Uzależnienia

[WaszJudasz]

Nie bardzo rozumiem skąd zdziwienie. Nikogo chyba nie dziwi, że kawa pobudza, a przecież w jednym i drugim siedzi ta sama kofeina, różne są tylko dawki oraz towarzyszące substancje.

[Triceratops]

Przed treningiem to bardzo krotko parzona zielona, przerywa sie parzenie lodem po gora 2 minutac i jest dobry diabel.

[byrgh]

Dawka kofeiny zawarta w herbacie nie jest tyle niższa, co jej działanie ma znacznie większą rozpiętość czasową.

tak wracając do tej herbaty. parzona dłużej jak najbardziej ma właściwości pobudzające. kiedyś zrobiłem taki test, wypijając chyba z 4 pod rząd i myślałem, że kurwa dostanę zawału albo wylewu

No raczej trudno, żeby taka dawka kofeiny nie podziałała stymulująco :D

Po kilku, 6-7 minutach uwalniają się garbniki, które do pewnego stopnia dekofeinizują herbatę i powodują sedację, ale działają względnie prozdrowotnie, np. na układ trawienny, mimo że w nadmiarze prowadzą do zaburzeń wchłaniania niektórych witamin. Przy takiej dawce musiałeś po prostu wpaść w jakiś rodzaj katatonii ;)
Jeśli lubisz herbacianą gorycz, polecam metodę z mikrofalą. W ten sposób pobudza kilkadziesiąt procent związków aktywnych, no i jest bardziej cierpka ;] Internet jest tego pełen.

[byrgh]

wiesz, ze to efekt placebo? dlugo parzona herbata nie zawiera teiny, bo przy dlugim parzeniu zaczynaja uwalniac sie taniny (garbniki), ktore ja neutralizuja. herbata nabiera bardziej gorzkiego smaku, ale przestaje dzialac pobudzajaco.

swoja droga rozumiem Cie doskonale - tez wole przeparzona, gorzka herbate mimo, ze to niezgodne ze sztuka ;-)

Thys. Niech napisze to samo, co Ty, a potem ja jeszcze jedna osoba, to stanie się to faktem niepodważalnym :D

[WaszJudasz]

Po kilku, 6-7 minutach uwalniają się garbniki, które do pewnego stopnia dekofeinizują herbatę i powodują sedację

Nie dekofeinizują, bo w samym naparze mierzalna ilość kofeiny się nie zmienia, ale wpływają na biodostępność. Działa to zresztą w sposób dość nieprzewidywalny, bo z tego co pamiętam w badaniach wyszło, że w zależności od dawek i proporcji może zachodzić albo synergia, wzmacnianie kofeinowej stymulacji, albo wprost przeciwnie - co odpowiada w sumie obiegowym opiniom o zróżnicowaniu działania róznych i parzonych w różny sposób herbat.

[Gunman]

Nigdy się tym za bardzo nie interesowałem ale to ciekawy temat. Zastanawia mnie teraz dlaczego herbatę podaje się dzieciom od najmłodszych lat a kawy nie? Skoro z tego co piszecie działanie jest podobne. No i czy to dotyczy wszystkich herbat, nawet tych ogólnodostępnych, śmieciowych w postaci torebek?

[Triceratops]

W Brazylii male dzieci pija kawe, nie wiem jak jest w innych krajach ameryki pld, ale widzialem film polki mieszkajacej tam i mowila, ze to norma, ze dzieci pija kawe

[Hatefire]

No bo powszechne picie herbaty, to raczej kwestia kulturowa. Załapaliśmy, to od Rosjan w czasie zaborów. W Europie większe spożycie na łebka niż Polska, to tylko Wyspy Brytyjskie i Rosja właśnie.

[Sybir]

Cały czas czekam, aż ktoś się przed nami otworzy i opisze swoje narkoprzygody. Na razie w sondzie na dragi miękkie, twarde i nasenne łącznie głos oddało 3% ankietowanych.

[Medard]

Cały czas czekam, aż ktoś się przed nami otworzy i opisze swoje narkoprzygody. Na razie w sondzie na dragi miękkie, twarde i nasenne łącznie głos oddało 3% ankietowanych.

Tu nikt nie bierze, ci co brali już nie żyją.

[Hatefire]

Widać forume jest straight edge ;-)

[Necropunk]

Widać forume jest straight edge ;-)

Tutaj zdaje się, że tylko Bolek i Scaarph przodowali w "wiecznym cyku" :) Średnia wiekowa na forum idzie w górę, moce przerobowe maleją...

[535]

Widać forume jest straight edge ;-)

Tutaj zdaje się, że tylko Bolek i Scaarph przodowali w "wiecznym cyku" :) Średnia wiekowa na forum idzie w górę, moce przerobowe maleją...

Nieprawda. Krążyły plotki że to ja nigdy nie trzeźwieję.

[BOLEK]

Widać forume jest straight edge ;-)

Tutaj zdaje się, że tylko Bolek i Scaarph przodowali w "wiecznym cyku" :) Średnia wiekowa na forum idzie w górę, moce przerobowe maleją...

Nieprawda. Krążyły plotki że to ja nigdy nie trzeźwieję.

do betoniarki kol
oj w niedzielę pewnie po południu serduszko zaboli

[maciek z klanu]

Trawę zawsze chętnie zajaram

[wolff]

Nieprawda. Krążyły plotki że to ja nigdy nie trzeźwieję.

To fakt, robiłeś za forumowego żura aż otrzeżwiałeś/zrozumiałeś, że z takich leci mocny śmiech. To nie były plotki na bank :)

[Heretyk]

Widać forume jest straight edge ;-)

Tutaj zdaje się, że tylko Bolek i Scaarph przodowali w "wiecznym cyku" :) Średnia wiekowa na forum idzie w górę, moce przerobowe maleją...

o scaarph to był dobry kolo. codziennie 8 piw + jakieś wino i tak przez wiele lat. w pewnym sensie go podziwiam i ciekaw jestem co u niego słychać i czy żyje w ogóle

[535]

Nieprawda. Krążyły plotki że to ja nigdy nie trzeźwieję.

To fakt, robiłeś za forumowego żura aż otrzeżwiałeś/zrozumiałeś, że z takich leci mocny śmiech. To nie były plotki na bank :)

Gdybym pił z częstotliwością wynikającą z waszych postów, to są tylko dwa wyjścia. Albo leżałbym pod mostem, albo wąchał kwiatki od spodu. Po raz kolejny przypominam, że znajdujemy się w wirtualnej rzeczywistości.

[Heretyk]

Nieprawda. Krążyły plotki że to ja nigdy nie trzeźwieję.

To fakt, robiłeś za forumowego żura aż otrzeżwiałeś/zrozumiałeś, że z takich leci mocny śmiech. To nie były plotki na bank :)

Gdybym pił z częstotliwością wynikającą z waszych postów, to są tylko dwa wyjścia. Albo leżałbym pod mostem, albo wąchał kwiatki od spodu. Po raz kolejny przypominam, że znajdujemy się w wirtualnej rzeczywistości.

dokładnie. dwie skrzyneczki w weekend a tak to nic. no chyba że z 4 piwka wieczorem, ale to się nie liczy

żart taki. nie czepiam się jak coś

[535]

Jednakowoż pamiętaj, że to nie ja mam problem alkoholowy, bo alkoholu nie piję w ogóle.