ na kształtowanie się rzeczywistości, co właśnie obserwujemy.
PS. Samochód elektryczny jest o wiele mniej ekologiczny od spalinowego, ale to chyba jasne?

[trup]

....blablabla...

PS. Samochód elektryczny jest o wiele mniej ekologiczny od spalinowego, ale to chyba jasne?

To zależy w jakim aspekcie.

• Emisyjnym podczas jazdy - jest. (choć tu jest ciągle problem z produkcją baterii i emisją CO2).

• paliwowym - jest, choć zależy to od źródła prądu, ale zakładam, że to potrzebuje czasu na zmianę na OZE.

• Produkcyjnym (elementy konstrukcji) i utylizacyjnym (np. baterie - kobalt i nikiel; elektronika) - niekoniecznie w każdym aspekcie, al;e wiele z tych elementów występuje też w samochodach spalinowych więc problem jest podobny.

Bardziej ekologiczna jest hybryda plug-in i auto z napędem wodorowym.

Wszystko do dopracowania.

----------------------

Wolę ten "niedorozwój" niż "rozwój" jakiego doświadczyła ludzkość dzięki okupantom z Watykanu.

[Pacjent]

....blablabla...

PS. Samochód elektryczny jest o wiele mniej ekologiczny od spalinowego, ale to chyba jasne?

To zależy w jakim aspekcie.

• Emisyjnym podczas jazdy - jest. (choć tu jest ciągle problem z produkcją baterii i emisją CO2).

• paliwowym - jest, choć zależy to od źródła prądu, ale zakładam, że to potrzebuje czasu na zmianę na OZE.

• Produkcyjnym (elementy konstrukcji) i utylizacyjnym (np. baterie - kobalt i nikiel; elektronika) - niekoniecznie w każdym aspekcie, al;e wiele z tych elementów występuje też w samochodach spalinowych więc problem jest podobny.

Bardziej ekologiczna jest hybryda plug-in i auto z napędem wodorowym.

Wszystko do dopracowania.

----------------------

Wolę ten "niedorozwój" niż "rozwój" jakiego doświadczyła ludzkość dzięki okupantom z Watykanu.

Krótko, bo temat był już tu omawiany. Auta elektryczne o wiele bardziej obciążają środowisko podczas produkcji, a podczas utylizacji wręcz rekordowo. Podczas eksploatacji, głównie częstego ładowania, np. auto o pojemności 40 kWh emituje 25,36 kg C02 do środowiska, powodując przy także straty dla całego systemu wytwarzania energii. Oczywiście wszystko to w porach religii klimatyzmu i absurdów o szkodliwości CO2 by po latach obudzić się bez prawa do posiadania auta, zgodnie z realizowanym projektem Schwaba, a Ty mi tu o Watykanie, od którego jesteś wolny.