Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Bardzo lubie osoby, którym wydaje się, że pozjadały wszystkie rozumy :)
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- zawlekacz
- w mackach Zła
- Posty: 690
- Rejestracja: 16-10-2007, 17:25
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
zekke pisze:moja racja jest najmojsza
nie ma to tamto
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
wybieram opcję C - fajne laski. jasne, że mroczne czarownice są śmieszne, ale który dorosły człowiek zawraca sobie głowę takimi bzdurami??? Przecież to w większości jeszcze dzieciaki, a niektórzy zachowują się jakby nabijanie się ze zbuntowanej młodzieży miało im dodać powagi i dorosłości. Dajcie spokój.
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
zawlekacz a ciebie co boli? =]
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Sedno sprawy, Herr Warcimer! Tym bardziej smutne jest to, że niektórzy w ten sposób budują swoje ego.DCI Hunt pisze:wybieram opcję C - fajne laski. jasne, że mroczne czarownice są śmieszne, ale który dorosły człowiek zawraca sobie głowę takimi bzdurami??? Przecież to w większości jeszcze dzieciaki, a niektórzy zachowują się jakby nabijanie się ze zbuntowanej młodzieży miało im dodać powagi i dorosłości. Dajcie spokój.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
taki sloneczny temat a tu tyle agresji ;<
this is a land of wolves now
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
kobiety powoduja agresje, tylko bambus wiecznie przyjaznie nastawiony jest ;(
woodpecker from space
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Ja zawsze i do każdego jestem przyjaźnie nastawiony, nawet dla tricepsa :)
HAILSA!!!!!
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Ja też jestem przyjaźnie nastawiony. Nie moja wina, że niektórzy mają problemy z czytaniem. O pisaniu nie wspominając. Nawiasem mówiąc to, Pan Warcrimer chce chyba wylądować na liście. Natomiast co do stylu, subkultur i tych innych. Przecież, pomijając subiektywne kwestie estetyczne, liczy się to kto za to płaci i czy się z (w) tym dobrze czuje? Chce mieć mokro w spodniach i butach? Jej (jego) problem. Chce mieć spodnie w palemki i grzywkę na żelu? Co w tym złego? Pewnie, że czasem jakiś żart "wyskoczy", ale "wkurwiać się" spoconym kroczem obcej dziewczyny i bredzić o grzybicy?
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
wakacje, dzieciaki sie nudza = ot jakies clowny rozwalily topic o silowni gadkami o waleniu konia i szerokosci dziury w dupie + wklejaniem demotywatorow a potem sie rozprzestrzenili na pozostale topiki. czyli just another day on the internets. zeby to byl chociaz poziom dlugpisy to mozna by bylo sie posmiac i potrollowac a koles nonstop leci w gejowe klimaty, nuda.Riven pisze:taki sloneczny temat a tu tyle agresji ;<
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Ale on pisał o Tobie :)
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Rozżalony taki nam się Kolega zrobił. Może porcję chusteczek do nosa wysłać?
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Nie wyślesz. Fabryka w Lubaniu spłonęła. Także musi sobie radzić toaletowym makulaturowym.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- zawlekacz
- w mackach Zła
- Posty: 690
- Rejestracja: 16-10-2007, 17:25
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
tyle samokrytycyzmu, podziwiam :)zekke pisze:wakacje, dzieciaki sie nudza = ot jakies clowny rozwalily topic o silowni gadkami o waleniu konia i szerokosci dziury w dupie + wklejaniem demotywatorow a potem sie rozprzestrzenili na pozostale topiki. czyli just another day on the internets. zeby to byl chociaz poziom dlugpisy to mozna by bylo sie posmiac i potrollowac a koles nonstop leci w gejowe klimaty, nuda.Riven pisze:taki sloneczny temat a tu tyle agresji ;<
nie ma to tamto
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
nono, bo to ja pomiedzy dyskutowaniem z V o treningach rzucam teksty o szerokosci dupy :) agresja1!1
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 22-12-2010, 00:14
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Subkultura taka sama jak inne, nie wiem dlaczego miałaby być gorsza od innych.zekke pisze:ciezko w subkulturze ktora z definicji jest gowniana znalezc nie tylko dobrze wygladajaca ale tez interesujaca kobiete, jeszcze do tego zeby ubierala sie jak kobieta a nie jak te blazny z jej ulubionych boysbandow. w zasadzie to wszystko wyklucza zjebana mentalna potrzeba przynaleznosci do takiej gownianej subkultury. wyjatki potwierdzaja regule
Trzeba zdać sobie sprawę, że styl w jakim ubierają się ludzie nie bierze się znikąd. Zawsze to będzie coś zapożyczone z jakiegoś wzorca, połączenie kilku lub też ubieranie się na przekór, w opozycji. Problem w tym, że tych "wpływów" jest wiele, więc zamykanie się w jakiejś jednej subkulturowej formie jest pewnym ograniczeniem, ale dopuszczam myśl, że ktoś może się w tym w 100 % odnajdywać.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
japierdole.yossarian84 pisze:Logiczne że A. To drugie coś wygląda jak podczłowiek i prawdopodobnie głównie podludziom się podoba.
Co do tematu to oczywiście A bo aż sam się zaczynam pocić jak widze ludzi w glanach w 35 stopniowym upale
Tak jak ktoś wspomniał wyżej kto by sobie tym głowe zawracał.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2524
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
wiesz co, ale to tej "szerokości dupy" to Ty w prawie każdym poście marudzisz.zekke pisze:nono, bo to ja pomiedzy dyskutowaniem z V o treningach rzucam teksty o szerokosci dupy :) agresja1!1
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
Nie wiem jak tam u Was w Wielkopolsce, ale ja przez "ten upał", znowu zaliczyłbym glebę.est pisze:.... Szkoda, że tak mało dziewuch nosi spódniczki:D
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: Ostateczne rozwiazanie kwestii ubioru u kobiet
+1DCI Hunt pisze:wybieram opcję C - fajne laski. jasne, że mroczne czarownice są śmieszne, ale który dorosły człowiek zawraca sobie głowę takimi bzdurami??? Przecież to w większości jeszcze dzieciaki, a niektórzy zachowują się jakby nabijanie się ze zbuntowanej młodzieży miało im dodać powagi i dorosłości. Dajcie spokój.
Myślę, że to kompleks neofity. Kiedyś podobały się Wam metalówki, a teraz się zhipsterozowaliście i narzekacie.:)
W kwestii tematu, pewnie, że wolę kobiety, które nie są odziane w subkulturowe zbroje (bo takie po 30-tce również występują), ale niech każdy się ubiera jak chce. Mam wybór i nie muszę umawiać się z mroczniarą.