Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Lukass]

W prosty sposób Ci to wytłumaczę. Bycie heteroseksualistą oznacza także pewną męską estetykę, której dwóch kolesi robiących do siebie maślane oczy nie ma. Dlatego każdy normalny facet brzydzi się tego. Podobnie jest z innymi odchyłami, których nie akceptujemy. Dlatego nie było problemu homoseksualizmu gdy to działo się w ich domach. Gdy wyszli na ulicę ze swoimi postulatami skierowanymi do heteroseksualnej większość to otrzymali naturalną reakcję, której lekko różowi koledzy z forum nie rozumieją. Nie dziwię się.

Ciekawe połączenie lęków, własnych przekonań przebranych za prawdy objawione ("każdy normalny facet brzydzi się tego" - czytaj, kilku tutaj, którzy ośmielili się mieć inne zdanie, najwyraźniej normalnych nie jest) i uogólniania na całą populację tego, czego TY nie akceptujesz. Nie ma żadnej "męskiej estetyki". To tylko zbiór lokalnych uwarunkowań kulturowych, mocno zresztą zmiennych w czasie. Nie czuję żadnego szczególnego estetycznego powiązania z heteroseksualnym ulicznym bojownikiem o dobre imię klubu Izolator Boguchwała, ani z równie heteroseksualnym pijaczkiem z ławki pod blokiem, ani nawet z nieco mniej, ale nadal heteroseksualnym hipsterem, który pije latte z mlekiem sojowym. A już pomysł, że to powiązanie (estetyczne!!!) miałoby wynikać głównie (a może nawet wyłącznie) ze wspólnej orientacji seksualnej, wydaje mi się kuriozalny.

[535]

Tu jest inaczej ponieważ nie uwłacza to poczuciu męskości. Tak czy owak estetyczne to też nie jest.

Zaryzykuję twierdzenie, że jeśli męski homoseksualizm jakichś bliżej niezidentyfikowanych jednostek uwłacza czyjemuś poczuciu męskości, to w pierwszej kolejności należałoby się przyjrzeć temuż właśnie poczuciu męskości, bo to ono wydaje się być słabym ogniwem w całej tej układance. Miałem okazję współpracować z gejem, jego homoseksualizm w żaden sposób nie uwłaczał mojemu poczuciu czegokolwiek, po prostu kompletnie mnie nie interesował, bo i dlaczego miałby?

W prosty sposób Ci to wytłumaczę. Bycie heteroseksualistą oznacza także pewną męską estetykę, której dwóch kolesi robiących do siebie maślane oczy nie ma. Dlatego każdy normalny facet brzydzi się tego. Podobnie jest z innymi odchyłami, których nie akceptujemy. Dlatego nie było problemu homoseksualizmu gdy to działo się w ich domach. Gdy wyszli na ulicę ze swoimi postulatami skierowanymi do heteroseksualnej większość to otrzymali naturalną reakcję, której lekko różowi koledzy z forum nie rozumieją. Nie dziwię się.[/quote]
Żebyśmy byli precyzyjni. Ilu pedałów, ortodoksyjnych żydów rasistów, niemieckich najeźdźców , czy też innych grup o których piszesz, spotykasz codziennie na dzielni w drodze po popularną bagietkę? Czy będąc poza granicami cebulandii kiedykolwiek spotkałeś się z atakiem, nienawiścią, jakimkolwiek nieprzychylnym zachowaniem ze strony tych, których się tak panicznie boisz? Odpowiedz szczerze na te pytania i zakończmy ten temat.

[Lukass]

Nie przypuszczam, żeby kolega Pacjent jadł bagietki. Wszak mają rodowód francuski, czyli pewnie są pedalskie...

[Medard]

Otóż to, będąc hetero lubi się zerknąć na zgrabne kobiece nogi, kształtny tyłeczek , czy biuścik. Dwóch całujących się homo może zepsuć panoramę osobie hetero.

Już niedługo wiosna i tym stwierdzeniem zamknąłbym jałową dyskusję. Taki mamy klimat społeczny i medialny, trudno od tego uciec, ale po co to rozkminiać.

[nicram]

Nie przypuszczam, żeby kolega Pacjent jadł bagietki. Wszak mają rodowód francuski, czyli pewnie są pedalskie...

Zapewne dodatkowo gwałcą jego poczucie męskiej estetyki, wszak kształtem mogą przypominać fiu...ten, tego fallusa. :-)

[Medard]

Nie przypuszczam, żeby kolega Pacjent jadł bagietki. Wszak mają rodowód francuski, czyli pewnie są pedalskie...

Przypominam, że francuski król gej był również naszym władcą i proszę to uszanować. Walezy uciekł przed szlachecką homofobią wąsaczy znad Wisły, Niemna i Dniestru.

[Hatefire]

Zapewne dodatkowo gwałcą jego poczucie męskiej estetyki, wszak kształtem mogą przypominać fiu...ten, tego fallusa. :-)

Ciekawe czy jak żona już mu przyniesie na talerzu w kromkach, to będzie koszernie i zje? ;-)

[Pacjent]

Żebyśmy byli precyzyjni. Ilu pedałów, ortodoksyjnych żydów rasistów, niemieckich najeźdźców , czy też innych grup o których piszesz, spotykasz codziennie na dzielni w drodze po popularną bagietkę? Czy będąc poza granicami cebulandii kiedykolwiek spotkałeś się z atakiem, nienawiścią, jakimkolwiek nieprzychylnym zachowaniem ze strony tych, których się tak panicznie boisz? Odpowiedz szczerze na te pytania i zakończmy ten temat.

Widzę, że jesteś do tego stopnia pod wpływem gejowskiej propagandy, że pozycjonujesz mnie przy pomocy terminu "strach". To ciekawy zabieg, dzięki któremu sformułowano termin "homofobia", integrujący i wzmacniający środowiska homoseksualne wokół jednego wroga, który rzekomo boi się ich. Tymczasem chodzi o naturalny w tym przypadku dystans i obrzydzenie. Ale spoko. Możesz sobie być ich pionkiem.
Z Twojej wypowiedzi wynika również, że masz zdanie i posiadasz poglądy wyłącznie o ludziach/grupach/środowiskach/organizacjach, które "spotykasz codziennie na dzielni w drodze po popularną bagietkę". Ciekawe samoograniczenie.
Czy jeśli szkoła podstawowa z mojej dzielnicy otrzymuje propozycję zorganizowania homoseksualnego piątku to mogę to uznać za próbę wtargnięcia w proces wychowania mojego dziecka i mieć zdanie na ten temat czy Wasza Ograniczoność uważa, że ma cicho siedzieć nic nie wiedzieć?
Czy jeśli wobec budżetu państwa, którego jestem podatnikiem kierowane jest rasistowskie żądanie w postaci ustawy 447 to mogę coś myśleć, czy mam być ograniczonym palantem i udawać, że nic się nie dzieje, może od czasu do czasu poszukując rasistów wśród znienawidzonych polskich nacjonalistów?
Czy jeśli w sąsiednim państwie partia neonazistowska działa w oparciu o pracowników tamtejszej bezpieki (czyli jest państwowa), szaleje cenzura gorsza niż w Federacji Rosyjskiej, dzieci odbierane są rodzicom na podstawie podobnych przepisów co w III Rzeszy, a państwo to powoduje największy od II WŚ kryzys emigracyjny w Europie to mogę czuć się zaniepokojony czy mam włączyć sobie TVN i mysleć o niebieskich migdałach?

[535]

Pomijam brednie z idiotycznym pomysłem oglądania tvn. Czyli potwierdzasz, że nie masz do czynienia z pedałami i żydami w swoim pueblo? Potwierdzasz także, że jak urlop to tylko nad polskim morzem. Dziękuję. Więcej nie potrzebuję. Natomiast co do tego na co wydawane są nasze podatki, to choćbyś się zesrał nie będziesz miał na to nigdy wpływu, Wracając do twojego strachu. Przecież jeżeli w co drugim wejściu piszesz o żydach, niemcach, pedałach, którzy właśnie nas wyjebali, złupili, czy nawet zabili , kolejność dowolna, to jak mam to rozumieć? Masz koleś klasycznego pietra, czyli się boisz. Często jesteś policzkowany przez homoseksualistów w swym miejscu zamieszkania? Rozumiem, że z tymi kolegami wyklętymi to maszerujecie w grupach, żeby was gieje nie napadli? Dobrze kombinuję? Trochę jak osiemdziesięciolatka bojąca się gwałtu. Nie wiem skąd jesteś i w sumie nie jest to dla mnie istotne, ale podskórnie wyczuwam ścianę wschodnią. Tam gdzie murzyn występuje w szkolnej czytance, a beduin w pustyni i w puszczy.

[Bohdan]

Ostatnie strony tego tematu to czyste złoto, samorodek.
Szanuję jak pojebion.

[Pacjent]

Pomijam brednie z idiotycznym pomysłem oglądania tvn. Czyli potwierdzasz, że nie masz do czynienia z pedałami i żydami w swoim pueblo? Potwierdzasz także, że jak urlop to tylko nad polskim morzem. Dziękuję. Więcej nie potrzebuję. Natomiast co do tego na co wydawane są nasze podatki, to choćbyś się zesrał nie będziesz miał na to nigdy wpływu, Wracając do twojego strachu. Przecież jeżeli w co drugim wejściu piszesz o żydach, niemcach, pedałach, którzy właśnie nas wyjebali, złupili, czy nawet zabili , kolejność dowolna, to jak mam to rozumieć? Masz koleś klasycznego pietra, czyli się boisz. Często jesteś policzkowany przez homoseksualistów w swym miejscu zamieszkania? Rozumiem, że z tymi kolegami wyklętymi to maszerujecie w grupach, żeby was gieje nie napadli? Dobrze kombinuję? Trochę jak osiemdziesięciolatka bojąca się gwałtu. Nie wiem skąd jesteś i w sumie nie jest to dla mnie istotne, ale podskórnie wyczuwam ścianę wschodnią. Tam gdzie murzyn występuje w szkolnej czytance, a beduin w pustyni i w puszczy.

Fakt, że systematycznie bywam za granicą, mam znajomego homoseksualistę w pracy (który nie jest aspołeczny i nie żąda afirmacji), a w sklepie i w okolicach sąsiadującego z moją dzielnicą hotelu niemal codziennie widuję Żydów nie ma tu nic do rzeczy. Przytoczyłem Ci argumenty na obronę swoich racji, do których się nie odniosłeś. Twoja cała wypowiedź jest poniżej mojego stwierdzenia o TVN.

[pr0metheus]

Ostatnie strony tego tematu to czyste złoto, samorodek.
Szanuję jak pojebion.

3 dzien jada. geje wazna sprawa,ani kroku w tyl.

[Pacjent]

Ostatnie strony tego tematu to czyste złoto, samorodek.
Szanuję jak pojebion.

3 dzien jada. geje wazna sprawa,ani kroku w tyl.

Dzięki temu można się zdziwić ilu jest różowych metali.

[byrgh]

Ale to katolik i słuchanie metalu jest be ;)

[535]

Fakt, że systematycznie bywam za granicą, mam znajomego homoseksualistę w pracy (który nie jest aspołeczny i nie żąda afirmacji), a w sklepie i w okolicach sąsiadującego z moją dzielnicą hotelu niemal codziennie widuję Żydów nie ma tu nic do rzeczy. Przytoczyłem Ci argumenty na obronę swoich racji, do których się nie odniosłeś. Twoja cała wypowiedź jest poniżej mojego stwierdzenia o TVN.

No widzisz. Jeździsz i nie biją, pedał nie gwałci, a hotelowi żydzi nie kradną dzieci, ani macy z mieszkania? Problem w tym, że ja nie potrzebuję twoich argumentów, bo nie nastaję na twoje "racje" w związku z tym nie mam zamiaru odnosić się do czegokolwiek. Bardziej fascynująca dla mnie jest ta radiomaryjna rydzykowa histeria z tak naprawdę niezbyt istotnych powodów. Wracając jednak do meritum. Moje pytania były chyba dość jasne i jak widać dało się krótko odpowiedzieć, bym się po prostu odjebał. Tymczasem otrzymałem kolejny żarliwy wykład. Zostałem przy okazji lekko różowym, może nawet żydem homoseksualistą i wiesz, to nawet zabawne jest. Szczególnie pod moim adresem. Łatwo się zapalasz. To kogo będziemy gonić najpierw? Niemców, gejów, czy pejsatych? Pytam bo chciałbym uporządkować i uszeregować sztandary z hasłami. Jakieś konkretne pomysły i rozwiązania? Choć jak mniemam raczej świadomość "świadomości" i mielenie tematu do usranej śmierci w zgryzocie i lękach. Bez sensu. Nie zmienisz tego miejsca, ani czasu w którym żyjesz. Nie wyrzucisz stąd niemców, żydów, ani ruskich, o pozbyciu się wpływów pederastów nie wspominając. Przykro mi. Pora dorosnąć i zająć się czymś weselszym. Coraz mniej czasu nam zostało, a dzieci niech sobie radzą same.

[Triceratops]

Ostatnie strony tego tematu to czyste złoto, samorodek.
Szanuję jak pojebion.

3 dzien jada. geje wazna sprawa,ani kroku w tyl.

Dzięki temu można się zdziwić ilu jest różowych metali.

No coz, tez sledze dyskusje z zainteresowaniem i zastanawiam sie kto tu co komu projektuje.

W mysl starej zasady, ze glodny sytego nie zrozumie umowmy sie, ze zwalczaja sie dwa stronnictwa.
Jedno stronnictwo woli Tajemnice Brokerback Mountain niz Rambo
To samo stronnictwo woli Philadelphie niz Conana.
To samo stronnictwo woli Wszystko O Mojej Matce niz Terminatora.
Drugie stronnictwo na odwrot, woli te drugie filmy niz te pierwsze.

Jak wiemy gust i preferencje to sprawa delikatna, wiec niech kazdy pozostanie przy swoich gustach i nie krytykuje drugiego.
Ja tam rzygam Almodovarem.

[535]

Tylko ankieta może pomóc.

[Triceratops]

Oczywistosc, zwlaszcza, ze jest anonimowa, kazdy bedzie mogl bez narazenia sie na forumowy ostracyzm przyznac, ze nie cierpi pedalow

[535]

Myślałem jednak o nieco innym sformułowaniu pytania. Coś w stylu. Niepokój, lęk, czy czujesz się osaczony przez... i tu kilka opcji, oraz zaprzeczenie. Zero nienawiści.

[Hatefire]

Proponuję zastosowanie najnowszych metod psychologicznych, żeby zmniejszyć dyskomfort związany z ankietą. "Jesteś bezpieczny, pokaż obrazek, który wywołuje u ciebie negatywne emocje". Tak bym to widział ;-)