Masa mode ON ;)

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18643
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Masa mode ON ;)

02-07-2012, 21:52

Nie znam tego programu ale z czasu jego trwania wnosze, ze to chyba bardziej w strone fintessowo-aerobowa jest niz w strone treningu metabolicznego jakim jest tabata. Nie wyobrazam sobie zeby normalny czlowiek byl w stanie robic 29 minut tabate, kiedy po 4 minutach sie ma ochote rzygac i umrzec. Przynajmniej ja tak mam.



Edit: no tak jak myslalem, bardziej taki fitnessowe to jest, 15 plyt, od jedzenia do trenowania, przypomina mi to troche P90x Tony'ego Hortona ale z oryginalna Tabata i jej zalozeniami to raczej niewiele ma wspolnego. O tym mowisz?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Shamrock
zaczyna szaleć
Posty: 231
Rejestracja: 11-03-2012, 10:35

Re: Masa mode ON ;)

02-07-2012, 22:04

no jak to pierwszy raz robilem to odpadlem po polowie a zakwasy mialem 3 dni strasznie... generalnie jeden caly program trwa 3 miesiace (sa 3 stopnie trudnosci czyli w sumie 9) i jest tak ze 2 dni napierdalasz, a dwa robisz tylko rozgrzewke i joge. Generalnie na koniec cwiczen zdychasz, a jak nie to znaczy ze zla technika/opierdalasz sie. Tutaj jest film, gdzie jest pare cwiczen z jakiejs wariacji tego co robilem:


Skonczylem w trakcie 4 miesiaca, bo bylo tak ciezko, ze mialem wlasnie takie objawy: rzygac sie chce i ogolnie smierc ;) i to nawet po 3 tygodniach powtarzania tego samego treningu. Przerzucilem sie na cwiczenia kettlebelem potem na 2 miesiace ;) a potem na clubbell (zajebisty przyrząd!). Ogolnie odkrylem dzieki temu wszystkiemu przez ostatni rok troche nowych miesni na moim ciele, o ktorych istnieniu podejrzewam ze spora czesc "koksow" nigdy sie nie dowie ;)

W ogole jest w tym programie pare szpanerskich cwiczen np: (w drugiej polowie filmu) :D i kilka niepozornych, ale masakrycznych.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18643
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Masa mode ON ;)

02-07-2012, 22:10

No to typowa levelowka jest ale zalozenia ma inne niz tabata. Tabata ma rozkrecic metabolizm.

Zrob sobie prawdziwa tabate, 4 minuty z timerem, 20 ruch na 10 odpoczynek, to zobaczysz co to jest prawdziwa Tabata i jak metabolizm zapierdala :D Jeszcze z pol godziny bedziesz czul, ze umierasz. Nie ma kozaka co zrobi wiecej niz 2 w tygodniu i to tak z 5 dni pomiedzy :D Ja najczesciej robie thrustersy, bo nie chce mi sie sztangi wyciagac ale mozna i przysiadami. Dobra tabate mozna tez robic na biezni jak sie ma.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Shamrock
zaczyna szaleć
Posty: 231
Rejestracja: 11-03-2012, 10:35

Re: Masa mode ON ;)

02-07-2012, 22:20

Triceratops pisze:No to typowa levelowka jest ale zalozenia ma inne niz tabata. Tabata ma rozkrecic metabolizm.

Zrob sobie prawdziwa tabate, 4 minuty z timerem, 20 ruch na 10 odpoczynek, to zobaczysz co to jest prawdziwa Tabata i jak metabolizm zapierdala :D Jeszcze z pol godziny bedziesz czul, ze umierasz. Nie ma kozaka co zrobi wiecej niz 2 w tygodniu i to tak z 5 dni pomiedzy :D Ja najczesciej robie thrustersy, bo nie chce mi sie sztangi wyciagac ale mozna i przysiadami. Dobra tabate mozna tez robic na biezni jak sie ma.
no ale ostatnio robilem cos takiego przez jakies 3 tygodnie - 30 sekund robisz bez przerwy cos takiego: wysok do gory, padasz na ziemie i robisz pompke, wstajesz i wyskok i tak w kolko -> potem od razu nastepne cwiczenie czyli napierdalasz rekami jakbys walczyc z cieniem wlasnym -> to wszystko razy 2 -> minuta przerwy -> od nowa. Wytrzymałem 6 takich rund, w zasadzie padałem z powodu tego, ze rece odmiawialy posluszenstwa i nie bylem ich w stanie trzymac na wysokosci barków ;)) trening ten kumpel znalazl na jakims blogu dot cwiczen.

No i generalnie ten tacfit to tez cos takiego, tylko ze tam niektore cwiczenia sa lzejsze, dlatego idzie wytrzymac te pol godziny, ale na koniec to sie kilka minut z ziemi nie wstaje. Takie małe katharsis, od razu przechodza wszelkie durne rozkminy dnia codziennego, jedyne o czym myslisz to ze wciaz zyjesz :D Polecam poziom drugi dla tych co uwazaja ze maja sile i kondycje ;D

No i fajne to tak jak mowisz jest z tym metabolizmem, w sensie zrobisz takie rano i spalasz tluszcz caly dzien, inna sprawa ze ja to raczej chudy jestem i mase powinienem dalej robic a nie tluszcz spalac i ogolnie przemiane materii jeszcze przyspieszac :)

no i w sumie zasze cwicze do tego: http://www.beach-fitness.com/tabata/ :D
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18643
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Masa mode ON ;)

02-07-2012, 22:33

Shamrock pisze:no ale ostatnio robilem cos takiego przez jakies 3 tygodnie - 30 sekund robisz bez przerwy cos takiego: wysok do gory, padasz na ziemie i robisz pompke, wstajesz i wyskok i tak w kolko -> potem od razu nastepne cwiczenie czyli napierdalasz rekami jakbys walczyc z cieniem wlasnym -> to wszystko razy 2 -> minuta przerwy -> od nowa. Wytrzymałem 6 takich rund, w zasadzie padałem z powodu tego, ze rece odmiawialy posluszenstwa i nie bylem ich w stanie trzymac na wysokosci barków ;)) trening ten kumpel znalazl na jakims blogu dot cwiczen.
To jest taka domowa wersja HIIT jezeli sie nie ma jak robic prawdziwego :) Podobne zalozenia jak tabata ale troche co innego. Jak chcesz prawdziwa tabate to mozesz np na biezni robic, ustawiasz stala predkosc i dajesz jakis incline nieduzy, potem zapierdalasz 20 sekund i na 10 robisz odpoczynek czyli nogi na bok, potem znowu biegniesz i odpoczynek.Ty sie meczysz a bieznia przyspiesza :) Jak sam zejdziesz pierwszy raz to jestes kozak :D O takie cos

Prawdziwa Tabata to Barbell Thrusters albo to samo tylko z hantlami, ciezar dobierasz tak zebys mogl zrobic z 12 powtorzen.



Mozna tez robic przysiady ale to juz lajcik jest.
Sztanga to jest jednak sztanga
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Shamrock
zaczyna szaleć
Posty: 231
Rejestracja: 11-03-2012, 10:35

Re: Masa mode ON ;)

02-07-2012, 22:47

z ta bieznia to az tak strasznie nie wyglada na pierwszy rzut oka ;), pojde kiedys na silke to to sprawdze, na razie poza mieszkanie ze swoimi programami treningowymi nie wychodzilem, nie licząc biegania.

te przysiady musze sprawdzic, pasuja do tego programu o ktorym pisalem wyzej.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2231
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Masa mode ON ;)

02-07-2012, 23:36

Triceratops pisze: To jest taka domowa wersja HIIT jezeli sie nie ma jak robic prawdziwego :) Podobne zalozenia jak tabata ale troche co innego. Jak chcesz prawdziwa tabate to mozesz np na biezni robic, ustawiasz stala predkosc i dajesz jakis incline nieduzy, potem zapierdalasz 20 sekund i na 10 robisz odpoczynek czyli nogi na bok, potem znowu biegniesz i odpoczynek.Ty sie meczysz a bieznia przyspiesza :) Jak sam zejdziesz pierwszy raz to jestes kozak :D O takie cos

Prawdziwa Tabata to Barbell Thrusters albo to samo tylko z hantlami, ciezar dobierasz tak zebys mogl zrobic z 12 powtorzen.



Mozna tez robic przysiady ale to juz lajcik jest.
Sztanga to jest jednak sztanga
Triceps, z jaką prędkością i z jakim nachyleniem powinno się robic to bieganie? Zrobiłem kiedyś taki trening, nawet nie wiedząc jak się nazywa, jakieś 19km/h/10-12% nachylenia, ale nie za bardzo mam pojęcie jak ustawić do tego prawidłowe obciążenie.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Dewastator
rozkręca się
Posty: 47
Rejestracja: 29-06-2012, 02:20

Re:

03-07-2012, 01:12

ultravox pisze:O, to akurat bardzo proste. Dużo tłuszczu, siedzący tryb zycia i przynajmniej kilka piwek tygodniowo. W ciągu roku może Ci przybyć nawet ze 20 kilo. Sprawdzone ;)
U mnie to jakoś nie działa. :(
Nie chce mi się przeglądać tematu - ktoś znalazł jakiś ciekawy sposób, bez heroicznych wyczynów?
Awatar użytkownika
zekke
weteran forumowych bitew
Posty: 1873
Rejestracja: 03-08-2006, 16:01

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 01:23

only zelazo is real. a nie jakies tam tabaty bataty, pozniej bedziecie mieli przedramiona jak maria ktory swego czasu chwalil sie ze ma wszystkie miesnie widoczne na przedramieniu przy wadze ~70 kg czy costam.
535

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 07:19

Dewastator pisze:
ultravox pisze:O, to akurat bardzo proste. Dużo tłuszczu, siedzący tryb zycia i przynajmniej kilka piwek tygodniowo. W ciągu roku może Ci przybyć nawet ze 20 kilo. Sprawdzone ;)
U mnie to jakoś nie działa. :(
Nie chce mi się przeglądać tematu - ktoś znalazł jakiś ciekawy sposób, bez heroicznych wyczynów?
Do czasu. Poczekaj jak przekroczysz magiczną granicę 20 lat. Nie masz się czym przejmować. Ja na Twoim miejscu pilnowałbym wagi, bo potem jest katastrofa.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18643
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 09:08

Pelson pisze:Triceps, z jaką prędkością i z jakim nachyleniem powinno się robic to bieganie? Zrobiłem kiedyś taki trening, nawet nie wiedząc jak się nazywa, jakieś 19km/h/10-12% nachylenia, ale nie za bardzo mam pojęcie jak ustawić do tego prawidłowe obciążenie.
Dostosuj to sobie indywidualnie.Zrob tak, zeby to bylo ciezko.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18643
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 09:09

zekke pisze:only zelazo is real. a nie jakies tam tabaty bataty,
Przeciez Tabata to czyste zelazo w akcji, 4 minuty bez wypuszczania zelaza z rak i to doslownie, nie wolno puscic drazka na chwile.
woodpecker from space
535

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 09:22

Triceratops pisze:
zekke pisze:only zelazo is real. a nie jakies tam tabaty bataty,
Przeciez Tabata to czyste zelazo w akcji, 4 minuty bez wypuszczania zelaza z rak i to doslownie, nie wolno puscic drazka na chwile.
To dzieci mogą czytać.
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 09:30

Przysiady ze sztangą to jedno z najbardziej kontuzjogennych ćwiczeń. Szkoda kręgosłupa , naprawdę.
Six o clock.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2231
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 09:47

Melepeta pisze:Przysiady ze sztangą to jedno z najbardziej kontuzjogennych ćwiczeń. Szkoda kręgosłupa , naprawdę.
Jak się nie zwraca uwagi na technikę, tylko gna do przodu byle robić lepszy wynik na sztandze to na pewno. Akurat to jest jedno z ćwiczeń które MUSISZ robić z głową i pokorą. A problemy z plecami przy siadach często biora sie z tego, iż zaniedbuje się inne partie mięśniowe, zwłaszcza dół pleców, co powoduje zaokrąglanie kręgosłupa i w konsekwencji kontuzje. Jeśli przysiad to tylko w parze z ćwiczeniami wzmacniającymi plecy i solidnym rozciąganiem.
Zresztą, robię siady w różnej formie już jakieś 17 lat i nie mam jakoś problemów z plecami.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18643
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 09:50

Pelson pisze:
Melepeta pisze:Przysiady ze sztangą to jedno z najbardziej kontuzjogennych ćwiczeń. Szkoda kręgosłupa , naprawdę.
Jak się nie zwraca uwagi na technikę, tylko gna do przodu byle robić lepszy wynik na sztandze to na pewno. Akurat to jest jedno z ćwiczeń które MUSISZ robić z głową i pokorą. A problemy z plecami przy siadach często biora sie z tego, iż zaniedbuje się inne partie mięśniowe, zwłaszcza dół pleców, co powoduje zaokrąglanie kręgosłupa i w konsekwencji kontuzje. Jeśli przysiad to tylko w parze z ćwiczeniami wzmacniającymi plecy i solidnym rozciąganiem.
Zresztą, robię siady w różnej formie już jakieś 17 lat i nie mam jakoś problemów z plecami.
Dokladnie, jest kontuzjogoenne dla tych, ktorzy robia to z niewlasciwa technika i z niewlasciwym ciezarem.

Poza tym ja wklejalem linki do thrusterow czyli najbardziej wielostawowego cwiczenia do tabaty, bo takie powinno sie stosowac do niej. Thruster to jest przysiad i wstawanie polaczone z wyciskaniem czyli ciezar jest sporo mniejszy i dostosowany tak, zeby zrobic nim ok 10 powtorzen, a to chyba roznica. DL tez jest podobno maksymalnie kontuzjogenny ale dla tych, ktorzy go robia "bez glowy"
woodpecker from space
Awatar użytkownika
zekke
weteran forumowych bitew
Posty: 1873
Rejestracja: 03-08-2006, 16:01

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 10:00

nie oszukujcie sie, wszystkie cwiczenia sa kontuzjogenne. po x latach napierdalania z perfekcyjna forma bedziecie narzekac na stawy, olewajac kompletnie cwiczenia bedziecie narzekac na wszystko w zasadzie. polecam omege 3 + od czasu do czasu przez kilka miesiecy glukozamine, do tego odpoczynek i zamiast dokladac ciezary w nieskonczonosc - zmiane treningu.
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 10:00

Fajnie, tylko jak potrafisz ocenić zmiany zwyrodnieniowe kręgoslupa w odcinku ledzwiowym, czy kondycje krazkow miedzykregowych skoro wiekszosc przypadkow jest naglych i latami nic nie dokucza. Dobry fizjoterapeuta prawdę Ci powie. Znam takiego, którego pacjentami w przeważającej mierze są chłopaki po latach spędzonych w siłowni. Dźwiganie ciężarow owszem ale mając "właściwy" gorset przykręgoslupowy i bez przysiadów. To jest zabójstwo .
Six o clock.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2231
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 20:30

Melepeta pisze:Fajnie, tylko jak potrafisz ocenić zmiany zwyrodnieniowe kręgoslupa w odcinku ledzwiowym, czy kondycje krazkow miedzykregowych skoro wiekszosc przypadkow jest naglych i latami nic nie dokucza. Dobry fizjoterapeuta prawdę Ci powie. Znam takiego, którego pacjentami w przeważającej mierze są chłopaki po latach spędzonych w siłowni. Dźwiganie ciężarow owszem ale mając "właściwy" gorset przykręgoslupowy i bez przysiadów. To jest zabójstwo .
Ile te chłopaki brały na plecy, bo smiem wątpić, że to nie było skromne 100 kg w seriach? Mam akurat kilka lat doświadczenia zawodowego w pracy z takimi miśkami, najwazniejsze co się dla nich liczyło to uleczenie własnych urojeń i kompleksów, najczęściej wg dwóch, ogranych do cna, scenariuszy. Pierwszy skupiał się na bigoreksji, klatka, biceps, triceps, barki, czasem plecy. Reszta nie istniała, bo nie dał się jej pokazać spod obcisłej koszulki. Jak pytałeś o nogi to w odpowiedzi słyszałeś, że same rosną od powietrza i nie trzeba ich robić.
Drugi typ pacjenta wybierał imponowanie poprzez ciągłe dokładanie ciężarów. Jak robił wyciskanie to tylko w wersji na siłę, z maksymalnym mostkowaniem, jak wyciskanie na barki to plecy miał wygięte w największy możliwy łuk, jak robił przysiad to gros ciężaru podnosił plecami.
Punktem wspólnym było dla nich kompletne ignorowanie ćwiczeń na mięśnie, których nie dało się efektownie napiąć przed kolegami. Goście umierali ze śmiechu gdy pokazywało się im ćwiczenia na dół pleców, izometrię na mięśnie brzucha czy ćwiczenia na czucie głębokie, nie mówiąc o jakimś egzotycznym rozciąganiu.
I to własnie IMO jest zabójstwo. Cała ta ignorancja, przesadzanie, pogoń za najlepszą życiówką. Po czyms takim nie dziwię się, że goście chadzają do fizjoterapeutów. Przysiad sam w sobie, robiony prawidłowo, z dobrze dobranym cięzarem jest ćwiczeniem bezpiecznym. Amen.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
zekke
weteran forumowych bitew
Posty: 1873
Rejestracja: 03-08-2006, 16:01

Re: Masa mode ON ;)

03-07-2012, 20:58

no wlasnie o tym pisze, btw Malapeta piszac gorset mam nadzieje ze piszesz o miesniach brzucha i dolu plecow wspomagajacych kregoslup? Bez przysiadow nie wyrobisz stabilizatorow.

Pelson - napisz cos wiecej o cwiczeniach na dol plecow, izometrii brzucha i reszcie ktore wymienilem. Moze dowiem sie czegos ciekawego.
ODPOWIEDZ