Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nie zgadza się też data, nasz kłusownik twierdził, że widział tą watahę jekiej ziemia nie nosiła - w lipcu 2021. Ten filmik jest z grudnia 2020. No mniejsza z tym. Daj se już chłopie spokój.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10127
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Meh ta wataha stale tu krąży. Ja nie pierwszy raz ją spotykam szlajając sie po lesie. Nie ważne. bawcie się.
Co do daty to grudzień 2020 jak już kiedy pierwszy raz o niej napisałem i zamieszczałem jakieś zdjęcia. NIe ważne.
Co do daty to grudzień 2020 jak już kiedy pierwszy raz o niej napisałem i zamieszczałem jakieś zdjęcia. NIe ważne.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2391
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Niedowiarki, mi wmawia dochtór, że byłę w drogerii, a to był las.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11063
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Las krzyży.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1334
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Złamałem dzisiaj nos na treningu, w dodatku nie od żadnego ciosu, tylko przy głupim zderzeniu głowami. Przynajmniej żadne skomplikowane złamanie, nastawione jednym szarpnięciem. Ale kolejna dłuższa przerwa od sportu się zapowiada, już trzecia w tym roku - a aż taki stary to znowu nie jestem 

I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1657
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
3 razy złamana kichawa raz od kopa w głowę - pierwszych parę dni najgorsze, za 3 razem to mi nawet rentgena nie robili, znaczy robili ale oczodołu bo było podejrzenie pęknięcia czachy w tym miejscu. Zdarza się, przeżyjesz, chujowo tylko jak przegroda poszła bo się nos zatyka przy każdej okazji
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1334
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Tragedii jakiejś nie ma, większy ból czuję jak mi bark na treningu wyskakuje. No ale tak czy siak niefajnie.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4055
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
wybity bark to kurewski ból, złamany obojczyk mnie tak nie bolał - wytrzymałem pięc dni zanim mi zrobili operacyjne zespolenie, ale wybity bark to każda sekunda zanim wskoczy na swoje miejsce to wydaje mi się przez ten ból że to wieczność mija...
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Czas schodzić powoli schodami do piekła, chociaż mam nadzieję, że tylko na chwilę. Jakiś czas temu pisałem o tym, jak zabrał mnie ambulans i że przeszedłem załamanie nerwowe po tym, jak odmówiono mi leczenia. Dostanę je. Spędziłem kilka dni w szpitalu i potwierdzili to, warunek jest jeden: muszę odstawić cyklosporynę na 2 tygodnie, w praktyce na 11 dni. Wczoraj rano przyjąłem ostatnią 1/6 normalnej dawki, ostatnią. Dobrze wiem, co się teraz stanie i że muszę być na to maksymalnie przygotowany. Stan zapalny narośnie do tego stopnia, że nie będę mógł robić nic poza leżeniem w łóżku i sraniem, czasem wychodzeniem na minutę z łóżka, by żona wytrzepała pościel ze skóry. Oblezę ze skóry i będę trząsł się z zimna. Prawdopodobnie tak, jak 4 lata temu, będę spędzał dnie stojąc w półmroku w łazience nago, ponieważ będę tak suchy, że balsamy będą we mnie wnikać jak w papier, przez co żona będzie mnie smarować całego co pół godziny. Będę kąpał się dwa razy dziennie, bo będzie dawało mi to minimalną ulgę. Juz teraz obserwuję powoli, co zaczyna się dziać. Dzisiaj idę jeszcze przejść się z kumplem, ale ze świadomością, że to ostatni spacer aż do otrzymania nowego leku, bo potem nie będę w stanie już nigdzie wyjść. Mam tylko nadzieję, że będzie mi się chciało bardzo spać i będę w stanie. Ale to przeminie i muszę dać radę. To tylko chwila.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1702
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Wytrwałości! trzymaj się, dasz radę.
- tommek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1039
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Może nie wkurwia ale przykład tego jak technologia wyprzedziła rzeczywistość. Był sobie konkurs na grafikę ogłoszony przez jedną z firm odzieżowych, konkurs jakich wiele. Po ogłoszeniu wyników okazało się że jedna z finalistek wygenerowała grafiki z popularnych ostatnio generatorów AI. No i ludzie się trochę wkurwili bo ktoś poświęca godziny pracy a ktoś inny sobie tylko poklika w programie.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Post jest niewidoczny, ale to absolutnie fascynujący temat, chyba założę tutaj temat też na masterfulu.tommek pisze: ↑20-11-2022, 12:06Może nie wkurwia ale przykład tego jak technologia wyprzedziła rzeczywistość. Był sobie konkurs na grafikę ogłoszony przez jedną z firm odzieżowych, konkurs jakich wiele. Po ogłoszeniu wyników okazało się że jedna z finalistek wygenerowała grafiki z popularnych ostatnio generatorów AI. No i ludzie się trochę wkurwili bo ktoś poświęca godziny pracy a ktoś inny sobie tylko poklika w programie.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
To jest tylko kwestią czasu jak pewne zawody zostaną zmiecione z planszy

Ogólnie rzecz ujmując sami na siebie kręcimy bicz w wielu dziedzinach życia. Do tego dochodzi problem świadomości i samostanowienia.

Ogólnie rzecz ujmując sami na siebie kręcimy bicz w wielu dziedzinach życia. Do tego dochodzi problem świadomości i samostanowienia.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- tommek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1039
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Linki do tych prac, konkurs był na stronie https://www.facebook.com/wearMEDICINE.
Teraz pewnie nastąpi wysyp tego typu grafik ale o pracę dla grafika na razie bym się nie martwił, bo jednak żeby coś stworzyć profesjonalnie trzeba mieć jakieś pojęcie odnośnie kompozycji itp. Ciekawe jak będzie z muzyką, bo na pewno za jakiś czas pojawi się coś podobnego.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Zakładasz, że jeśli w tej chwili program nie ogarnia kompozycji w 100%, to nigdy tego nie będzie robił. Ludzie karmią tego 'potwora' setkami requestów na minutę, a on się uczy, co ludziom się podoba. Popatrz na to tak jak ewolucję, dajmy na to, samochodu - na początku pojawia się silnik, potem ogólny zarys z czterema kołami, światłami, hamulcem i kierownicą. Potem ktoś wymyślił skrzynię biegów, 10 lat później ktoś dodał obniżane szyby, ktoś inny udoskonalił zawieszenie, ktoś kolejny opony, w końcu pojawiła się automatyczna skrzynia biegów, system samodzielnego parkowania, aż w końcu samochody zaczynają same jeździć... Już teraz widać że ludzie dzielą się na tych, którzy używają tego AI i na tych, którzy tego nienawidzą - a widząc, jak często rysownicy okazują wielką niechęć, sugeruje to jednak wyraźnie, że czują się zagrożeni (np. David Thierree strasznie hejtuje AI). Tak więc to może być trochę jak dajmy na to z biżuterią, jeśli ktoś będzie chciał coś naprawdę spersonalizowanego, to pójdzie do rzemieślnika, ale zdecydowana większość kupi pierścionek w Aparcie. Sam mam teraz rozkminę, bo jak skończę książkę to chciałbym ją ilustrować, i teraz pytanie: czy wybrać AI, czy profesjonalnego grafika który za 10 ilustracji weźmie 10 000 zł?tommek pisze: ↑20-11-2022, 16:15Teraz pewnie nastąpi wysyp tego typu grafik ale o pracę dla grafika na razie bym się nie martwił, bo jednak żeby coś stworzyć profesjonalnie trzeba mieć jakieś pojęcie odnośnie kompozycji itp. Ciekawe jak będzie z muzyką, bo na pewno za jakiś czas pojawi się coś podobnego.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Kontynuacja poprzedniego wpisu. Po pierwsze to dziękuję dwóm kolegom forumowym za namiary na lekarzy którzy mogliby mi pomóc. Na razie siłą rzeczy nie mogę próbować niczego innego ponieważ 28.11 przyjmuję pierwszą dawkę leczenia biologicznego. Natomiast muszę powiedzieć, że dzieją się rzeczy co najmniej niespodziewane. Otóż po odstawieniu cyklosporyny nie pogorszyło mi się. Boję się określić to nawet jako ,,polepszyło się", ale po pierwszych 2 dniach, kiedy to stan zapalny narastał zgodnie z oczekiwaniem, trzeciego dnia nastąpił jakiś przełom i stan zapalny spadł i zaczęło się, jak zazwyczaj w takich sytuacjach, łuszczenie (raczej irytujące niż faktycznie przeszkadzające, zresztą nie jakoś strasznie intensywne). Jedynym realnym problemem był problem ze spaniem, ale on wynikał bardziej z reaktywacji nerwu kulszowego (noga mi lata jak leżę dłużej niż 30 minut), chociaż jakieś wewnętrzne przemiany też mogły mieć na to wpływ, w końcu odstawiam lek brany nieprzerwanie od 3 lat. Jedynym w miarę logicznym wytłumaczeniem jest to że jakiś składnik leku z cyklosporyną (Equoral) mnie uczulał (co sugerowały testy), ale jednocześnie nie mogłem go odstawić bo sama cyklosporyna mi pomagała. W tej chwili czuję się bardzo dobrze (jak na mnie), skóra jest spoko, waga prawidłowa. No i pierwszej nocy po odstawieniu szczałem jak pies, w nocy wstawałem co godzinę więc chyba woda ze mnie schodziła. Jak tak się utrzyma albo jeszcze polepszy to przypał co powiedzieć lekarzom jak przyjdę na przyjęcie leczenia biologicznego, bo wyglądam po prostu za dobrze. No ale chuj, biorąc pod uwagę że i tak jestem daleko za normalnym, zdrowym człowiekiem, i że leczenie biologiczne praktycznie nie ma efektów ubocznych, nie będę już nic zmieniać.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Trzymaj się męczenniku.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑22-11-2022, 13:54Kontynuacja poprzedniego wpisu. Po pierwsze to dziękuję dwóm kolegom forumowym za namiary na lekarzy którzy mogliby mi pomóc. Na razie siłą rzeczy nie mogę próbować niczego innego ponieważ 28.11 przyjmuję pierwszą dawkę leczenia biologicznego. Natomiast muszę powiedzieć, że dzieją się rzeczy co najmniej niespodziewane. Otóż po odstawieniu cyklosporyny nie pogorszyło mi się. Boję się określić to nawet jako ,,polepszyło się", ale po pierwszych 2 dniach, kiedy to stan zapalny narastał zgodnie z oczekiwaniem, trzeciego dnia nastąpił jakiś przełom i stan zapalny spadł i zaczęło się, jak zazwyczaj w takich sytuacjach, łuszczenie (raczej irytujące niż faktycznie przeszkadzające, zresztą nie jakoś strasznie intensywne). Jedynym realnym problemem był problem ze spaniem, ale on wynikał bardziej z reaktywacji nerwu kulszowego (noga mi lata jak leżę dłużej niż 30 minut), chociaż jakieś wewnętrzne przemiany też mogły mieć na to wpływ, w końcu odstawiam lek brany nieprzerwanie od 3 lat. Jedynym w miarę logicznym wytłumaczeniem jest to że jakiś składnik leku z cyklosporyną (Equoral) mnie uczulał (co sugerowały testy), ale jednocześnie nie mogłem go odstawić bo sama cyklosporyna mi pomagała. W tej chwili czuję się bardzo dobrze (jak na mnie), skóra jest spoko, waga prawidłowa. No i pierwszej nocy po odstawieniu szczałem jak pies, w nocy wstawałem co godzinę więc chyba woda ze mnie schodziła. Jak tak się utrzyma albo jeszcze polepszy to przypał co powiedzieć lekarzom jak przyjdę na przyjęcie leczenia biologicznego, bo wyglądam po prostu za dobrze. No ale chuj, biorąc pod uwagę że i tak jestem daleko za normalnym, zdrowym człowiekiem, i że leczenie biologiczne praktycznie nie ma efektów ubocznych, nie będę już nic zmieniać.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4709
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
No to z innej beczki, a dokładniej z beczki "pomyliłem z dzikiem":
https://podlaskie24.pl/artykul/wydarzen ... z-dzikami/
Czy znajdzie się wreszcie ktoś, kto pogoni to zapijaczone, niedowidzące, zbratane z lokalnymi watażkami towarzystwo? Tylko w ostatnich latach byli ludzie, były psy, wilki, rysie, żubry. Teraz łosie. Kurwa, ostatnio widziałem dorosłego łosia. Z bardzo daleka. Nawet z tej odległości wyglądał jak sześć dzików.
https://podlaskie24.pl/artykul/wydarzen ... z-dzikami/
Czy znajdzie się wreszcie ktoś, kto pogoni to zapijaczone, niedowidzące, zbratane z lokalnymi watażkami towarzystwo? Tylko w ostatnich latach byli ludzie, były psy, wilki, rysie, żubry. Teraz łosie. Kurwa, ostatnio widziałem dorosłego łosia. Z bardzo daleka. Nawet z tej odległości wyglądał jak sześć dzików.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Kolega z licealnych czasów ma rentę bo pomylono go z dzikiem. Trv story.