Cytat dnia!

[Pacjent]

No tak zapomniałem , że na wszystkim znasz się najlepiej. Rozpolitykowane grupy kibicowskie. Kąciki dyskusyjne. Oczywiście. Pewnie jeszcze styropian. Donek podobno był przwódcą szalikowców. Tymczasem Jarek nie wychodził na podwórko. Patrz pan jakie to legendy powstają. To zupełnie jak w muzyce. Szczególnie tej o której traktuje to forum. W obliczu takich deklaracji muszę niestety odpuścić, bo mi się zajady porobią ze śmiechu.

Śmiech jest najwłaściwszą formą reakcji w tym przypadku:
https://gdansk.gosc.pl/doc/2800757.Bial ... a-opozycja" onclick="window.open(this.href);return false;

[535]

To niby ma być ten miazdżący dowód? Ja pierdole. Nie mogę uwierzyć.

[Pacjent]

To niby ma być ten miazdżący dowód? Ja pierdole. Nie mogę uwierzyć.

To tylko przykład. Zresztą zaangażowanie polityczne kibiców Lechii Gdańsk w tamtym okresie jest tajemnicą poliszynela. Hasła takie jak "Precz z komuną" czy symbole "Solidarności" pojawiały się na innych stadionach. Wiem, że ciężko Ci w to uwierzyć.

[535]

Wiesz co to jest skala?

[Pacjent]

Tak. Teraz jest tego więcej, jest lepiej zorganizowane, ma rozmach i pokazują to media. Zgadzam się, ale kiedyś też było tylko miało inny charakter.

[Prodi]

Tyle, że kiedyś to był margines i tu 535 ma rację - liczyła się miłość do klubu, napierdalanka ze zwaśnionymi ekipami, wyjazdy pociągami, budzenie postrachu wśród normalsów gdy się szło całą bandą na stadion, wojny subkulturowe a nie tak jak teraz: polityka, żołnierze wyklęci i zbiórki na zesłanych na rubieże wschodnie itp. Podejrzewam, że Ty te historie znasz co najwyżej z internetu więc nie dziwi mnie że takie bzdety wypisujesz.

[Pacjent]

No właśnie nie i twierdzę, że dzisiejsze politykowanie nie wzięło się znikąd np. ktoś przegonił z trybun punków, anarchistów i inny lewicowy element, a to na paru stadionach miało miejsce.
PS. Z satysfakcją odnotowuję, że są użytkownicy, którzy stadionową rozpierduchę stawiają wyżej niż patriotyczne oprawy :)

[535]

Ja natomiast ze zdziwieniem dowiaduję się, że festiwal w Jarocinie był dla ubeków, a grali ma nim kapusie o organizatorach milicjantach nie wspominając, tymczasem przy zielonych murawach na których toczyła się czysta rywalizacja sportowa, zakwitała żarliwa patriotyczna i zdrowa tkanka. Prawdziwa sól tej ziemi. Opozycja antykomunistyczna. Pomijam fakt, że na stadionach skandowane są różne hasła, a te wyżej wymienione plus słynne" mo gestapo"zwykle miały na celu wkurwić wąsiatych cweli w mundurach dzielnie służących ojczyźnie i prawie zawsze wkurwiały. Nie miało to nic wspólnego z martyrologią. Tego że ktoś wywiesił taką czy inną flagę nie będę komentował. Czy przykład z mundialu 1982 jest jednoznaczny z jakimś wielkim oporem wśród kibiców? Śmiem wątpić.

[Pacjent]

No wiesz, tak samo poważnie mogą być traktowane współczesne akcje kibiców.

[535]

Inna skala, ryzyko oraz przede wszystkim kasa.

[535]

Cały czas w mediach społecznościowych pojawiają się komentarze dotyczące słów Krzysztofa Szczerskiego. Szef Gabinetu Prezydenta RP odnosząc się do zarobków nauczycieli, zaznaczył, że nie muszą oni "żyć w celibacie" i mogą pobierać 500 plus. Teraz polityk "obrywa".

Przecież Krzysiek powiedział samą prawdę. Zasada jest prosta. Jesteś niezadowolony ze swoich dochodów, to szukasz możliwości. Prócz pieniędzy od państwa można wziąć dodatkowe zajęcia. Nauczycielki mogą stanąć z bułgarskimi pięknościami w zaroślach przy jedynce, a nauczyciele zająć się wieczorami wykonaniem podkładów betonowych albo flizowaniem. Tymczasem wolą strajkować, destabilizując państwo i wiecznie jęczeć że mało.

[Hatefire]

Jeśli chodzi o Pana Szczerskiego, to jest to świetny przykład, że kurwy zrobiły się wyjątkowo bezwstydne i zuchwałe.

[dzik]

Cały czas w mediach społecznościowych pojawiają się komentarze dotyczące słów Krzysztofa Szczerskiego. Szef Gabinetu Prezydenta RP odnosząc się do zarobków nauczycieli, zaznaczył, że nie muszą oni "żyć w celibacie" i mogą pobierać 500 plus. Teraz polityk "obrywa".

Przecież Krzysiek powiedział samą prawdę. Zasada jest prosta. Jesteś niezadowolony ze swoich dochodów, to szukasz możliwości. Prócz pieniędzy od państwa można wziąć dodatkowe zajęcia. Nauczycielki mogą stanąć z bułgarskimi pięknościami w zaroślach przy jedynce, a nauczyciele zająć się wieczorami wykonaniem podkładów betonowych albo flizowaniem. Tymczasem wolą strajkować, destabilizując państwo i wiecznie jęczeć że mało.

Przeczytałem filozofowaniem.

[devastator77]

Ten cały Szczerski zawsze szybciej mówił niż myślał,taki już z niego chłopina.

[Pacjent]

Cały czas w mediach społecznościowych pojawiają się komentarze dotyczące słów Krzysztofa Szczerskiego. Szef Gabinetu Prezydenta RP odnosząc się do zarobków nauczycieli, zaznaczył, że nie muszą oni "żyć w celibacie" i mogą pobierać 500 plus. Teraz polityk "obrywa".

Przecież Krzysiek powiedział samą prawdę. Zasada jest prosta. Jesteś niezadowolony ze swoich dochodów, to szukasz możliwości. Prócz pieniędzy od państwa można wziąć dodatkowe zajęcia. Nauczycielki mogą stanąć z bułgarskimi pięknościami w zaroślach przy jedynce, a nauczyciele zająć się wieczorami wykonaniem podkładów betonowych albo flizowaniem. Tymczasem wolą strajkować, destabilizując państwo i wiecznie jęczeć że mało.

Akurat niektórzy nauczyciele lubią udawać pracę w budżetówce, a prywatnie udzielać korków.

[535]

Co to ma w ogóle do rzeczy?

[Lukass]

Akurat niektórzy nauczyciele lubią udawać pracę w budżetówce, a prywatnie udzielać korków.

Przy takiej pensji i takich możliwościach dorabiania, jest to jedynie oznaką rozsądku.

Sugeruję zadekretowanie wszystkim płacy minimalnej. Niech łatają budżet domowy, produkując małych Polaków. Wszak pensja nie jest za pracę, tylko na przeżycie. Jak chcą mieć lepiej, minimum trójka.

[trup]

"(...) Parlament Europejski to walka o portfele Polaków i dlatego wysyłamy tam taką znakomitą drużynę, aby walczyli tam o nasze interesy"

/Premier Mateusz "Pinokio" Morawiecki/

(...) "każdy kto jest bogaty i ma sumienie nie bierze środków z 500 plus"

/Premier Mateusz "Pinokio" Morawiecki/

[smooker]

(...) "każdy kto jest bogaty i ma sumienie nie bierze środków z 500 plus"

/Premier Mateusz "Pinokio" Morawiecki/

Ja biere, bo mi na płyty nie starcza...

[Pacjent]

MADELEINE ALBRIGHT: Tę broszkę dostałam przed chwilą od „Gazety Wyborczej”, jest fantastyczna. Dotyczy życia w zgodzie z konstytucją. Wiem, że to dzisiaj w Polsce jeden z poważnych problemów – czy jest jakikolwiek szacunek dla rządów prawa i jak ważna jest niezawisłość sądów. Jestem dumna, że dostałam tę broszkę. Zamierzam ją nosić teraz, podczas pobytu w Polsce, i potem, jak wrócę do Stanów Zjednoczonych.