Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Oceniajac pod katem stroju wybieram

A - zydowka bez cycek
25
53%
B - metaluchowa brudaska
22
47%
 
Liczba głosów: 47
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

11-07-2012, 21:38

Ja to nie wiem co wy macie z tym grzybem od glanów i skóry. Chodziło się kiedyś w lecie (każdy chodził) i nigdy czegoś takiego nie złapałem.
535

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

11-07-2012, 21:44

Widocznie są tacy , którzy złapali i walczą z tym przykrym schorzeniem do dzisiaj. Stąd awersja.
Sodomix
postuje jak opętany!
Posty: 543
Rejestracja: 12-04-2007, 14:42

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

11-07-2012, 22:23

535 pisze:Widocznie są tacy , którzy złapali i walczą z tym przykrym schorzeniem do dzisiaj. Stąd awersja.
Najwidoczniej jacyś tacy delikatni, ze łapali te infekcji ;)
Awatar użytkownika
zekke
weteran forumowych bitew
Posty: 1873
Rejestracja: 03-08-2006, 16:01

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

11-07-2012, 23:55

Herezjarcha pisze:Ja to nie wiem co wy macie z tym grzybem od glanów i skóry. Chodziło się kiedyś w lecie (każdy chodził) i nigdy czegoś takiego nie złapałem.
kazdy chodzil w lecie w glanach i skorzanych spodniach? no chyba nie kazdy skoro takich osob nie uswiadczysz na ulicach, moze za wyjatkiem 1 czy 2 metaluchow na 500 normalnych osob. poza tym przegapiles pierwsze slowa tego tematu czyli "tak, to topic for fun"
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 12:38

Każdy metaluch. Myślałem że to oczywiste. No może są jakieś wyjątki. Zresztą co to za słowo metaluch? Skąd to się wzięło i co oznacza? Może jeszcze brudas, kotojad, małpa, wszarz. Język dresiarstwa i żulii jest bogaty w podobne określenia. To tak na marginesie topicu for fun.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 12:42

Ładne słowo, ironiczne. Sam je podsłuchałem u hardkorowców, spodobało mi się.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18577
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 12:49

zekke pisze:kazdy chodzil w lecie w glanach i skorzanych spodniach? no chyba nie kazdy skoro takich osob nie uswiadczysz na ulicach, moze za wyjatkiem 1 czy 2 metaluchow na 500 normalnych osob
No ale tez z drugiej strony co fajnego w byciu tym tzw "normalnym"? Byc typowym everymanem, podobnym z wygladu do zupelnie nikogo, czarnym kotem w nocy, poprawnym z wygladu i ubioru, jak kolejna mucha na gownie. Ja np laze caly sezon (nie codziennie) w martenach bo to sa dla mnie zajebiscie wygodne buty a sandaly czy klapki to szczyt takiego jebanego wiesniackiego pedalstwa, ze zeby mi nogi grzybem obrosly i bylo +40 stopni to nie zaloze.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 12:51

Mnie tylko zastanawia czasem ta niechęć do metalowców (samo w sobie też głupie określenie) na forum bądź co bądź metalowym.
Niektórzy jakieś kompleksy leczą czy co? Podobnie jest z metalówkami i nastolatkami. Toż trzeba się cieszyć że się dziewczyny i młodzież garną do sportu :)
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 12:56

Triceratops pisze: No ale tez z drugiej strony co fajnego w byciu tym tzw "normalnym"? Byc typowym everymanem, podobnym z wygladu do zupelnie nikogo, czarnym kotem w nocy, poprawnym z wygladu i ubioru, jak kolejna mucha na gownie. Ja np laze caly sezon (nie codziennie) w martenach bo to sa dla mnie zajebiscie wygodne buty a sandaly czy klapki to szczyt takiego jebanego wiesniackiego pedalstwa, ze zeby mi nogi grzybem obrosly i bylo +40 stopni to nie zaloze.
Nergal to typowy przykład wyróżniającego się osobnika.:) Ja się nie zastanawiam, czy jestem ewrymenem, czy nie, chodzę w tym, w czym się dobrze czuję, a że nie jest to czerń, to jej nie zakładam. Martenów nie noszę, a raczej obuwie sportowe, a co do sandałów i klapek, zgadzam się, nie zakładałem i zakładał nie będę. Nie lubię mieć wrażenia, że na bosaka po mieście popierdalam.
herezjarcha pisze:Mnie tylko zastanawia czasem ta niechęć do metalowców (samo w sobie też głupie określenie) na forum bądź co bądź metalowym.
Niektórzy jakieś kompleksy leczą czy co? Podobnie jest z metalówkami i nastolatkami. Toż trzeba się cieszyć że się dziewczyny i młodzież garną do sportu :)
<Hipster mode on>Hated metalheads before it was cool<Hipster mode off>.
535

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:06

Takie są czasy i tendencje. Napierdalać na wszystko co się rusza. To sposób odreagowania własnych niepowodzeń. Najbardziej prymitywna forma psychoterapii. Wystarczy "otworzyć" telewizor, radio, dowolne forum. Żałosny ocean frustracji.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18577
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:07

moonfire pisze:Nergal to typowy przykład wyróżniającego się osobnika.:) Ja się nie zastanawiam, czy jestem ewrymenem, czy nie, chodzę w tym, w czym się dobrze czuję, a że nie jest to czerń, to jej nie zakładam
Negral to typowe wychylenie wskazowki w przeciwna strone, ubieranie sie jak skonczony pajac aby tylko sie wyroznic z tlumu :)
Chodzilo mi bardziej o rownanie do jakichs norm szarej masy.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
zekke
weteran forumowych bitew
Posty: 1873
Rejestracja: 03-08-2006, 16:01

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:08

jak widze metalucha w taki upal z tlustymi kudlami, wyciagnietej koszulce ironmaiden, dlugich spodniach i ciezkich butach to zygac mi sie chce.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18577
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:10

zekke pisze:jak widze metalucha w taki upal z tlustymi kudlami, wyciagnietej koszulce ironmaiden, dlugich spodniach i ciezkich butach to zygac mi sie chce.
Ja tak mam jak np widze kolesia w bermudach, klapkach/sandalach i hawajskiej koszuli, plus obowiazkowo czarne bryle :D
woodpecker from space
535

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:10

zekke pisze:jak widze metalucha w taki upal z tlustymi kudlami, wyciagnietej koszulce ironmaiden, dlugich spodniach i ciezkich butach to zygac mi sie chce.
Zygać? Mógłbyś trochę jaśniej, bo nie rozumiem?
Awatar użytkownika
Random Apex
weteran forumowych bitew
Posty: 1091
Rejestracja: 20-05-2012, 11:37

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:12

535 pisze:
zekke pisze:jak widze metalucha w taki upal z tlustymi kudlami, wyciagnietej koszulce ironmaiden, dlugich spodniach i ciezkich butach to zygac mi sie chce.
Zygać? Mógłbyś trochę jaśniej, bo nie rozumiem?
http://www.sjp.pl/zyga%E6

zygać
umyślnie wyprowadzać kogoś z równowagi, swoim zachowaniem lub obecnością wywoływać u kogoś negatywne emocje, drażnić się z kimś
You've got nothing to lose but your lives.
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:12

Zekke widocznie jest homo, albo hipsterem, czy jednym z tych pedałków w różowych koszulach z postawionym kołnierzykiem. Wiadomo, że łażenie w zbroji i buciorach latem jest pierdolnięte, ale kiedy jest na to pora to trzeba trzymać fason i ubierać się jak człowiek a nie jak pedał.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
zekke
weteran forumowych bitew
Posty: 1873
Rejestracja: 03-08-2006, 16:01

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:16

no musze byc homo, hipsterem albo pedalem zeby nie byc brudasem. mistrz dedukcji.
535

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:16

Random Apex pisze:
http://www.sjp.pl/zyga%E6

zygać
umyślnie wyprowadzać kogoś z równowagi, swoim zachowaniem lub obecnością wywoływać u kogoś negatywne emocje, drażnić się z kimś
Ja kojarzę to określenie raczej z ostrymi narzędziami, więc pytam. Czy zdrowy facet, będzie się ciął z powodu czyjegoś ubioru i spoconych pachwin?
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:20

zekke pisze:no musze byc homo, hipsterem albo pedalem zeby nie byc brudasem. mistrz dedukcji.
Ja ubieram się w szmaty kapel od dawna, a nigdy nie byłem brudasem. Czy twoja logika sie posypała?
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet

12-07-2012, 13:21

zekke pisze:jak widze metalucha w taki upal z tlustymi kudlami, wyciagnietej koszulce ironmaiden, dlugich spodniach i ciezkich butach to zygac mi sie chce.
To rozglądaj się za takimi co mają czyste kudły spięte w kucyk i dopasowane nowe koszulki DSO ;) Ale spoko rozumiem o co chodzi, tylko wrodzona flejtuchowatość nie ma nic wspólnego z subkulturą.
ODPOWIEDZ