ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

[535]

Politycy (zwolennicy też?) Konfy broniliby Ojczyzny, dopóki wrogi nie wysłałby na front pielęgniarek z wymazówkami.

Pewnie machaliby lewymi zwolnieniami lekarskimi. Wielcy prawicowcy. Cóż. Nie jest to tutaj żadna nowość.

[83koper83]

Jestem zbyt empatyczny, żeby odczuwać niechęć do Dziambora. To jest człowiek, który uważa, że wyznacznikiem "zajebistego dzieciństwa" jest możliwość oglądania na ekranie kreskówki, w której występuje wyposażona w antropomorficzne cechy samica królika. To jest człowiek, który dobijając do czterdziestki nadal z sentymentem wspomina rysunek królicy o sylwetce szkicowo podobnej do kobiety. Takie dzieciństwo miał Dziambor, takie dorosłe życie prowadzi.

[Nerwowy]

Dodatkowo ten "sprytny" cwel załatwił sobie kwit na szmatkie. Żenada. Cała ta konpederastia wieje niemytym przyrodzeniem. Ideowcy, aby tylko dorwać się do koryta. WiP.

Dziambor ma astmę oskrzelową. Nie musiał specjalnie się starać.

Tez mam astmę oskrzelową jak prawie każdy grubas, ale z tego co konsultowałem z lekarzami zwolnienie w tej kwestii przysługuje tylko chorym intelektualnie lub chorym neurologicznie (tutaj nie kazdemu). I jak wielki wojak z konfederacji płacze ze wymaz to tortura to nie mam pytań. Co za pizda.

Masz odpowiedź.

Upośledzona intelektualnie pizda. Jak każdy katol zresztą .

[Pacjent]

Dodatkowo ten "sprytny" cwel załatwił sobie kwit na szmatkie. Żenada. Cała ta konpederastia wieje niemytym przyrodzeniem. Ideowcy, aby tylko dorwać się do koryta. WiP.

Dziambor ma astmę oskrzelową. Nie musiał specjalnie się starać.

Tez mam astmę oskrzelową jak prawie każdy grubas, ale z tego co konsultowałem z lekarzami zwolnienie w tej kwestii przysługuje tylko chorym intelektualnie lub chorym neurologicznie (tutaj nie kazdemu). I jak wielki wojak z konfederacji płacze ze wymaz to tortura to nie mam pytań. Co za pizda.

Lekarze robią Ci krzywdę, bo zwolnienie dotyczy zaawansowanych schorzeń neurologicznych, układu oddechowego lub krążenia, przebiegających z niewydolnością oddechową lub krążenia.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Lekarze robia Ci krzywde Maciek, Pacjent Cie wyleczy;-)

[Pacjent]

Lekarze robia Ci krzywde Maciek, Pacjent Cie wyleczy;-)

Jak nazwiesz sytuację gdzie mógłby chłop sobie swobodnie oddychać, a oszukany przez konowała tego nie robi i np. pogłębia swoje schorzenie?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Lekarze robia Ci krzywde Maciek, Pacjent Cie wyleczy;-)

Jak nazwiesz sytuację gdzie mógłby chłop sobie swobodnie oddychać, a oszukany przez konowała tego nie robi i np. pogłębia swoje schorzenie?

Nie wiem stary. Po prostu obawiam sie ze Twoja wiedza nt chorob ukladu oddechowego jest podobna jak ta dotyczaca klimatologii, czyli mocne 0/10.

[vicotnick]

Nie wolno ufać lekarzą, najlepiej leczyć się w internecie (:

[Sybir]

To oczywiste.

[Pacjent]

Lekarze robia Ci krzywde Maciek, Pacjent Cie wyleczy;-)

Jak nazwiesz sytuację gdzie mógłby chłop sobie swobodnie oddychać, a oszukany przez konowała tego nie robi i np. pogłębia swoje schorzenie?

Nie wiem stary. Po prostu obawiam sie ze Twoja wiedza nt chorob ukladu oddechowego jest podobna jak ta dotyczaca klimatologii, czyli mocne 0/10.

Najśmieszniejsze jest to, że nie zorientowałeś się, iż tak naprawdę rozmawiamy tu o kwestiach prawnych, a nie medycznych. Rozporządzenie daje lekarzom furtkę do wydawania takich zwolnień, ale oni wolą wciskać ludziom tani kit, wiedząc że mają do czynienia z ignorantami. Bo kto idzie do konowała z wydrukowanym rozporządzeniem?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No spoko, przypuszczam ze jako prawnik tez moglbys sie nie sprawdzic, ale z drugiej strony rozumiem ze tak sobie tutaj niezobowizywujaco gadamy jak w knajpie nad kufelkiem o roznych problemach polskich i swiatowych.

[maciek z klanu]

Żeby była jasność. Ja nie chciałem zwolnienia od maseczki, pytałem lekarza z ciekawości. Wg mnie noszenie maseczki to wyraz szacunku dla osoby np sprzedającej w sklepie lub obsługującej w urzędzie. A jeśli ktoś nie chce nosić to niech załatwia online albo kupuje na świeżym powietrzu.

[535]

Wg mnie noszenie maseczki to wyraz szacunku dla osoby np sprzedającej w sklepie lub obsługującej w urzędzie.

Też tak uważam. Dlatego jeżeli pracownicy sklepów nie mają do mnie szacunku ja także automatycznie czuję się zwolniony. To działa w dwie strony.

[mistrzsardu]

Nie wolno ufać lekarzą,

Trzeba konsultować sprawy z innym lekarzem jak czujemy, że coś nie teges.
Gość chciał mi "czyścić łąkotki" podczas gdy miałem zerwane wiązadło.
Zaufanie to deficytowy towar.

[Pacjent]

Żeby była jasność. Ja nie chciałem zwolnienia od maseczki, pytałem lekarza z ciekawości. Wg mnie noszenie maseczki to wyraz szacunku dla osoby np sprzedającej w sklepie lub obsługującej w urzędzie. A jeśli ktoś nie chce nosić to niech załatwia online albo kupuje na świeżym powietrzu.

Przede wszystkim jest to brak szacunku dla logiki. Pomijam już kwestie jak jest to traktowane w różnych kulturach, od braku zaufania do takiej osoby (ukrywanie czegoś) u nas do represjonowania w ten sposób kobiet w islamie.

[maciek z klanu]

Wg mnie noszenie maseczki to wyraz szacunku dla osoby np sprzedającej w sklepie lub obsługującej w urzędzie.

Też tak uważam. Dlatego jeżeli pracownicy sklepów nie mają do mnie szacunku ja także automatycznie czuję się zwolniony. To działa w dwie strony.

Oczywiście. Ale jeśli jest choc 1 pracownik w prawidłowo założonej masce wg mnie powinno się również to respektować. Z drugiej strony jak zapraszasz kogoś do domu to panują twoje zasady, także jak wisi kartka załóż maskę to trzeba ją założyć albo iść gdzieś gdzie nie trzeba jej mieć.

To tylko moje zdanie niech każdy robi jak uważa. Ale jak widzę tych dumnych japiszonow w drogich ubraniach albo młodych gniewnych z meszkiem pod nosem to slabe, bo się dusza cepy. A babcie 90 letnie jakoś wytrzymują.

[535]

Fakt. Brak logiki, konsekwencji w działaniu, nie mówiąc o odpowiedzialności za swoje słowa i czyny oraz zwyczajnej prawdomówności. To szczególnie groźne u osobników ubiegających się o najwyższe urzędy w tym bajzlu.

[nicram]

Żeby była jasność. Ja nie chciałem zwolnienia od maseczki, pytałem lekarza z ciekawości. Wg mnie noszenie maseczki to wyraz szacunku dla osoby np sprzedającej w sklepie lub obsługującej w urzędzie. A jeśli ktoś nie chce nosić to niech załatwia online albo kupuje na świeżym powietrzu.

Przede wszystkim jest to brak szacunku dla logiki. Pomijam już kwestie jak jest to traktowane w różnych kulturach, od braku zaufania do takiej osoby (ukrywanie czegoś) u nas do represjonowania w ten sposób kobiet w islamie.

A ten znowu bredzi o logice choć nie odpowiada w innym temacie...

Nie wiem jednak czy dyskusja ma sens, bo przecież zwolennicy segregacji sanitarnej kompletnie nie liczą się z faktami, w tym z zasadniczym problemem zachorowań wśród zaszczepionych.

Nie ma sensu z tobą dyskutować, gdyż nie rozumiesz, że szczepionka nie chroni przed zakażeniem a przed ciężkim przebiegiem i śmiercią. Trudno dyskutować z pajacem takim jak ty, który nie rozumie, że wśród zgonów wywołanych SARS-CoV-2 grupa szczepionych osób stanowi 3% a grupa osób niezaszczepionych 97%.

[Hatefire]

Czy Pacjent właśnie postawił znak równości pomiędzy burkami a założeniem na ryj maseczki jak się wchodzi do Żabki? Grubo

[nicram]

Pacjent musi brać twarde narkotyki, które niszczą istotę szarą. Nie ma innego wytłumaczenia....