Zwierzęta masterfulowców

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Zwierzęta masterfulowców

04-11-2017, 23:22

Plastek pisze:
byrgh pisze: nosiłem się z kupnem takowego; był to wybór między pugiem a papugą. psa wyprowadzasz, nawet takiego, papuga w bloku to za duże ryzyko jednak i ostatecznie wypadło na szczura :D
Ten na zdjęciu to taka rzadka rasa - owczarek nazistowski. Podobno bardzo przyjazne, wesołe i ciekawskie pieski.
to znaczy oczywiście, sorry, popełniłem - trochę podświadomie - taki skrót myślowy i wyszło, że gostka z obrazka nazwałem pugiem. mnie oczywiście chodziło o mopsa, bo jakoś z lubą oboje cenimy te dziwaczne stworzonka, ale ostatecznie, licząc się z konsekwencjami, które ponosi się mieszkając w bloku z takim darmozjadem, przerzuciliśmy się z dwóch kotów, które wróciły na rodzinną wieś, na szczura, który wciąż jest zwierzęciem wolnym, przyjacielskim i bardzo kontaktowym, ale znacznie mniej kłopotliwym - nie skacze po ścianach, nie obdziera tapety, chcąc dostać się do sypialni i nie pochłania Twojego całego wolnego czasu ;]

ale jak już będę duży, przeniosę się na wioskę i będę mieć mnóstwo kotów (rodziciele lubej dojechali do liczby - 15. wyprzedzając domysły - są normalni, o ile można być normalnym, mając kota w ogóle ;)).
Pierec pisze:Obrazek

Carmen - kot z piekła rodem. Nie nakarm na czas - poostrzy sobie pazurki o Twoje nogi, spróbuj pogłaskać - ugryzie Cię w rękę, zbliż zbytnio twarz - dostaniesz haka po oczach którego nie powstydziłby się Wolverine. Krótko mówiąc, nie wiem po chuj to diablicę trzymam w domu: (
ej, doskonały, na moim starym osiedlu siedzi już taki dorosły. jest albo czyjś, albo jest skończonym stulejarzem, bo nigdy nie rusza się spod bloku i siedzi w pozycji lotosu, ale by kot:

Obrazek

to teraz mój (moja) jeden z dwóch:

Obrazek

Misza tzw.
Awatar użytkownika
Pierec
postuje jak opętany!
Posty: 328
Rejestracja: 26-11-2014, 17:53

Re: Zwierzęta masterfulowców

04-11-2017, 23:44

byrgh pisze:
Pierec pisze:Obrazek

Carmen - kot z piekła rodem. Nie nakarm na czas - poostrzy sobie pazurki o Twoje nogi, spróbuj pogłaskać - ugryzie Cię w rękę, zbliż zbytnio twarz - dostaniesz haka po oczach którego nie powstydziłby się Wolverine. Krótko mówiąc, nie wiem po chuj to diablicę trzymam w domu: (
ej, doskonały, na moim starym osiedlu siedzi już taki dorosły.
Carmen też jest dorosła, dwa lata, ma już gromadkę wnuków. za prawdę inwazyjna rasa. jednego sobie zostawiłem:

Obrazek
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

05-11-2017, 01:54

Pierec pisze:Obrazek

Carmen - kot z piekła rodem. Nie nakarm na czas - poostrzy sobie pazurki o Twoje nogi, spróbuj pogłaskać - ugryzie Cię w rękę, zbliż zbytnio twarz - dostaniesz haka po oczach którego nie powstydziłby się Wolverine. Krótko mówiąc, nie wiem po chuj to diablicę trzymam w domu: (
Właśnie czegoś takiego nie rozumiem. Jakby mnie koteczek kochany próbował rozstawiać po kątach w moim własnym mieszkaniu to bym chyba łepek ukręcił. Kotka, która mieszka pod naszym dachem, chodzi jak w zegarku i stara się nie popełniać błędów. Daj tego swojego to naprostuję szybciutko.

Od razu przypomina mi się jedna z "tez Bałtroczyka". Zainteresowani będą wiedzieć o co chodzi. ;)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Pierec
postuje jak opętany!
Posty: 328
Rejestracja: 26-11-2014, 17:53

Re: Zwierzęta masterfulowców

05-11-2017, 09:26

odkąd zrobiła się taka nieznośna to zwyczajnie wyrzucam ją z domu jak odpierdala, także nie ma mowy o rozstawianiu po kątach;) zaradna jest, obskakuje sąsiadów (sądząc po nabieranej ciągle masie) i wraca po tygodniu z nie mniejszą agresją:)
Immanis
postuje jak opętany!
Posty: 443
Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
Lokalizacja: Rozkraczew

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 20:14

Moja brytyjka :
Obrazek
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 20:32

Obrazek
oj pogadałby mój Beniamin z waszymi kotkami
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Karkasonne

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 20:34

Super. Mój uczeń miał takiego. Lubiłem go. Nie dawał się głaskać, ale zawsze przychodził z ciekawością mnie obwąchać i sprawdzić, a potem ustawiał się tak, by mnie widzieć podczas lekcji. Uczeń zawsze wyrażał zdziwienie tym faktem, twierdząc, że ten kot bardzo nie lubił ludzi.
Karkasonne

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 20:35

BOLEK pisze:Obrazek
oj pogadałby mój Beniamin z waszymi kotkami
Wyprasowałbyś go do zdjęcia chociaż.
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 20:41

[youtube][/youtube]
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16247
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 20:51

BOLEK pisze:Obrazek
oj pogadałby mój Beniamin z waszymi kotkami


Obrazek

"dawać mi go tu!"

Ryszard R. vel Ambroży K. Pazur
Poro
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 21:05

he he kto wie pewnie by spierdolił na pobliskie drzewo ","
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Immanis
postuje jak opętany!
Posty: 443
Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
Lokalizacja: Rozkraczew

Re: Zwierzęta masterfulowców

31-03-2018, 21:10

Labrador z brodą oraz kawałkiem intruza, który nie zauważył napisu "uwaga zły pies".
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 17:33

uglak pisze:Having A Baby VS Having A Cat
http://www.boredpanda.com/baby-vs-cat-oatmeal-comics/" onclick="window.open(this.href);return false;
Koty to leniwe, egoistyczne, nierozgarnięte, tchórzliwe, koniunkturalne, sprzedajne, politycznie podejrzane kreatury.
Na rzekomy urok kociąt jestem całkowicie odporny. Poza tym nie ufam żadnemu stworzeniu bardziej złożonemu niż ameba, które dziennie wypija pół naparstka wody, w pozostałych sytuacjach stroniąc od niej całkowicie. Kosmita jakiś?
Rozumiem, że kuweta posprząta się sama? Rozumiem, że koty w podróżach po świecie nie przeszkadzają?
O zniszczeniach w mieszkaniu spowodowanych tępieniem pazurów i wszechobecnej sierści, którą te cholery gubią/wyrzygują na kilogramy autorzy też jakoś zapomnieli. A te pierdoły o dzieciach napisał chyba ktoś bezpłodny. : )
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 17:39

kurwa, niesamowite, bo od jakiegoś roku mam pierwszego kota w życiu i absolutnie podpisuję się pod tym, co napisał Maniek
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 18:02

+1 Miałem do niedawna dwa koty i to zmieniło mój pogląd diametralnie. Poprzez moją teściową miałem styczność z ok. 30 kotami i na palcach jednej ręki idzie zliczyć te, które mnie naprawdę urzekły, ale przy tym były zupełnie jak nie-koty.

Ciężko mi pojąć, jak można ulec temu uberbolesnemu jak drut kolczasty czarowi tych zwierząt. Prawdopodobnie ludzie lubią, jak są gnojeni, stawiani pod ścianę, zmuszani do opieki i mają wbijane kły i pazury gdzie popadnie, co niekiedy prowadzi do paskudnych choróbsk. Ale co kto lubi :)
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 18:13

" onclick="window.open(this.href);return false;

; )
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 20:06

uglak pisze:golebie to chyba jedyne zwierzeta z tych bardziej zlozonych ktorych mi nie zal. latajace szczury (co w sumie jest obraza dla szczurow) srajace wszedzie i pakujace sie bezmyslnie pod kola
Widać że nie jesteś ze Śląska
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 20:35

Dla jasności: pracuję w domu, rzecz jasna przy komputerze. I przy tym komputerze czasem bywa tak:

Obrazek

a czasem tak:

Obrazek


Wygryzione placki na biurku to oczywiście sprawka szarego grubasa z pierwszej foty.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 20:45

pazury im obcinasz ??? bo ten "kolega" na dolnym zdjeciu musi nieźle okaleczać :)
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Zwierzęta masterfulowców

19-05-2018, 21:25

Ano, okalecza....
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
ODPOWIEDZ