Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Szalony Opos]

Wczoraj poczytałem o Wołyniu (spór o pomnik), przed snem puściłem sobie Dead Infection i miałem pojebane sny. Kurwa chyba za dużo negatywnych bodźców.

Ten pomnik to w duzej mierze zasluga mojego ojca... Ja tam nie mam zdania specjalnie, ale to on do spolki z kilkoma innymi osobami postarali sie o to, by wydobyc go z czelusci Huty Stalowa Wola, oficjalne odsloniecie bylo chyba ze 2 tygodnie temu? To bardzo blisko mojego domu, z 18 km. Nie widzialem go jeszcze na zywo.

Mi ten pomnik zupełnie nie przeszkadza. Uważam, że pamięć o rzezi wołyńskiej powinna być zachowana. Nie powinna być jednak przyczyną do większej polaryzacji społeczeństwa czy też wykorzystywana do podjudzania nastrojów antyukrainskich.

[Miczurin]

Taki zapierdol w robocie, ze mam ochote od razu pakowac sie do trumny.

[Triceratops]

Rzeźba prawdziwie grindowa. Bardzo dobra inicjatywa.

To trwalo wiele wiele lat, zeby zalatwic. Duzo mozna opowiedziec, ale zaden ksiadz nie chcial odprawic mszy na otwarciu, nie wiem, czy kogos sie w koncu udalo znalezc. Biskup zabronil ksiezom uczestniczyc. Ojciec zawsze mowi, ze jedynym, ktory mial jaja, to byl Isakowicz-Zalewski, na ktore pogrzebie byl. Po nim juz nie ma nikogo, zaden nie ma odwagi postawic sie rozkazowi biskupa. Ale tak, trzeba przyznac, ze to BARDZO mocna wizja, ten srodek pasowalby na okladke Funeral Mist.

Byl jakis ksiadz i dal hardcorowe kazanie, w ktorym sie w jezyk nie gryzl. Jest w necie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Taki zapierdol w robocie, ze mam ochote od razu pakowac sie do trumny.

Hehe, dzieki, wezme od razu dwa;)

[Hatefire]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Po zastanowieniu wezme ten:

[Żułek]

ja bym cie Karkas widział raczej w czymś takim

[booshee]

U mnie pan postanowił grać na harmonii pod oknami. Chodzi w ten upał, gra jedną melodię, z którą jeszcze jakoś sobie radzi... tylko jebany gra też w kółko jeden akord. Nie zmienia nic. Może w taborze teraz przykaz jest że tylko avant jazz.

[sisterhood]

U mnie pan postanowił grać na harmonii pod oknami. Chodzi w ten upał, gra jedną melodię, z którą jeszcze jakoś sobie radzi... tylko jebany gra też w kółko jeden akord. Nie zmienia nic. Może w taborze teraz przykaz jest że tylko avant jazz.

Ciiiiii, może to kolejny Mortiis szlifuje materiał na longa?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wszystko spoko, ale od kiedy Mortiis gra na harmonii?;)

[sisterhood]

Ale mógłby grać.

[10,5]

Wkurwia mnie, że zakupy w Żabce to murowane przeziębienie.

[Br00tal]

Dokładnie to samo jest u nas w lidlach czy aldi

[masterful]

W Lidlu trzeba najpierw kupić bluzę, a dopiero potem do lodówek można podejść.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wkurwia mnie, że zakupy w Żabce to murowane przeziębienie.

Wlasnie wrocilem z osiedlowego euro, w ktorym jakis budowlaniec w kolejce za mna ciagle charczal i smarkal.

[tomaszm]

Że nici z wakacji zza granicą w tym roku

Za dużo rzeczy w trakcie porozpoczynanych, przeprowadzka, i pierdolnik w pracy.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Kontynuując temat tego pomnika wołyńskiego w Domostawie, to jest mega mocne. Wrzucę linka tak, by każdy zobaczył. To nie tylko to dziecko wbite na widło-tryzuba, ale rodzina na dole w płomieniach plus w gratisie jakieś głowy nabite na sztachety - ja pierdolę



No więc zjawiło się tam najwyraźniej kilkanaście tysięcy ludzi, klimaty mocno bogoojczyźniane, to prawda. Z ciekawości sprawdziłem informacje w różnych źródłach, Nowiny24, TVP Rzeszów, DoRzeczy i kilka innych, i tam wszędzie dość łagodne i w miarę obiektywne artykuły (tak, nawet DoRzeczy), tylko OkoPress napisało propagandówkę, wyciągając tylko te najbardziej pasujące smaczki;) i nazywając to nekropornografią czy jakoś tak.

Widać, że to jednak zajebiście mocny akcent, który zjednoczył ludzi, rzeźbiarz byłby dumny, gdyby dożył.

Kilka ciekawostek - ten rzeźbiarz, Pityński, pochodził z moich okolic (Ulanów, gdzie obecnie znajduje się mój dom rodzinny) i bywał u mnie w domu. Raz jak pili z ojcem i sprzeczali się o coś związanego z biblią, to dla jaj przyniosłem nowy testament, żeby mogli ustalić fakty na podstawie materiału źródłowego;) a Pityński pomyślał, że to mój podarunek i poprosił, żebym podpisał z dedykacją, co zrobiłem. Na co dzień mieszkał chyba w USA z tego co pamiętam, był pisiorem pełną gębą, jego pomniki stoją u nas w okolicy (np. Stalowa Wola), ale też w USA, np. w Bostonie. W Ulanowie jest też małe muzeum jego imienia. Dał warunek, że nie można go pochować w Ulanowie, dopóki ten pomnik nie stanie, dlatego przez lata garść ludzi starała się, by to się stało, w tym dużej mierze mój ojciec właśnie, który jest lokalnym historykiem partyzantki. Rzeźba stała w Hucie Stalowa Wola, ale ciężko było ją wydobyć, bo po pierwsze, nie wiadomo było dokąd, bo żadna gmina nie miała jaj, by go postawić, a po drugie to nie było jak go przetransportować, bo duże firmy odmawiały. W końcu zgodził się jakiś mniejszy prywaciarz pod warunkiem ceny razy 3, w razie gdyby zatrzymała ich policja. Pojechali nocą, i policja faktycznie ich zatrzymała, ale po dyskusji policjanci doszli do wniosku, że nie chcą się babrać w czymś tak politycznym. No i pojechał dalej, a teraz stoi. Niektóre strony podają, że nie zjawiły się władze wojewódzkie ani biskup - to akurat jestem pewien, że prawda, dziwię się nawet, że jakikolwiek ksiądz się zjawił, bo przez bardzo długi czas nie było chętnych i jeszcze dwa tygodnie temu jak rozmawiałem z ojcem, to wciąż szukali.

[mistrzsardu]

I jeszcze coś tego samego twórcy.

[ozob]

Kontynuując temat tego pomnika wołyńskiego w Domostawie, to jest mega mocne. Wrzucę linka tak, by każdy zobaczył. To nie tylko to dziecko wbite na widło-tryzuba, ale rodzina na dole w płomieniach plus w gratisie jakieś głowy nabite na sztachety - ja pierdolę



No więc zjawiło się tam najwyraźniej kilkanaście tysięcy ludzi, klimaty mocno bogoojczyźniane, to prawda. Z ciekawości sprawdziłem informacje w różnych źródłach, Nowiny24, TVP Rzeszów, DoRzeczy i kilka innych, i tam wszędzie dość łagodne i w miarę obiektywne artykuły (tak, nawet DoRzeczy), tylko OkoPress napisało propagandówkę, wyciągając tylko te najbardziej pasujące smaczki;) i nazywając to nekropornografią czy jakoś tak.

Widać, że to jednak zajebiście mocny akcent, który zjednoczył ludzi, rzeźbiarz byłby dumny, gdyby dożył.

Kilka ciekawostek - ten rzeźbiarz, Pityński, pochodził z moich okolic (Ulanów, gdzie obecnie znajduje się mój dom rodzinny) i bywał u mnie w domu. Raz jak pili z ojcem i sprzeczali się o coś związanego z biblią, to dla jaj przyniosłem nowy testament, żeby mogli ustalić fakty na podstawie materiału źródłowego;) a Pityński pomyślał, że to mój podarunek i poprosił, żebym podpisał z dedykacją, co zrobiłem. Na co dzień mieszkał chyba w USA z tego co pamiętam, był pisiorem pełną gębą, jego pomniki stoją u nas w okolicy (np. Stalowa Wola), ale też w USA, np. w Bostonie. W Ulanowie jest też małe muzeum jego imienia. Dał warunek, że nie można go pochować w Ulanowie, dopóki ten pomnik nie stanie, dlatego przez lata garść ludzi starała się, by to się stało, w tym dużej mierze mój ojciec właśnie, który jest lokalnym historykiem partyzantki. Rzeźba stała w Hucie Stalowa Wola, ale ciężko było ją wydobyć, bo po pierwsze, nie wiadomo było dokąd, bo żadna gmina nie miała jaj, by go postawić, a po drugie to nie było jak go przetransportować, bo duże firmy odmawiały. W końcu zgodził się jakiś mniejszy prywaciarz pod warunkiem ceny razy 3, w razie gdyby zatrzymała ich policja. Pojechali nocą, i policja faktycznie ich zatrzymała, ale po dyskusji policjanci doszli do wniosku, że nie chcą się babrać w czymś tak politycznym. No i pojechał dalej, a teraz stoi. Niektóre strony podają, że nie zjawiły się władze wojewódzkie ani biskup - to akurat jestem pewien, że prawda, dziwię się nawet, że jakikolwiek ksiądz się zjawił, bo przez bardzo długi czas nie było chętnych i jeszcze dwa tygodnie temu jak rozmawiałem z ojcem, to wciąż szukali.

Haha, no to już cię kojarzę. Jesteś niebywałą pizdą. Jaki ten świat mały. Ulanów, miejsce gdzie psy dupami szczekają. Kurwa, co za jaja. XD

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Prawie wszyscy mnie znają.