
Masa mode ON ;)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1796
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: Masa mode ON ;)
wybity bark, później mi się nie chciało chodzić, w sumie dalej mi się nie chce, ale muszę w końcu ruszyć dupę. w sumie to sporo mniej, ale ćwiczę na sucho, w dodatku najebion byłem wczoraj i tak se pierdolnąłem :))))))zekke pisze: dlaczego mialbym sie obrazic? napisal ze rok temu 'troszke mniej' czyli pewnie z 20k mniej, na raz ; )) poza tym skoro rok temu 'troszke mniej' to teraz powinien podnosic 'troszke wiecej' - jesli podnosilby to zamiast pierdolic glupoty po prostu by to napisal - ale skoro nie napisal to wniosek prosty - przez rok nie zrobil zadnego progresu.
sad.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
Re: Masa mode ON ;)
Owszem. Gość wszedł mi pod koła. Dobrze, że młody i tak około 90 kilogramów, bo jeden trup byłby z pewnością. Ja miałem dużą szansę być drugim. Minąłem parę elementów tzw. małej architektury i wylądowałem w klombie. Impet wyhamowałem na metalowym ogrodzeniu, na szczęście z płaskownika, a nie szpiczastym. Czołem przeszorowałem lekko po glebie, jakieś 10 cm od obciętego metalowego słupka. W totolotka powinienem zagrać. Gość zwinął się jak kot pierdolnięty przez samochód. Trochę siniaków i wybity bark, ale sam sobie go "naprawiłem". Dzisiaj jest już dobrze. Mam taką robotę, że każdą kontuzję rozruszam. Jednak szczerze mówiąc, było bardzo kiepsko, ręka wisiała i nie byłem pewien, czy coś się nie up.... Koniec jazdy po mieście.Nasum pisze:535 pisze:Udało mi się zejść ze 114 do 112, ale niestety we środę przećwiczyłem lot...Cud k..., że żyję.
czyżby wypadek podczas rowerowej przejażdzki?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16008
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Masa mode ON ;)
Ja miałem podobny lot, choć z przyczyn bardziej błahych. Tez miałem dość sporą prędkość gdy do oka wbiła mi sie mucha, nie widzę na jedno oko, ręką próbuję ją wyjąć, i wpadłem na pomysł by się zatrzymać. Więc nacisnąłem hamulec, szkoda że na przedni koło i wykonałem efektywne salto do przodu. W pierwszej chwili myślałem że mam połamane ręce, okazało się na szczęście że nie, chociaż lewa ręka była dobrze potrzaskana. Gdyby ktoś to nagrywał to chyba bym zdobył sławę na Youtubie w pierwszym tygodniu.
Re: Masa mode ON ;)
Miałem kupę szczęścia. No i poduszki powietrzne mnie uratowały. Niestety nie mogłem zareagować, bo klient nagle zawrócił i wtargnął "na kurs i na ścieżkę." Nie jechałem szybko, ale masa robi swoje. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby to był jakiś starszy facet, albo kobieta.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16008
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Masa mode ON ;)
W sumie ja też, od tamtego czasu, a minęło jakoś trzy lata, zawsze zakładam okulary przeciwsłoneczne. Co by juz żadna mucha nie weszła na kurs i ścieżkę.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18643
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Masa mode ON ;)
Coz za niepopularny temat w odroznieniu od szmatexowego, co za czasy, o tempora o mores. Ciekawi mnie jak wygladaja ciala, na ktore wkladacie te denimy, torebki, zegarki, gustowne marynarki i koszule za pare patykow. Czy sa to smukle ciala pokryte tytanowymi splotami miesni na ktorych sie wija i splataja wezly grubych zyl czy tez moze to jest prerfumowanie anorektycznego nieboszczyka, zeby nie smierdzial i jako tako wygladal ? Go on.
woodpecker from space
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Masa mode ON ;)
Ale liczysz na zdjęcia użytkowników czy jak? ;)
The madness and the damage done.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Masa mode ON ;)
dobra wiec tak powiem jak zrobic mase. jemy sniadanie 4 bulki, potem kolo 15:30 obiad na maxa wciskamy mega duzo kartofli i miesa, potem troche slodyczy a na kolacje pizza/hamburgery kolo 21:30 tez na maxa. caly dzien pijemy tylko gazowane slodkie napoje typu coca cola/pepsi + wieczorem piwa. w wieku 21 lat mamy kolo 120 kilo jest masa jest zabawa.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Masa mode ON ;)
No ja mniej więcej tak właśnie robię :) A jak się upalę to już w ogóle powinno się zamykać lodówkę i sklepy ze słodyczami przede mną :) Pieprzyć zdrowe odżywianie się.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10156
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Masa mode ON ;)
Przestań się mazać! Lepiej zjedz jakieś żółtko, bo kaczka coś ostatnio ci wyblakła ;)Triceratops pisze:Coz za niepopularny temat w odroznieniu od szmatexowego, co za czasy, o tempora o mores. Ciekawi mnie jak wygladaja ciala, na ktore wkladacie te denimy, torebki, zegarki, gustowne marynarki i koszule za pare patykow. Czy sa to smukle ciala pokryte tytanowymi splotami miesni na ktorych sie wija i splataja wezly grubych zyl czy tez moze to jest prerfumowanie anorektycznego nieboszczyka, zeby nie smierdzial i jako tako wygladal ? Go on.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2231
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Masa mode ON ;)
Dziękuję, nie narzekam. Tydzień temu mały duathlon, 1,5 k pływania, 10k biegu. Obie konkurencje poniżej 40' więc jestem zajebiście zadowolony. Kolano po operacji (odpukać w niemalowane) też pracuje coraz lepiej.zekke pisze:jak tam wasza letnia forma?
Na siłowni ostatnio CrossFit, odstawiam zwykły trening dzielony na jakieś chłodniejsze dni.
Chce Ci się Zekke siedzieć na siłowni w takie upały? Umarłbym z nudów, gdybym miał w taka pogodę dźwigać żelastwo robiąc standardowy dzielony trening.
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Masa mode ON ;)
ja funkcjonuje juz nie na zasadzie 'czy mi sie chce czy nie' tylko takiej ze nie dam rady bez tego normalnie zyc, powaznie. jak nie pojde sie skatowac 3x w tyg to czuje sie zmeczony i zblazowany bardziej niz zwykle. w zasadzie to jest tak ze ciagle jest zmeczenie oprocz tych kilku godzin po treningu ; ). a upaly nie sa takie zle, wlasnie dzisiaj zaczynam przymiarke pod zmiane treningu z dzielonego na fbw + rowerek + wiecej brzucha. po prostu trzeba wykorzystac dodatkowy czynnik temp jako plus przy zrzuceniu troche % fatu i poprawieniu rzezby.
Ostatnio zmieniony 02-07-2012, 14:02 przez zekke, łącznie zmieniany 1 raz.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18643
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Masa mode ON ;)
Dokladnie, sluzba nie druzba, tonaz czeka zeby go przerzucic z lewej strony tabelki na prawa. Lapy sie poca, sztanga slizga ale zelazo tez czlowiek i chce sie poruszac. A potem w ten upal mozna spojrzac na swojego najlepszego przyjaciela i popatrzec na symetryczne doliny i pagorki ukladajace sie w rownomierne wzory, z ktorych wglebien kapie pot i krew....zekke pisze:ja funkcjonuje juz nie na zasadzie 'czy mi sie chce czy nie' tylko takiej ze nie dam rady bez tego normalnie zyc, powaznie. jak nie pojde sie skatowac 3x w tyg to czuje sie zmeczony i zblazowany bardziej niz zwykle. w zasadzie to jest tak ze ciagle jest zmeczenie oprocz tych kilku godzin po treningu ; ). a upaly nie sa takie zle, wlasnie dzisiaj zaczynam przymiarke pod zmiane treningu z dzielonego na fbw + rowerek + wiecej brzucha. po prostu trzeba wykorzystac dodatkowy czynnik temp jako plus przy zrzuceniu troche % fatu i poprawieniu rzezby.
woodpecker from space
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18643
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Masa mode ON ;)
jebłem :D:D:D:DScaarph pisze:triceps, triceps, pokaż biceps
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Shamrock
- zaczyna szaleć
- Posty: 231
- Rejestracja: 11-03-2012, 10:35
Re: Masa mode ON ;)
ja to samo chyba mam, tylko ze "stresem wysilkowym" tzn przez ostatni rok robilem sobie wycisk w domu co drugi dzien (rozne tabatowe programy, ze sprzetem i bez), teraz mialem przerwe troche z powodu sesji, ale zauwazylem, ze juz po 3 dniach nie ruszania sie zaczynam lapac chujowy nastroj i wkurwiac sie na wszystko. Dopiero kilka-kilkanascie minut ostrej tabaty albo tak jak dzis kilkanascie minut biegania wolno na zmiane ze sprintem, ktore koncza sie tym ze leze wycienczony na ziemi i obracam sie na lewo i prawo bo nie wiem co mam ze soba zrobic przynosza mi ulge ;D Przy czym np bieganie rekreacyjne nawet kilkadziesiat minut mnie nie zaspokoi, wystarczy mi tylko 10-15 nawet ale musi byc intensywnie i "stresujaco" (no np jakby spierdalal przed czyms/kims ;)) ) zebym byl wykonczony.zekke pisze:ja funkcjonuje juz nie na zasadzie 'czy mi sie chce czy nie' tylko takiej ze nie dam rady bez tego normalnie zyc, powaznie. jak nie pojde sie skatowac 3x w tyg to czuje sie zmeczony i zblazowany bardziej niz zwykle. w zasadzie to jest tak ze ciagle jest zmeczenie oprocz tych kilku godzin po treningu ; ). a upaly nie sa takie zle, wlasnie dzisiaj zaczynam przymiarke pod zmiane treningu z dzielonego na fbw + rowerek + wiecej brzucha. po prostu trzeba wykorzystac dodatkowy czynnik temp jako plus przy zrzuceniu troche % fatu i poprawieniu rzezby.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18643
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Masa mode ON ;)
Tabate robisz co 2 dni? Przeciez to jeden gora dwa na tydzien sie powinno robic. Chyba, ze takie lajcikowe robisz?
woodpecker from space
- Shamrock
- zaczyna szaleć
- Posty: 231
- Rejestracja: 11-03-2012, 10:35
Re: Masa mode ON ;)
mowi Ci cos nazwisko Scott Sonnon? od tacfit commando jego autorstwa zaczynalem i mniej wiecej cos o takiej intensywnosci mam na mysli: 6 cwiczen po 8 rund po 30 sekund kazda - 20 sek cwiczenia i 10 sek przerwy. Co 8 rund minuta przerwy. W sumie wychodzi 29 minut. Ale jak sobie sam ukladam program to zazwyczaj robie to kolo 20 minut.