Ad 1. Powtórzę że przez ten czas mieszkałem w ok 10 miejscach w 2 miastach, a zmiany zaczęły się pojawiać od kilku lat zimą. Więc woda musiałaby się pogarszać we wszystkich tych miejscach i miastach na zimę. I dlaczego akurat wapń? Wapno działa przeciwalergicznie. A witamina D3 - suplementowałem się nią swego czasu, bez efektu.Pacjent pisze: Zbadaj sobie poziom witaminy D3 we krwi i sprawdź jaką masz wodę w domu. Może np. ma za dużo wapnia?
Co do smogu to prawdą jest, że normy zostały obniżone, a jakość powietrza w Polsce, w stosunku do tego co było jeszcze w latach 80-tych, poprawiła się. Biorąc pod uwagę, że ja i moi znajomi rówieśnicy trzymamy się całkiem dobrze, a za komuny spędzaliśmy wiele godzin na dworze także zimą (a zimy były konkretne) to mam szereg wątpliwości w tej kwestii.
Kłopoty ze zdrowiem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Re: Kłopoty ze zdrowiem
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Znam przypadek człowieka, któremu zimną dosłownie sypała się skóra. Pomogło uzupełnienie poziomu witaminy D3 (badanie konieczne by określić o jaki niedobór chodzi), filtry na wodę i kremy nawilżające.Karkasonne pisze:Ad 1. Powtórzę że przez ten czas mieszkałem w ok 10 miejscach w 2 miastach, a zmiany zaczęły się pojawiać od kilku lat zimą. Więc woda musiałaby się pogarszać we wszystkich tych miejscach i miastach na zimę. I dlaczego akurat wapń? Wapno działa przeciwalergicznie. A witamina D3 - suplementowałem się nią swego czasu, bez efektu.Pacjent pisze: Zbadaj sobie poziom witaminy D3 we krwi i sprawdź jaką masz wodę w domu. Może np. ma za dużo wapnia?
Co do smogu to prawdą jest, że normy zostały obniżone, a jakość powietrza w Polsce, w stosunku do tego co było jeszcze w latach 80-tych, poprawiła się. Biorąc pod uwagę, że ja i moi znajomi rówieśnicy trzymamy się całkiem dobrze, a za komuny spędzaliśmy wiele godzin na dworze także zimą (a zimy były konkretne) to mam szereg wątpliwości w tej kwestii.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Nie mam oczywiście porównania do lat 80 czy 90, bo mieszkam w Krakowie od 2006 r. bodajże, ale nie pamiętam takich efektów kiedyś, dopiero o 3 lat mniej więcej (jeśli było coś wcześniej to mogłem nie skojarzyć faktów). Zima dwa lata temu miała już efekty wizualne godne Fallouta. Rok temu w Warszawie z 500 m nie widziałem wcale kolosa, jakim jest Galeria Mokotów. W sumie to ta zima i tak jest chyba troszkę lepsza niż poprzednia, a może tak mi się wydaje, to subiektywne.535 pisze: Nerwowy jesteś. Zmiany skórne często mają podłoże psychosomatyczne. Nigdzie nie napisałem, że smogu nie ma i że powietrze jest wspaniałe, aczkolwiek spokojnie mogę stwierdzić, że porównując do przeszłości jest nieźle.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Dzięki za podpowiedź, ale tego na mnie też próbowano. Przeleżałem w szpitalu razem 2 lata, nie pomogła mi tradycyjna medycyna, kliniki, kąpiele siarkowe, szamani, bioenergoterapeuci, sterydy, smarowanie olejem kokosowym z witaminą D3 ani nawet rady triceratopsa, które dzięki Cromowi że przeżyłem w ogóle;) Poczekam do wiosny i zobaczę co się stanie. Możliwe, że za rok na zimę po prostu uciekniemy z miasta, może nawet przeprowadzimy się na Bali na rok czy dwa.Pacjent pisze: Znam przypadek człowieka, któremu zimną dosłownie sypała się skóra. Pomogło uzupełnienie poziomu witaminy D3 (badanie konieczne by określić o jaki niedobór chodzi), filtry na wodę i kremy nawilżające.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Jest lepiej, bo nie ma mrozów. Na razie były ze dwa dni, kiedy faktycznie był problem "aerosanitarny".
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Mam znajomą psychiatrę, która mnóstwo ma takich przypadków wysyłanych do niej przez alergologa/dermatologa, bo pacjenci sami z siebie nie potrafią na to wpaść. Często właśnie to się objawia przy zmianie otoczenia (np. w danym miejscu: w domu, na wakacjach, w szkole, w mieście).535 pisze:Nerwowy jesteś. Zmiany skórne często mają podłoże psychosomatyczne. Nigdzie nie napisałem, że smogu nie ma i że powietrze jest wspaniałe, aczkolwiek spokojnie mogę stwierdzić, że porównując do przeszłości jest nieźle.Karkasonne pisze:Na 100%, smogu nie ma, zbiorowa histeria, powietrze w Krakowie wspaniałe.535 pisze: Ciekawe. Jakaś zbiorowa histeria.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Mi tego nie trzeba tłumaczyć, poniekąd siedzę w tej "branży" po uszy. Nasz przyjaciel podróżnik trochę się miota, próbując znaleźć rozwiązanie.Drone pisze:Mam znajomą psychiatrę, która mnóstwo ma takich przypadków wysyłanych do niej przez alergologa/dermatologa, bo pacjenci sami z siebie nie potrafią na to wpaść. Często właśnie to się objawia przy zmianie otoczenia (np. w danym miejscu: w domu, na wakacjach, w szkole, w mieście).535 pisze:Nerwowy jesteś. Zmiany skórne często mają podłoże psychosomatyczne. Nigdzie nie napisałem, że smogu nie ma i że powietrze jest wspaniałe, aczkolwiek spokojnie mogę stwierdzić, że porównując do przeszłości jest nieźle.Karkasonne pisze:
Na 100%, smogu nie ma, zbiorowa histeria, powietrze w Krakowie wspaniałe.
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Nie, tak na dobrą sprawę wiem już o co kaman, i jest to dwufazowe. Smog jest jednym elementem, a żeby sprawdzić oba, muszę poczekać do wiosny. Styknie nam chyba rozmowy o zdrowiu moim wyłącznie, bo to służyło tylko za część ilustracji do większego problemu.535 pisze: Mi tego nie trzeba tłumaczyć, poniekąd siedzę w tej "branży" po uszy. Nasz przyjaciel podróżnik trochę się miota, próbując znaleźć rozwiązanie.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4813
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Trochę takie pomieszanie spraw. Niby gość pewnie ma rację - rosną standardy, rosną wymagania, bardziej zwracamy uwagę na takie rzeczy. W paru miejscach jednak mija się z prawdą, np. we fragmencie o smogu londyńskim. "Nasz" smog jest właśnie tego typu, tyle że mniej nasilony. Emisje dwutlenku siarki z gospodarstw domowych, wbrew temu co gość pisze, jak najbardziej mają znaczenie, skoro stanowią mniej więcej połowę emisji z energetyki zawodowej (a ilość wytworzonej energii, jak sądzę, bez porównania), w dodatku są to emisje niskie. Więcej - tak, jak emisje z energetyki spadały w ostatnich kilkunastu latach szybko, bo technologia odsiarczania spalin na skalę przemysłową jest dość prosta, tak emisje z gospodarstw domowych spadać nie chcą i są już drugim co do ważności źródłem dwutlenku siarki. Jeszcze więcej - są jednocześnie największym źródłem emisji pyłów, więc skupienie się na tym aspekcie w walce ze smogiem jest w pełni uzasadnione. Dość powiedzieć, że to już drugi rok (choć w zeszłym było o wiele gorzej), gdzie nawet nad Bałtykiem smog się pojawia, ale jest bez porównania przyjemniejszy, niż w Krakowie czy Warszawie.Pacjent pisze:http://czysteogrzewanie.pl/2018/01/o-sm ... -histeria/
Co sądzicie o antysmogowej histerii?
O komentarzach do tekstu nie wspominam, bo tam to już masakra, łącznie z pomieszaniem smogu londyńskiego (w sensie typu, nie miejsca) z fotochemicznym, plus niezrozumienie mechanizmu powstawania tego drugiego.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Gospodarstwa domowe...chętnie bym się dowiedział, czy w Krakowie mamy wzrost zapylenia z tego tytułu, czy spadek? Pamiętając z dzieciństwa te góry węgla na chodnikach w centrum miasta, śmiem wątpić, czy teraz akurat pod tym względem jest gorzej. Oczywiście nie mam na to żadnych dowodów, ale przez trzydzieści lat "kilka" kotłowni zlikwidowano, nie mówiąc o zakładach dymiących na potęgę.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4813
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Sam się zastanawiam, jak to wygląda w rozbiciu na miasta. Według GUS, emisja pyłów z "innych źródeł stacjonarnych" co najwyżej lekko spadła od 2000 roku, więc w skali kraju niewiele się zmieniło. Spory spadek był w latach 1990-2000, właściwie we wszystkich wskaźnikach.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Pierwsze z brzegu opracowanie z bardzo ciekawymi danymi w rozdziale "Przeszłość".
http://utw.up.krakow.pl/wp-content/uplo ... 11_ost.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
http://utw.up.krakow.pl/wp-content/uplo ... 11_ost.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10068
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Kłopoty ze zdrowiem
no wlasnie zaczales ciekawy temat. jesli mozesz to powiedz o co dokladnie chodzi - ja sam od kilku lat mam problemy, jesli... zbyt czesto chodze na basen. z tym ze nie chodzi tylko o basen, bo dzieje sie to glownie w lecie i zimie jak skora bardziej sie przesusza, ale nie chodzi tez wylacznie o same zbytnie wysuszenie, bo jak nie chodzilem na basen, ale remontowalem mieszkanie to bylo ok.Karkasonne pisze:Nie, tak na dobrą sprawę wiem już o co kaman, i jest to dwufazowe. Smog jest jednym elementem, a żeby sprawdzić oba, muszę poczekać do wiosny. Styknie nam chyba rozmowy o zdrowiu moim wyłącznie, bo to służyło tylko za część ilustracji do większego problemu.535 pisze: Mi tego nie trzeba tłumaczyć, poniekąd siedzę w tej "branży" po uszy. Nasz przyjaciel podróżnik trochę się miota, próbując znaleźć rozwiązanie.
Guilty of being right
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Stary, nie rozumiem tego zdania. Nie napisałeś konkretnie, co się dzieje. To jest normalne że na basenie się pogarsza bo woda jest mocno chlorowana by zabijać zarazki. Przez to nie nauczyłem się nigdy pływać, bo po wizycie na pływalni skóra schodziła ze mnie wałkami. Chyba że chodzi o coś innego, czego nie zrozumiałem. Na pewno to co u mnie to nie to co u Ciebie, bo u mnie sytuację komplikuje uzależnienie od sterydu, którego prawdopodobnie nie używasz.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10068
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Kłopoty ze zdrowiem
absolutnie nie twierdze, ze to to samo ;-) mnie po zbyt duzej ilosci regularnych wizyt na basenie skora na palcach twardniala i pekala do krwi
Guilty of being right
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1401
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: Kłopoty ze zdrowiem
udaj sie do najbliższego krematorium i zutylizuj sie.Karkasonne pisze:Stary, nie rozumiem tego zdania. Nie napisałeś konkretnie, co się dzieje. To jest normalne że na basenie się pogarsza bo woda jest mocno chlorowana by zabijać zarazki. Przez to nie nauczyłem się nigdy pływać, bo po wizycie na pływalni skóra schodziła ze mnie wałkami.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10400
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Lucek pisze:udaj sie do najbliższego krematorium i zutylizuj sie.Karkasonne pisze:Stary, nie rozumiem tego zdania. Nie napisałeś konkretnie, co się dzieje. To jest normalne że na basenie się pogarsza bo woda jest mocno chlorowana by zabijać zarazki. Przez to nie nauczyłem się nigdy pływać, bo po wizycie na pływalni skóra schodziła ze mnie wałkami.
Ciekawi mnie, czy takie teksty to spontan,
czy owoc wielu lat przemyśleń. A moze nie chce tego wiedzieć .... :)
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18586
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Alez ja ci nie dawalem w ogole zadnych rad na ten temat. Probowales z tego zrobic jakis show z tego co pamietam.Karkasonne pisze:Przeleżałem w szpitalu razem 2 lata, nie pomogła mi tradycyjna medycyna, kliniki, kąpiele siarkowe, szamani, bioenergoterapeuci, sterydy, smarowanie olejem kokosowym z witaminą D3 ani nawet rady triceratopsa, które dzięki Cromowi że przeżyłem w ogóle;)
To co opisujesz, to proby usuniecia skutkow zjawiska bez proby poznania i zrozumienia jego przyczyn, typowe myslenie medycyny konwencjonalno-normatywnej promowane w reklamach lekow, typu glowa boli zjedz apap. To wykrecenie kontrolki, ktora informuje o tym, ze brak oleju. Owszem jak pisalem wyciagnalem z AZS pare osob ale do tego trzeba miec otwarty umysl, a z tego co widze ty sie nadajesz raczej do chowu klatkowego, bez urazy oczywiscie.
woodpecker from space
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18586
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
"Choroby wewnetrzne" pod red. prof A.Szczeklik.Nie ma leczenia przyczynowego Choroby Gravesa-Basedowa, wiec leczy sie jej objawy.
woodpecker from space
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Kłopoty ze zdrowiem
https://pytanienasniadanie.tvp.pl/33069 ... wdy-i-mity" onclick="window.open(this.href);return false;
No nie wiem ile tu prawdy, a ile mitów o konserwantach...
No nie wiem ile tu prawdy, a ile mitów o konserwantach...
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.