Tekst na zdjęciu to głupota i to coś zupełnie innego od tego co jest w treści artykułu, który wkleiłeś. Przeczytałeś w ogóle co wkleiłeś?

i od siebie dodam: https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualn ... -9038.html
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Tekst na zdjęciu to głupota i to coś zupełnie innego od tego co jest w treści artykułu, który wkleiłeś. Przeczytałeś w ogóle co wkleiłeś?
No właśnie wkleiłem to dlatego, że powoli się zmienia, co nie oznacza, iż ktoś to wszystko odkopie.Olo pisze: ↑08-02-2023, 14:38Tekst na zdjęciu to głupota i to coś zupełnie innego od tego co jest w treści artykułu, który wkleiłeś. Przeczytałeś w ogóle co wkleiłeś?
i od siebie dodam: https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualn ... -9038.html
naród polski kce wincyj pijanych myśliwych szczelających do rowerzystów jadących po lasach,
O proszę.... chyba tak. Z tym, że będzie to pewnie all-stars band a ducha niewiele... choć kto wie. Nie uprzedzajmy faktów.
Tu akurat rozwój jest bardzo szybki. Początkowo idea była taka, że turbiny zatrzymywano na polecenie obserwatorów, ale wiadomo, że to mało praktyczne rozwiązanie. Obecnie wdrażane są dwa pomysły - oba polegają na automatycznym wykryciu zbliżającego się ptaka. Oczywiście, dotyczy to gatunków dużych i bardzo dużych, ale to one są najbardziej narażone na kolizje. Pierwszy pomysł polega na włączeniu systemów odstraszania (dźwięk plus światło), drugi - na automatycznym zatrzymaniu turbiny. W UE takie systemy prawdopodobnie już niedługo będą obowiązkowe. Co ciekawe, jedno z najbardziej zaawansowanych rozwiązań powstało i jest rozwijane w Polsce. W tej chwili, o ile się orientuję, firma próbuje zwiększyć zasięg wykrywania do nawet kilometra dla ptaków największych. Podejrzewam, że w najbliższych latach zgarnie duży kawał tego rynku, w Europie w sumie już chyba zgarnęła, bo skuteczność jest bardzo wysoka, a straty w produkcji energii minimalne (mają mało fałszywych wykryć).Pacjent pisze: ↑08-02-2023, 15:05Coś się jednak za bardzo nie zmieniło.
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... ptaki.html
W sumie to szanuję, że przyznali to wprost bez udawania, że żona wokalistki skręciła kostkę i to przez to, czy podobny wymyślony powód.Pacjent pisze: ↑06-03-2023, 18:53https://www.metalnews.pl/newsy/godsmack ... jiyFXU5tXw
Jakie to przykre...
Z policyjnych ustaleń wynikało, iż do zdarzenia doszło w trakcie wykonywania usługi wędliniarskiej. 40-letni mieszkaniec Otorowa, w trakcie wyrobu wędlin został porażony prądem. Pomimo udzielonej pomocy medycznej mężczyzna zmarł.
Staje się o wiele większy czy właściwie tylko się prostuje? Urolodzy z Madrytu oceniali penisy w czasie spoczynku i w czasie erekcji, żeby lepiej leczyć pacjentów.
Urolodzy z trzech szpitali w stolicy Hiszpanii przebadali penisy 225 mężczyzn. Chcieli ustalić, czy są jakieś czynniki, widoczne np. w badaniu usg, które wiążą się z tym, jak penis zmienia się w czasie erekcji. Inaczej mówiąc, czy patrząc na prącie w stanie spoczynku, da się przewidzieć, jaki osiągnie rozmiar w stanie erekcji.
----------------------------------------------------------------------
Taka wiedza przydałaby się lekarzom przed operacjami urologicznymi lub onkologicznymi.
----------------------------------------------------------------------
Pomogłaby podejmować najlepsze dla pacjentów decyzje - tłumaczą urolodzy z Madrytu. Swoje badania przedstawili w niedzielę na kongresie Europejskiego Towarzystwa Urologicznego.
Grower i shower, czyli wyskoczek i wyprostek
Niektóre penisy w czasie erekcji bardzo zmieniają swój rozmiar, inne niemal wcale. Naukowcy z USA podzielili prącia na dwa typy w zależności od tego, jak duża jest różnica ich wielkości między stanem spoczynku a wzwodem. Po angielsku te dwa typy to „shower" i „grower". U showerów rozmiar w obu stanach jest podobny, a u growerów prącie znacznie się powiększa w czasie erekcji.
- Zaproponowałem kiedyś polskie odpowiedniki tych określeń: „wyprostek" i „wyskoczek", zamiast „shower" i „grower". Kiedy ten temat poruszyłem z kumplami w saunie po nartach, to oczywiście każdy uważał, że ma wyskoczka - opowiadał nam dr n. med. Maciej W. Socha, ginekolog specjalizujący się również w andrologii i seksuologii, a na Instagramie znany jako @nagi_ginekolog.
----------------------------------------------------------------------
Naukowcy z USA ustalili, że mediana zmiany długości prącia ze stanu wiotkiego do wzwodu wynosi 4 cm.
----------------------------------------------------------------------
Według amerykańskich badaczy penis wyskoczek/grower to taki, który w stanie erekcji powiększa się o więcej niż 4 cm. Prącie, które podczas erekcji rośnie mniej niż 4 cm, to wyprostek/shower. Większość uczestników tego badania miała prącie typu wyprostek/shower.
Badacze z Madrytu przyjęli do oceny wartość procentową. Ustalili, że penisy, które w czasie erekcji zwiększają się o ponad 56 proc., należą do growerów (wyskoczków). A te, które powiększają się o mniej niż 31 proc., zaliczyli do showerów (wyprostków).
Penisy w szarej strefie
Większość mężczyzn badanych przez naukowców z Madrytu została zaliczona do „szarej strefy" pomiędzy showerami a growerami. Tylko 24 proc. mężczyzn dostało opis „grower", a 25 proc. zostało sklasyfikowanych jako „shower". Naukowcy nie znaleźli korelacji między wiekiem, wagą, paleniem lub chorobami a zmianą penisa w czasie erekcji. Jednak mężczyźni, którzy byli showerami, mieli zwykle dłuższe penisy w stanie spoczynku - średnio 11,3 cm. Growerzy w spoczynku mierzyli średnio 8,8 cm.
Badacze ustali też, że błona biaława, czyli tkanka, która otacza ciało gąbczaste prącia i oba ciała jamiste, jest cieńsza u growerów. - Ma to sens, ponieważ tkanka jest w tym przypadku mocniej rozciągana. Może być tak, że ta tkanka ma więcej elastycznych włókien u mężczyzn, którzy są growerami, niż u tych, którzy są showerami. Ale musimy przeprowadzić więcej badań, aby udowodnić tę hipotezę – powiedział dr Manuel Alonso-Isa, urolog ze Szpitala Uniwersyteckiego HM Puerta del Sur w Madrycie.
----------------------------------------------------------------------
Dr Alonso-Isa tłumaczył, że umiejętność określenia, czy penis należy do typu grower czy shower jest ważna dla lekarzy, ponieważ zwykle widzą go w stanie spoczynku.
----------------------------------------------------------------------
- Jeśli penis znacznie rośnie w czasie erekcji, może to oznaczać, że potrzebne jest inne podejście chirurgiczne - mówił.
Dla pacjentów to ważne, dla medycyny mniej
- Bycie showerem czy growerem może nie mieć żadnych medycznych konsekwencji, ale to częsty obszar zainteresowań naszych pacjentów. Należy położyć nacisk na normalizację długości prącia w stanie spoczynku i erekcji dla wszystkich - skomentował badania prof. Maarten Albersen, członek naukowej sekcji Europejskiego Stowarzyszenia Urologicznego.
----------------------------------------------------------------------
Średnia długość prącia we wzwodzie dla naszej populacji to ok. 13 cm.
----------------------------------------------------------------------
Niedawne badania wykazały, że średnia długość penisa we wzwodzie wzrosła o 24 proc. w ciągu ostatnich trzech dekad. I jest to trend obserwowany na całym świecie. Jak podkreślają lekarze, rozmiar penisa nie ma znaczenia ani dla satysfakcji seksualnej, ani dla szczęścia życiowego.