Wasze sporty

[TheDude]

Wczoraj zaliczyłem zajebiste randori na Judo a potem się pierdyknąłem do sauny. Joł !

[black_lava]

baskecik, rower i basen. oraz sauna. i chodzenie do pracy codziennie 2 x po 30 minet

[dr Kill]

Jako cel, niekoniecznie noworoczny, postawiłem sobie przebiegnięcie maratonu. A, że rok 2013 nieuchronnie zbliża się ku końcowi warto mocniej zająć się sprawą treningu.

Po wpisaniu w google pierwszy wynik był taki:
http://www.bieganie.pl/?cat=13&id=129&show=1

Są tu jacyś maratończycy? Ktoś korzystał z tego planu treningowego? Może macie inny? Dodam, że nie startowałbym od całkowitego zera. Obecnie jestem na etapie biegania po 8 km.

[manieczki]

przejazdzke na rowerze w nocy co zrobiono?

wykonano

[Brązowy Jenkin]

J
Są tu jacyś maratończycy?

Są.

Wybiegania, wybiegania i jeszcze raz wybiegania. Jeżeli nie zrobisz odpowiedniej ilości kilometrów na treningach, to odetnie Ci prąd najdalej na 25-30 km.

Co do reszty to już kwestia indywidualna - jedni zawsze walczą o czas, inni chcą jedynie dotrzeć do mety.

[dr Kill]

Mi zależy jedynie na samym przebiegnięciu, to i tak będzie dla mnie duży sukces :) Czas jest już kwestią drugorzędną.

[Lykantrop]

Przez kilkanaście lat biegałem, 2-3 maratony rocznie zaliczałem, w tym biegi rzeźnika. Po wypadku trochę mi kręgosłup ucierpiał i póki co bardzo oszczędnie mogę... rozważam nawet przerzucenie się na rower, bo nie chcę mieć przed 40stką operacji :)

[manieczki]

Dr Sybir bardz ochetni epanicza zoperuje!!!:-)

[Lykantrop]

Pijak się z niego zrobił. Nie chcę, żeby jakiś skacowany metalowiec z trzęsącą ręką mnie kroił. Już wystarczy, że robi to Mariusz P. :D

[Self]

Czyżbyś był przypadkowym skurwysynem? Bo Mariusz P. ponoć tylko takich kroi.

[manieczki]

kłłłłłłłłłi kłłłłłłłłłłłłi

[Self]

tzo

[manieczki]

dajesz jeszcze rade chodzic czy stawy juz wysiadly prosiaczku?:D

[Sybir]

Pijak się z niego zrobił. Nie chcę, żeby jakiś skacowany metalowiec z trzęsącą ręką mnie kroił.

To jest, kurwa, pomówienie :D Zobaczysz, Lajkan, będziesz coś kciał :P

[Lykantrop]

Czyżbyś był przypadkowym skurwysynem? Bo Mariusz P. ponoć tylko takich kroi.

Widziałem go 2 razy w życiu i wyglądał mi raczej na takiego co by prędzej na widok szczura w piwnicy spierdalał w popłochu :)

Pijak się z niego zrobił. Nie chcę, żeby jakiś skacowany metalowiec z trzęsącą ręką mnie kroił.

To jest, kurwa, pomówienie :D Zobaczysz, Lajkan, będziesz coś kciał :P

To się nie chwal jak Castor ile, z kim i gdzie pijasz, bo się skończy jak z nim. Była Vesania, dziewczyny, koncerty, studia, a teraz niziny społeczne.

[Self]

Czyżbyś był przypadkowym skurwysynem? Bo Mariusz P. ponoć tylko takich kroi.

Widziałem go 2 razy w życiu i wyglądał mi raczej na takiego co by prędzej na widok szczura w piwnicy spierdalał w popłochu :)

Ja tam nic osobiście do bdb kolegi nie mam, raz z nim gadałem, dobre picia i jedzenia mi na barze polecał. Na tym poprzestał, bo zauważył pewnie, że raczej merchu nie kupuję. ;)

[Sybir]

To się nie chwal jak Castor ile, z kim i gdzie pijasz, bo się skończy jak z nim. Była Vesania, dziewczyny, koncerty, studia, a teraz niziny społeczne.

Lykan, żebym ja jeszcze miał z kim i gdzie, i jeszcze czas na to, to może coś bym gdzieś na ten temat napisał :D

[COFFIN]

Była Vesania, dziewczyny, koncerty, studia, a teraz niziny społeczne.

:D

[manieczki]

dół od dresu co zrobiono?
- Tak, znowu macie racje - zakupiono.

[manieczki]

zazdrość?